Recenzja podkładu Maybelline- Affinimat Perfecting.

Niedawno skusiłam się na zakup tego podkładu, bo skończył mi się mój ulubiony :)

Kilka słów od producenta:

Podkład Affinimat Maybelline łączy w sobie dwie najważniejsze cechy podkładów - matuje i dopasowuje się do odcienia skóry. Bazuje na sile absorbujących "mikrogąbeczek", które natychmiast wchłaniają nadmiar sebum, co zapewnia 100% efektu matowej skóry oraz, jak pozostałe podkłady z gamy Affinitone, idealnie stapia się z odcieniem oraz strukturą skóry, gwarantując perfekcyjne i matowe wykończenie makijażu. Dostępny w 8 odcieniach.Przeznaczony do cery mieszanej lub tłustej.

Moja opinia:

Podkład zamknięty w poręcznej, miękkiej buteleczce. Podkład posiada kilka odcieni, również bardzo jasne, więc każda z nas znajdzie odcień dla siebie. Konsystencja podkładu jest bardzo rzadka, wręcz lejąca. Jeżeli wolicie bardziej kremową konsystencję ten podkład może nie przypaść Wam do gustu. Lecz mimo swojej rzadkiej konsystencji "współpraca" z podkładem układa się pomyślnie ;) Bardzo łatwo się go aplikuje, dobrze rozprowadza. Krycie jest delikatne, nie ma efektu "maski". Affinimat idealnie "stapia się z cerą". Daje bardzo naturalny efekt. Całkiem dobrze radzi sobie z matowaniem. Kryje także niedoskonałości :)

Minusem jest zapach- jest nie za przyjemny spirytusowy. Przynajmniej szybko się ulatnia i nie mamy tego zapachu pod nosem :)

Moja ocena:

Niestety 1 punkt odjęty za "zapach" ;)

5/6