Recenzja: Esencja nawilżająca do cery mieszanej "Róża damasceńska"- Fitomed

Dzisiaj opowiem o kosmetyku Fitomed, który idealnie sprawdził się w ciepłe dni i po opaleniu twarzy.

Kilka słów od producenta:

Najważniejsze składniki: kwas hialuronowy, woda różana, wyciąg z owoców dzikiej róży, pantenol, kompleks polisacharydów o działaniu nawilżającym.

Działanie:

• nawilża
• wygładza
• zwiększa zdolność naskórka do lepszego przyswojenia substancji odżywczych z kolejno nakładanych kosmetyków: olejków, kremów, maseczek
• daje uczucie satynowej skóry, świeżości, komfortu i relaksu

Dodatkowe informacje: esencje nawilżające Fitomed są to nowoczesne, wielofunkcyjne kosmetyki do aktywnej pielęgnacji twarzy. Nie tylko nawilżają cerę, ale dzięki swoim zapachom dają uczucie komfortu i relaksu. Od dawna są stosowane w krajach azjatyckich i są „duszą“ codziennej pielęgnacji. Esencje nawilżające to ciekłokrystaliczne kosmetyki beztłuszczowe, które zawierają kwas hialuronowy, polisacharydy, hydrolaty oraz promotory przenikania: pantenol i wyciągi ziołowe. Jako prekosmetyki zwiększają poziom nawilżenia skóry i ułatwiają przyjmowanie substancji aktywnych z serum lub kremu. Stymulują również naturalną odnowę skóry. W krótkim czasie można zauważyć, że cera staje się gładka, bardziej napięta i satynowa w dotyku.

Więcej informacji:

>KLIK<

Moja opinia:

Produkt ma opakowanie, które bardzo lubię- szklaną buteleczkę z pipetką, dzięki czemu produkt jest zawsze czysty, a aplikacja higieniczna. Pipetka pozwala na zadozowanie odpowiedniej ilości produktu. Producent zaleca wklepanie dwóch kropli esencji, co jest wystarczające na całą twarz. Dodatkowo przekłada się to na wydajność, przez długi czas będziemy mogli się cieszyć kosmetykiem.

Esencja nawilżająca do cery mieszanej "Róża damasceńska" ma piękny zapach, który odświeża skórę i relaksuje. Żelowa konsystencja łatwo i szybko się wchłania.

Od razu po aplikacji możemy odczuć ukojenie skóry. Było to dla mnie szczególnie przyjemne doświadczenie, kiedy nad morzem za bardzo spiekła mi się skóra twarzy i lekko piekła. Esencja nawilżająca łagodziła podrażnienie wywołane przez słońce. Przy okazji nie skończyło się na schodzącej skórze, bo esencja świetnie nawilżała, ale oczywiście nie tylko wtedy. Przez cały okres stosowania skóra była miękka i nawilżona, bez suchych skórek. 

Przy zastosowaniu maseczki, która ściąga skórę i zmyciu jej nakładałam esencję Fitomed. Od razu buzia odzyskiwała poczucie komfortu. 

Kosmetyk świetnie nadaje się jako serum pod krem. Ma działanie wzmacniające i ułatwiające przyjmowanie substancji aktywnych. Oczywiście, sam również a działanie pielęgnacyjne. Kiedy porządnie weźmiemy się za skórę pod względem oczyszczającym (jako 1 krok) zauważymy pozytywne działanie esencji. Peeling kwasowy, który ostatnio był przeze mnie używany delikatnie szczypał. Po neutralizacji od razu nakładałam esencję, która łagodziła szczypanie. Po takim zabiegu z esencją skóra była pełna blasku, któremu towarzyszyło rozjaśnienie.

Produkt Fitomed nie zapycha, nie obciąża skóry. Nadaje się idealnie do skóry mieszanej.