Recenzja: Szampon Pure Wax i Maska Moringa Wax- Pilomax
Myślę, że każda z nas natknęła się na produkty Pilomax. Kiedyś miałam okazję próbować już szamponu i Maski Henna. Czy jestem równie zadowolona ponownie z szamponu i maski Moringa?
Szampon Pure Wax:
Kilka słów od producenta: Szampon głęboko oczyszczający PURE WAX do włosów zniszczonych, do stosowania przed maskami WAX. Skutecznie myje włosy i skórę głowy, nawet z nierozpuszczalnych w wodzie silikonów i substancji pozostających po środkach stylizacyjnych. Przygotowuje włosy i skórę głowy na regenerujące działanie masek WAX.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Szampon znajduje się w porządnej buteleczce w odcieniu białym. Zamknięcie na tzw. "klik". Nic się nie wylewa, nie ubywa podczas aplikacji, bo aby wydobyć produkt musimy porządnie nacisnąć butelkę. Zapach delikatny, nie narzucający się. Konsystencja gęsta, produkt jest przezroczysty.
Co do działania nie mam zastrzeżeń. Porządnie oczyszcza włosy czy to w nadmiaru sebum, resztek środków stylizacyjnych, oleju i nafty. Pozostawia włosy świeże i miękkie. Czytając niektóre opinie bałam się splątania, ale nic takiego nie wystąpiło. A jeżeli byłaby taka opcja to pewnie dodałabym kilka kropli oleju. Szampon zostawia miękkie włosy, pozostawia je czyste, aż skrzypiące ;)
Jego silne działanie oczyszczające przydaje się przy zmywaniu farby zaraz po koloryzacji. Szybko się z nią rozprawia.
Maska Moringa Wax:
Kilka słów od producenta: MASKA DO WŁOSÓW FARBOWANYCH NA KOLORY RUDE. Przeznaczona do regeneracji włosów poddawanych koloryzacji. Chroni kolor włosów farbowanych na odcienie: miedziane, czerwone i kasztanowe. Odbudowuje uszkodzone włosy, silnie je nawilża, pogrubia i wygładza. Zapobiega łamliwości, rozdwajaniu i wypadaniu włosów.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Maska w słoiczku pasującym do szamponu. Zabezpieczona przed pierwszym otwarciem plombą. Z tyłu znajdziemy najważniejsze informacje od producenta.
Maska ma przyjemny zapach, perłowy odcień. Jest gęsta i treściwa.
Maskę nakładałam bezpośrednio po myciu i przedłużałam czas działania do 1 godziny jak zaleca producent. Po tym czasie nie było żadnego problemu ze zmyciem maski. Już podczas spłukiwania widać, że włosy będą łatwe do rozczesania. Nie są w ogóle splątane. Po wysuszeniu są gładkie i miękkie. Włosy są dogłębnie nawilżone, czuć że nie tylko z wierzchu, ale i od wewnątrz, na całej długości.
Czupryna lepiej się układa. Maska nie przytłacza włosów, nie obciąża ich, po prostu kudełki nie są klapnięte. Za to ładnie je dociąża. Chroni końcówki przed łamaniem i rozdwajaniem. Jeżeli chodzi o ochronę koloru to nie jestem się w stanie wypowiedzieć. Używam farby, która pozostaje tak samo intensywna od początku do końca.
Produkt dodatkowo nawilża skórę głowy i uspokaja ją.
Produkt otrzymałam na spotkaniu blogerek w Poznaniu, dzięki uprzejmości:
Na temat masek słyszałam bardzo dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńJedne z lepszych :)
UsuńProdukty Pilomx do pielęgnacji włosów są najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę :)
UsuńSzampon mnie najbardziej zainteresował. Dawno, dawno temu stosowałam odżywkę WAX i pamiętam, że wtedy byłam z niej naprawdę zadowolona. Uratowała moje włosy kiedy nadmiernie wypadały w sezonie jesiennym.
OdpowiedzUsuńA jakiej dokładnie używałaś?
UsuńCiekawa jestem, czy faktycznie wpływa na ochronę koloru :)
OdpowiedzUsuńNo tego ja stwierdzić nie mogę :)
UsuńJa maskę chętnie przetestowałabym na swoich włoskach ;)
OdpowiedzUsuńZnalazłabyś idealną :)
UsuńTeż testowałam te produkty;)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdziły?
UsuńMaska ciekawa chętnie przetestowałaby ją :)
OdpowiedzUsuńWarto, dla mnie to jedna z lepszych masek w rozsądnej cenie :)
UsuńSłyszałam o Pilomaxie ;)
OdpowiedzUsuńTej serii jeszcze nie znam ;)
OdpowiedzUsuńDobra jak każda :P
UsuńŁadne opakowania
OdpowiedzUsuńPrzyjemne dla oka ;)
UsuńNigdy nie stosowałam tych kosmetyków ale opis zachęca do przetestowania ;)
OdpowiedzUsuńJa polubiłam te produkty od pierwszego zastosowania :)
UsuńJeszcze nie znam tych produktów:)
OdpowiedzUsuńA właściwie non stop o nich słychać :)
UsuńLubię takie skrzypiące włosy.
