Recenzja: BELOV, maska do twarzy Odżywienie, WIŚNIA- Cherry Fruit Obsession moisturizing mask- Green Asia

Wiśnia to nie tylko wspaniały owoc, dzięki Green Asia mogłam ich użyć na twarz, w postaci maski :) 

Kilka słów od producenta:

OCHRONA ANTYOKSYDACYJNA - ODŻYWIENIE KOMÓREK SKÓRY - OCZYSZCZENIE Z MARWYCH KOMÓREK - IDEALNA DLA CERY NACZYNKOWEJ

Pure white. Składniki maski CHERRY FRUIT zapewniają silne działanie antyoksydacyjne dzięki czemu skutecznie opóźnia procesy starzenia. Maska stosowana systematycznie dodatkowo wzmacnia naczynia krwionośne. Dzięki takiemu połączeniu składników skutecznie opóźnia procesy starzenia (powstawanie zmarszczek i wiotczenie skóry), odżywia, oczyszcza, zmiękcza, napina i nawilża skórę. PRUNUS AVIUM EXTRACT: w owocach wiśni, oprócz wody, znajduje się cała gama przeciwutleniaczy m.in. antocyjany. Są to barwniki, jedne z silniejszych antyoksydantów.  Ponadto wiśnie są cennym źródłem potasu, witaminy C, pektyny oraz kwasów organicznych o działaniu przeciwzakrzepowym i wzmacniającym naczynia krwionośne. Jest idealny dla: cery suchej, delikatnej, podrażnionej, wymagającej nawilżenia i cery naczynkowej.

Więcej informacji:

>KLIK<

Moja opinia:

Opakowanie sterylne, saszetka dobrze zamknięta, łatwo ją otworzyć. Na opakowaniu znajdziemy najważniejsze informacje, także w języku polskim. 

Maseczkę łatwo dostosujemy do twarzy i idealnie ją nałożymy. Płachta jest mocno nasączona płynem, także maseczka świetnie przywiera do buzi. Przy tym nie ścieka z niej, a maseczka nie zsuwa się z twarzy. Po nałożeniu możemy oddać się błogiemu uczuciu relaksu.

Maska przyjemnie koi skórę, te 20 minut dało mi ogrom spokoju. Mojej skórze również. Przyjemny zapach czereśni potęguje to uczucie. Po tym czasie płat nie jest do końca suchy, możemy wetrzeć resztę w szyję i dekolt. Wyczuwalna jest delikatnie lepka warstewka. po usunięciu maski. Cera jest mięciutka i gładka, lekkie rozjaśnienie które temu towarzyszy jest przyjemne dla oka. BELOV, maska do twarzy Odżywienie, WIŚNIA ukazuje twarz zdrową i promienną, myślę, że regularne używanie mogłoby mieć dobry wpływ na naczynka, bo i one są subtelnie jaśniejsze po zastosowaniu.

Fruit Obsession ładnie nawadnia i nawilża skórę. Wydaje mi się, że skóra tuż po zastosowaniu była bardziej elastyczna. Kosmetyk nie wywołał żadnych nieprzyjemności- podrażnień czy wyprysków, zaczerwienień.