Recenzja: BELOV, maska w płachcie Odżywienie, WIŚNIA- Green Asia
Ta maseczka gości u mnie już drugi raz za sprawą Green Asia. Żeby nie powielać recenzji, tym razem testowała ją moja mama.
Kilka słów od producenta:
OCHRONA ANTYOKSYDACYJNA - ODŻYWIENIE KOMÓREK SKÓRY - OCZYSZCZENIE Z MARWYCH KOMÓREK - IDEALNA DLA CERY NACZYNKOWEJ
Pure white. Składniki maski CHERRY FRUIT zapewniają silne działanie antyoksydacyjne dzięki czemu skutecznie opóźnia procesy starzenia. Maska stosowana systematycznie dodatkowo wzmacnia naczynia krwionośne. Dzięki takiemu połączeniu składników skutecznie opóźnia procesy starzenia (powstawanie zmarszczek i wiotczenie skóry), odżywia, oczyszcza, zmiękcza, napina i nawilża skórę. PRUNUS AVIUM EXTRACT: w owocach wiśni, oprócz wody, znajduje się cała gama przeciwutleniaczy m.in. antocyjany. Są to barwniki, jedne z silniejszych antyoksydantów. Ponadto wiśnie są cennym źródłem potasu, witaminy C, pektyny oraz kwasów organicznych o działaniu przeciwzakrzepowym i wzmacniającym naczynia krwionośne. Jest idealny dla: cery suchej, delikatnej, podrażnionej, wymagającej nawilżenia i cery naczynkowej.
Więcej informacji:
Moja opinia (opinia mamy):
Ponownie mamy do czynienia ze sterylnym opakowaniem, które chroni zarówno płachtę jak i płyn. Green Asia zadbała o to, aby znalazł się również opis w języku polskim.
Płachta jest porządnie nasączona płynem, w środku pozostaje go jeszcze sporo, więc na drugi dzień można nim wysmarować buzię. Maseczka dobrze przywiera do buzi, nie odkleja się. Po zalecanym czasie pozostaje jeszcze dość mocno mokra. Zarówno zapach jak i działanie prowadzą do uczucia relaksu.
BELOV, maska do twarzy Odżywienie, WIŚNIA sprawdziła się równie dobrze u mojej mamy. Buzia została dobrze nawilżona, zmiękczona i nawodniona. Zyskała ładniejszy koloryt zaraz po ściągnięciu, a także była gładsza w dotyku. Drobne podrażnienia, które moja mama miała pod oczami zostały złagodzone i lekko rozjaśnione. Wystarczył jeszcze później krem pod oczy, aby rano skóra znowu była w dobrej kondycji. U mojej mamy produkt również nie wywołał zaczerwienień, podrażnień czy wyprysków.
Lubię maski w takiej postaci :)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńWygląda soczyście. Jak pachnie?
OdpowiedzUsuńCzereśniowo :)
UsuńChętnei bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńCiekawa maseczka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajnie, że i mama jest zadowolona :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuzywam i znam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa maseczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
Usuńjuż same opakowania kuszą:)
OdpowiedzUsuńO tak:)
UsuńWiśniowej jeszcze nie miałam. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńChętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńUkoi skórę :)
UsuńInteresujący produkt :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPewnie, że warto spróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje opakowanko.
Może spróbuję i ja?
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
UsuńFajna maseczka :) Uwielbiam te maseczki.
OdpowiedzUsuńJa także :)
UsuńSuper że Obu się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńKusi już samo opakowanie :)
OdpowiedzUsuńJest takie owocowe :)
Usuń