Recenzja: Perfumy w olejku Soft i Cherry Flower- Al-Rehab Poland


Perfumy to jeden z elementów, które bardzo lubię. Nadgarstki i wewnętrzna część łokci zawsze musi być spryskana. Każdy zapach zaczyna delikatnie wietrzeć po jakimś czasie powoli. Perfumy w olejku  Al-Rehab Poland to sposób, aby woń pozostała z nami dłużej.

Kilka słów od producenta:
Soft to słodki i dziewczęcy zapach opierający się na woni karmelu i wanilii, cytrusy wnoszą do kompozycji zapachowej lekkości i przestrzenności. Zapach subtelny i polecany do stosowania na co dzień.

Więcej informacji:


Świeży zapach kwiatu kwitnącej wiśni o orientalnym wydźwięku, dodatek białego piżma w bazie dodaje kompozycji zmysłowości, a liście porzeczki i bergamotka lekkości.
Kategoria zapachu: kwiatowo – zielona

Więcej informacji:


Moja opinia:
Opakowania są niestandardowe, bo trójkątne, a nie prostokątne. To miła odmiana. Szata graficzna obu produktów przyjemna dla oka i pokrywająca się z zawartością pudełeczek. Z tyłu została umieszczona informacja w języku polskim. W pudełeczkach znajdziemy niewielkie roletki o pojemności 6ml. Muszę przyznać, że to wygodna forma aplikacji.


Zapach Soft to sama słodycz w czarująco dziewczęcym wydaniu. Pełen powabu i uroku uprzyjemnia każdy dzień. Chociaż nie przepadam za typowo słodkimi zapachami, bo często są dla mnie mdłe, to ten zapach bardzo mi przypadł do gustu. Karmel jest stonowany przez lekko (nieintensywne) cytrusowe nuty. Mimo słodyczy wanilii nie jest to zapach ciężki i intensywny, od którego boli głowa. Dlatego też zapach nie ma mocniej projekcji. Nie pulsuje też, jest jednostajny. Kojarzy się mocno z nieśmiałością i niewinnością.


Cherry Flower to piękny bukiet kwiatów przyozdobiony zielonymi elementami. Bardzo orzeźwiający, świeży i miękki, kojarzy się z ogromnym ogrodem pełnym kolorów. W spokój zapachu wkrada się odrobina drapieżności i zmysłowości za sprawą białego piżma. Zapach cudownie otula i ładnie promieniuje. Pulsuje swoją lekkością, a zarazem kokieteryjnością. Dla mnie jest jednym z najpiękniejszych zapachów kwiatowych, jakie miałam. Pełen sprzeczności- delikatny, a zarazem subtelnie energiczny. Na długo pozostaje w pamięci i ciele.


Jeżeli chodzi o długotrwałość zapachu to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Faktycznie perfumy w olejku utrzymują się dłużej aniżeli te w sprayu. Przez cały dzień wyczuwalne są na skórze. Cherry Flower prawie nie traci na swojej intensywności, natomiast Soft staje się lekko delikatniejszy po kilku godzinach i leciutko gaśnie.


Po rozsmarowaniu na skórze należy chwilkę odczekać, aby perfumy się wchłonęły/wyschły. Jedyne na co mogę narzekać to brak aplikatora. Po papierosie niestety nie jestem w stanie spryskać ubrania ;) Myślę, że jednak to minusik, który dla wielu nim nie będzie. Oczywiście, są także wersje tych perfum w sprayu.

Komentarze

  1. Wersja Soft by do mnie przemówiła zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że są też dostępne w sprayu, chociaż taka aplikacja też ma swoje zalety :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy produkt, zachęca do nabycia. Super zaletą jest to, że są długo wyczuwalne

    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  4. mialam kiedys jeden zapach i byl cudowny

    OdpowiedzUsuń
  5. o proszę fakt że są w sprzedaży sprayowe wersje sprawia że wybór jest a to spoko bo znam osoby lubiące właśnie takie kulkowe perfumetki do torebki

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bardzo lubię właśnie w takiej formie perfumy bo są szybkie aplikacji i zdecydowanie bardziej wydajne kiedy mamy atomizer bo wtedy zużywamy szybciej i więcej. Te są dobre do torebki

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam perfumy, ale nigdy jeszcze nie stosowałam perfum w oleju.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa formuła perfum w olejku :) Twoje opisy kuszą by samemu wyprobowac te perfumy

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam perfum w olejku, ale bardzo mnie zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja równiez naleze do osob palących i lubie sie spryskac po dymku;) ale taka wersja równiez fajna. Fajnie miec w torebce :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Perfumy w olejku...to dla mnie nowość!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na mnieo ne pachną cały dzień

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam tej konkretnie marki, ale u mnie perfumy w olejku się nie sprawdzają- na mojej skórze są strasznie ulotne:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Mogą być ciekawe. "Arabskie" perfumy są zwykle intrygujące. Zupełnie inna historia niż to, co oferuje nam większość drogerii.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: