Recenzja: Chusteczki odświeżające- Marion

Produkt obowiązkowy w każdej kobiecej torebce :)

Kilka słów od producenta: Odświeżające chusteczki skutecznie oczyszczają i nawilżają skórę bez potrzeby użycia wody i mydła. Delikatnie pachnące chusteczki nasączone zostały specjalną formułą zawierającą aloes i witaminę E, które utrzymują wilgotność w skórze, przyspieszają procesy odnowy naskórka oraz nadają skórze miękkość, gładkość i elastyczność. Nie zawierają barwników i alkoholu.

Więcej informacji: >KLIK<

Moja opinia: Chusteczki zapakowane w estetyczne opakowanie, w kolorze morelowym. Zamknięcie wielokrotnego użytku zabezpiecza chusteczki przed dostaniem się powietrza. Nie odkleja się, klej nie puszcza. Opakowanie jest małe, więc zmieści się w każdej torebce nie zajmując przy tym dużo miejsca :) Chusteczki dostępne są w 4 wariantach zapachowych. Ja do przetestowania otrzymałam wariant owocowy.

Zapach bardzo przyjemny, intensywny, chusteczki standardowe. Są mocno nasączone, więc bez problemu odświeżymy ręce. Dają poczucie czystości w awaryjnych sytuacjach. Dobrze czyszczą różne zabrudzenia. Świetnie oczyszczają skórę, nie podrażniają. Nie musimy nimi mocno pocierać skóry. Nie wysuszają skóry, która także nie klei się po ich użyciu. Dłonie pozostają dobrze nawilżone i gładkie, nie musimy po nich kremować rąk. Są niezastąpione w podróży. W podbramkowej sytuacji zmywają nawet makijaż :) Nie zawierają w swoim składzie alkoholu. Plusem jest także niska cena- około 3zł.

Moja ocena: 6/6