Recenzja: Woda Różana Premium Rose Dabur- Biogo

Od zawsze ceniłam sobie wodę różaną, dodaję ją do glinek, oraz używam zamiast toniku. Ostatnio używam tej ze sklepu Biogo ;)

Kilka słów od producenta:

Woda różana otrzymywana z świeżych płatków różanych. Posiada piękny, naturalny zapach. Również jest znana i ceniona ze swych pielęgnacyjnych właściwości: odświeża, tonizuje, nawilża skórę przywracając jej naturalną równowagę. Regeneruje skórę wrażliwą, przesuszoną ze skłonnością do pękających naczynek. Codzienne stosowanie wody różanej powoduje, że skóra staje się elastyczna, promienna i jedwabiście gładka. Jest powszechnie ceniona za swoje właściwości odmładzające. Woda różana to sekret piękna. Woda różana jest idealnym uzupełnieniem maseczek do twarzy z naturalnych składników. Przygotowując maseczkę ze sproszkowanych ziół, roślin czy kwiatów warto zamiast zwykłej wody zastosować wodę różaną do mieszanki, a efekt będzie o wiele bardziej widoczny, zadowalający i pozytywnie zaskakujący. Wspomaga dobroczynne działanie pozostałych składników maseczki! Wodę różaną można śmiało stosować również do pielęgnacji włosów - do płukanek i maseczek. Dzięki temu włosy staną się pełne życia, miękkie i aksamitnie gładkie. Można również robić okłady na oczy wacikami nasączonymi wodą różaną. Może służyć do wyrobu własnych kosmetyków. Woda różana ma działanie  nawilżające, łagodzące, dodatkowo zamyka pory skóry.

Więcej informacji:

>KLIK<

Moja opinia:

Opakowanie to szklana, przezroczysta butelka. Dostępne są dwie pojemności 190 i 250 ml. 

Woda pachnie samymi różami- czyli tak jak lubię. Nie ma chemicznego zapachu, w końcu sama natura :) Produkt jest bezbarwny. 

Przejdźmy do najważniejszego, czyli działania. Woda różana świetnie odświeża skórę. Daje uczucie oczyszczenia. Bardzo szybko i dobrze się wchłania matując skórę, ale i idealnie nawilżając. Łagodzi podrażnienia (u mnie powstałe na skutek pogody- głównie wiatru). Zaczerwienienia znikają bardzo szybko. Zauważyłam także, że "pajączki" koło noska stały się mniej widoczne. Skóra odzyskała swoją energię i blask. Jest miękka w dotyku, aksamitna bez zanieczyszczeń. Przy uczuleniu kosmetyk łagodzi swędzenie. Woda uelastycznia, widać poprawę krążenia. Świetnie radzi sobie także z zatkanymi porami, domyka rozszerzone. Polecałabym go do skóry ze skłonnością do trądziku :) U mnie przy pojedynczych "syfkach" działa świetnie :) Odkaża, a przede wszystkim syfki bardzo szybko znikają.

Używam jej do rozrabiania glinek zamiast wody. Dodatkowo wystarczy odlać troszkę, dodać taką samą ilość zielonej herbaty oraz kilka kropli oleju. Mamy świetną odżywkę dwufazową do włosów (przechowywać w lodówce przez kilka dni) ;)