OdpowiedzUsuńJa też, ale byle nie skrzypiące z przesuszenia :D
Usuńmi niestety plątał włosy ten szampon
OdpowiedzUsuńU mnie jest z tym ok :)
UsuńStosowałam też podobny zestaw i byłam bardzo zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńProdukty Pilomax są mi kompletnie obce, ale zobaczę czy są w mojej drogerii.
OdpowiedzUsuńJeżeli nie to są dostępne w sklepie Pilomax :)
UsuńCzytam dużo dobrych opinii o Pilomaxie :) Chyba w końcu będę musiała przetestować na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńja z wax nie używałam jeszcze nic za to moja mama tak ale tylko maski z henną i wiem że była zadowolona :) , akurat twoja seria nie jest dla mnie bo ja włosów nie farbuje od ok 11 lat :)
OdpowiedzUsuńTeż jej używałam i dobrze wspominam :) Dla Ciebie najlepsza seria Classic :)
UsuńMaska jest moją ulubioną a szampon też już raz miałam, i byłam zadowolona. Jestem zaskoczona ilością kosmetyków jaką robi Pilomax. Dla każdego coś dobrego :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, Pilomax idzie do przodu z produktami :)
Usuńwygląda zachęcająco może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńSzampon przypadł mi do gustu. Czy Tobie też pachnie arbuzem? :)
OdpowiedzUsuńMoże minimalnie, ale coś w tym jest :D
UsuńUwielbiam ich produkty :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńSzamponu jeszcze nie miałam ale maska jest świetna.
OdpowiedzUsuńZestaw zacny :) Uważam, że maska wymiata. Najlepsza jaką miałam. Szamponu kupiłam niedawno, i używam go tylko przed maską tą ze słoika. Na codzień używam ekspresów z Pilomaxu. Nawet moje dzieci mają swoje szampony Wax :) 25 lat na rynku to nie w kij dmuchał... robi swoje. Warto im zaufać.
OdpowiedzUsuńRudzielce już wiedzą o morindze :) niezastąpiona. Alicja
OdpowiedzUsuńUżywałam maski Wax od wielu lat i nadal używam maska jest super poprawiły mi się włosy przestały mi wypadać i szybko rosną mogę polecić z czystym sumieniem teraz chcę kupić jeszcze szampon
OdpowiedzUsuńSzampon naprawdę świetny. Pięknie domywa pozostałości po stylizacjach. Nie jest agresywny. Naprawdę godny polecenia. Basia
OdpowiedzUsuńFajny zestaw :) Szampon kocham! Milena
OdpowiedzUsuńrekomendowane są Waxy przez tak wielu ludzi, że i ja się skusiłam, spróbowałam i nie żałuję. Naprawdę widzę poprawę od kiedy ich używam. Moringa mi przedłuża żywotność koloru i to mnie bardzo cieszy. Do tego nie puszą mi się po niej włosy i są wygładzone. Warta uwagi i pieniędzy.
OdpowiedzUsuńMartynaXXX zgadzam się z Tobą :) choć moim faworytem jest zestaw dodający objętości włosom. Brak mi słów aby opisać to co te kosmtyki zrobiły z moją fryzurą. Na prawdę polecam!
OdpowiedzUsuńOd Pilomaxu? Te aloesy? Jeśli tak to je kupiłam ostatnio ale jeszcze do nich nie doszłam.
UsuńBardzo przyjemna jest ta moringa. Ada
OdpowiedzUsuńStosuję dosyć często, by usuwać resztki pianki i lakieru z włosów. Doskonale sobie z tym radzi. Idealny w połączeniu z maską.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba sposób w jaki pielęgnują i odżywiają moje włosy. Dostałam pochwały od fryzjera a to dla mnie najważniejszy komplement.
OdpowiedzUsuńMoringi nie miałam ale czytałam pochlebne opinie, i słyszałam rónież, za to szampon dla mnie jest strzałem w 10. Używam go regularnie, ale nie często. Teraz kupiłam tricho też tej marki i jest naprawdę dobry.
OdpowiedzUsuńMoringa jest moją ulubienicą :) Moja rudość ją kocha. Marysia
OdpowiedzUsuńFajny zestaw. Z tej Firmy mam też wiele innych kosmetyków do włosów. Wszystkie są rewelacyjne. Polecam wypróbować też inne zestawy - oferta jest spora.
OdpowiedzUsuńJako lisica rekomenduję tę maskę. Lisica nabyta :) Więc potrzebuję dbałości również o kolor!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie szampon rewelacyjny. Polecam wymagającym kobietom, które cenią zarówno dogłębne oczyszczenie ale nie lubią robić tego kosztem swoich włosów.
OdpowiedzUsuńUjmuje mnie zawsze ta wielkość słoików produktów od Pilomaxu. Moringi nie miałam bo jasne włosie posiadam :) Ale aloesową ostatnio odkryłam i jest wprost idealna!
OdpowiedzUsuńDziewczyny właśnie odkryłam nowość tricho tej samej marki. Fantastyczna seria.
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam. Peeling mega. Nigdy wcześniej nie używałam.
UsuńTeż już mam. Fajne trio.
Usuń