Recenzja: Krem do twarzy Garra Rufa Cosmetics


Ze skórą twarzy większych problemów nie mam, raz w czas pojawi się tylko drobna zmiana łuszczycowa, która szybko znika. Z kremem Garra Rufa trwa to jeszcze szybciej.

Kilka słów od producenta:
Krem do twarzy Garra Ruffa Cosmetics - przeznaczony dla skóry wymagającej, idealny do codziennego użytku, szybko się wchłania nie pozostawia tłustej powierzchni. Wyjątkowy skład poprawia kondycje skóry dzięki czemu staję się ona miękka i gładka, naturalny ekstrakt z alg nawilża oraz przyspiesza regenerację. Wspomaga w łagodzeniu uciążliwych dolegliwości dermatologicznych takich jak egzema, łuszczyca, jak również w reakcjach alergicznych, przynosi ukojenie cerze suchej, nadwrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień a to wszystko za sprawą niepowtarzalnej formuły opartej na enzymie ryb Garra Rufa wzbogaconej solami oraz minerałami z Morza Martwego.

Więcej informacji:


Moja opinia:
Produkt zamknięty w plastikowym opakowaniu air-less. Jedno co odróżnia go od innych to zamknięta dziurka aplikatora przez cały czas. Kiedy chcemy zadozować produkt, wtedy spokojnie się (chyba) odsłania albo krem przechodzi szczelinkami.
Krem do twarzy Garra Rufa Cosmetics ma biały odcień i przyjemną, gładką i odżywczą konsystencję. Zarazem jest dość lekka, szybko się wchłania i ładnie rozsmarowuje. Nie pozostawia t tłustej ani klejącej warstwy na skórze, jedynie delikatną powłoczkę, która chroni. Zapach, tak jak w poprzednich produktach jest subtelny i niestety dość szybko ucieka ze skóry, ale nie ma to być produkt pachnący, a działający i pielęgnujący.


Kremik fajnie nawilża- bardzo dogłębnie. Możemy pożegnać suche skórki i cieszyć się zdrową i piękną skórą. Cera jest odżywiona, kosmetyk to zastrzyk dobroci dla nas. Regeneracja jest bardzo widoczna, podrażnienia są złagodzone, a zaczerwienienia bledną. Produkt działa delikatnie matująco. Po kilku minutach od aplikacji możemy robić makijaż. Skóra po aplikacji bardzo długo zatrzymuje wodę. Nie dochodzi do wysuszeń. Skóra jest gładka, miękka, aż chce się gładzić. Po aplikacji jest lekko bardzo elastyczna. Z rana jest to dobre remedium na zmęczoną cerę, a wieczorem na regenerację. Po aplikacji zauważalne jest delikatne rozjaśnienie cery.


Jak wspomniałam na początku nie mam większych problemów ze skórą twarzy. Drobne zmiany pojawiają się raz na jakiś czas. Krem z każdą aplikacją sprawia, że drobna zmiana znika (najpierw nie łuszcząc się w tak szybkim tempie, następnie znikając). Produkt pomaga także nawilżać skórę podrażnioną czy z alergicznymi odczynami. Przynosi uglę i koi skórę, wtedy kiedy jest "rozdrażniona" i kapryśna- u mnie przy kobiecych dniach. 
Krem do twarzy doskonale sprawdza się także w sytuacjach kryzysowych na inne partie ciała, które są objętę zmianą skórą bądź przesuszone. Wydaje mi się, że ma większe stężenie pewnych składników, dlatego działa intensywniej niż balsam na łuszczycę na ciele.


Komentarze

  1. To dla mnie zupełna nowość 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. O i myślę, że u mnie aktualnie fajnie by się sprawdził i to nie tylko na twarz. Mam kilka wysuszonych miejsc

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że przyjemnie działa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro koi i przynosi ulgę to coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne działanie, ostatnio coraz częściej trafiam na produkty tej marki i sporo osób je chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy ten krem.

    Wpadnij i do mnie

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz widzę ten kosmetyk na oczy i przyznam, że firma również jest mi nieznana.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam firmy, ale Twój opis i wygląd opakowania zachęcają do poznania go ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda mi na krem do zadań specjalnych... fajnie że długo nawilża...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pod makijaż byłby dla mnie idealny :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: