Recenzja: Damai Olejek Bergamotkowy
Olejek bergamotkowy już nie raz mi pomógł, szczególnie na kaszel. Produkt Damai jest więc non stop w użyciu ;)
Kilka słów od producenta:
Olejek bergamotowy otrzymywany jest z owoców drzewa bergamotowego. Owoce bergamoty są najdelikatniejsze ze wszystkich cytrusów. Najwyższej jakości olejek otrzymuje się z dojrzałych owoców, które nie opadły z gałęzi. Taki olejek ma odświeżający zapach i gorzki smak. Olejek z drzewa bergamotowego wykorzystywany jest przede wszystkim w przemyśle perfumeryjnym. Jest doskonałym antyseptykiem i ma szerokie zastosowanie w leczeniu grypy i przeziębienia oraz objawami z nimi związanymi. Pomocny jest podczas opatrywania ran i skaleczeń. Pomaga przy trądziku, zmniejsza łojotok, łuszczycę i wrzody. Posiada właściwości dezodoryzujące. Może być stosowany w przebiegu zapalenia pęcherza i dróg moczowych. W stanach napięci nerwowego zmniejsza poziom stresu, wycisza emocje, stany depresyjne i melancholię.
Więcej informacji:
Moja opinia:
Opakowanie bardzo ładne, eleganckie w czarnych odcieniach ze złotymi i białymi akcentami. Jak dotąd spotykałam się ze zwykłymi opakowania, które nie rzucają się w oczy. Po ściągnięciu zabezpieczeń (nalepek po obu stronach) możemy wysunąć pudełeczko (jak w przypadku zapałek).
W środku prócz buteleczki z olejkiem znajdziemy zwiniętą informację o produkcie. I ona nie jest zwyczajna- papier połyskuje na lekko złoty kolor. Ulotka jest z jednej strony w języku polskim, a z drugiej po angielsku.
Buteleczka ma białą szatę graficzną. Buteleczka z ciemnego szkła, co chroni produkt przed dostępem światła. Kroplomierz dobrze odmierza idealną dozę produktu. Krople nie lecą ani za szybko, ani za wolno. Zapach olejku to cytrusowa mieszanka z delikatną kwiatową nutą, bardzo orzeźwiająca i od razu poprawiająca humor :)
Olejku Bergamotkowego Damai używam przede wszystkim dla uspokojenia, ukojenia nerwów. Olejek działa bardzo przyjemnie, kilka minut w kominku lub w kąpieli wystarcza, aby pozbyć się złości i nerwów. Olejek bergamotowy daje poczucie szczęścia i uczucie zrelaksowania. Dlatego polecany jest osobom z depresją.
Olejek działa także bardzo dobrze na zmiany łuszczycowe, ja dodaję kilka kropelek do kremu. Równie dobrze sprawi się przy egzemie czy wypryskach. Dodany do olejku do masażu działa rozkurczowo. Dodaję również kilka kropli do mydła w płynie, ponieważ ma mocne działanie antybakteryjne.
Kiedy miałam katar wystarczyło puścić olejek w kominku, aby po kilku minutach nos się odetkał. Olejek polecany jest do użytku zewnętrznego, dlatego podczas kaszlu często inhaluję olejek bergamotowy, ale u mnie na kaszel nic nie działa lepiej jak jedna kropla bergamoty do herbaty. Tym sposobem szybko znika kaszel (gdzie kiedyś potrafił u mnie trwać nawet 2 miesiące). Prócz tego działa wykrztuśnie.
Warto dodać 2-3 krople do ulubionego kremu do twarzy lub toniku. Uspokaja to świecenie cery. Dodany do toniku zapewnia zmatowienie.
Olejek bergamotowy używany jest do aromatyzowania herbaty earl grey. Włosi używają go również zamiast jodyny, gdyż działa antyseptycznie i przeciwbakteryjnie.
Nigdy się z nim nie spotkałam, ale zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńU mnie olejki często goszczą :)
UsuńBardzo ciekawy olejek:)
OdpowiedzUsuńNo bardzo :)
UsuńA to ciekawe, nie wiedziałam...
OdpowiedzUsuńA ten olejek to dla mnie nowość :D Nie miałam nigdy :)
OdpowiedzUsuńU mnie kiedyś już gościł ;)
UsuńPierwszy raz słyszę o tym olejku, ale wydaje się ciekawy. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ;)
UsuńJa używam tego olejku przy kąpieli stóp :) Lubię olejki eteryczne
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam go przy kąpieli w wannie... znów:)
UsuńLubię olejki, ale tego jeszcze nie miałam :) Fajnie, że Ci pomógł ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię ;)
UsuńNie znam, ale jak koi nerwy to muszę go mieć:)
OdpowiedzUsuńOj tak, odpręża :)
UsuńSzkoda, że nie wiedziałam o takim cudeńku w mojej poprzedniej pracy... Szukałam czegoś co ukoi moje skołatane nerwy... ;) W ogóle nie miałam pojęcia, że ma on aż tyle zastosowań! Zwłaszcza to matowienie cery mnie bardzo przekonuje. Świetny i rzetelny wpis!
OdpowiedzUsuńTo jedno z moich ulubionych zastosowań bergamoty :)
UsuńNa stresujące chwile jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńtakiego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńCzas spróbować :)
Usuńoj polecam w kominku z różanym pomieszać - moje odkrycie;))
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za mieszaniem olejków :P
UsuńTakiego olejku jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńW sumie takiego jeszcze nie miałam a olejki lubię choć częściej używam ich do kąpieli lub maseczek :)
OdpowiedzUsuńDo maseczek też super opcja, szczególnie jak matowi :)
UsuńJak na nerwy działa, to czasem by się przydał :D
OdpowiedzUsuńOj tak ;)
UsuńNie wiedziałam, że takie olejki mają tak szerokie działanie zdrowotne. W okresie przeziębień będę pamiętać o tym z bergamotki.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTotalnie go nie znam.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie.
Może kiedyś...
Pozdrowionka cieplutkie :)
Pozdrawiam ;)
UsuńMam ten sam olejek :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń