Recenzja: Calmapherol GLA - balsam do skóry podrażnionej i wrażliwej- Red Pharma

Produkty Calmapherol wcześniej już świetnie spełniały u mnie swoją rolę. Firma Red Pharma zaskoczyła mnie niedawno kolejnym fajnym produktem.

Kilka słów od producenta:

Zastosowanie:

•do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej,

•regeneracja, odżywianie skóry: podrażnionej,zaczerwienionej, swędzącej, skłonnej do alergii,

•łagodzenie zmian i pielęgnacja skóry atopowej.

Receptura preparatu CALMAPHEROL GLA balasam została opracowana we współpracy z lekarzami dermatologami.

PRZEBADANY DERMATOLOGICZNIE

Nie zawiera barwników, parabenów.

Nie zawiera substancji zapachowych.

Przechowywać w temperaturze pokojowej.

Aktywne składniki:

D-pantenol (prowitamina B5) działa regenerująco na podrażnienia, łagodzi zaczerwienienie i świąd; poprawia barierę lipidową naskórka, zapewniając odpowiednie nawilżenie skóry;

chroni skórę przed podrażnieniami i uszkodzeniami.

Ogórecznik lekarski: działa kojąco w zmianach atopowego zapalenia skóry; zmniejsza zaczerwienienie i świąd; przywraca skórze elastyczność, zmniejsza szorstkość. 

Ogórecznik lekarski uchodzi za najbogatsze źródło kwasu gamma-linolenowego (GLA). Polecany jest dla osób o skórze:

wrażliwej,

skłonnej alergii i podrażnień;

przesuszonej.

Produkt jest wytwarzany w warunkach certyfikowanego systemu zarządzania jakością Dobrej Praktyki Wytwarzania Kosmetyków ( GMP ) wg normy PN-EN ISO 22716.

Więcej informacji:

>KLIK<

Moja opinia:

Tubka elastyczna, zamykana na "klik", łatwo wydobyć z niej produkt. Zamknięcie nie psuje się, a balsam się nie wylewa. Z tyłu znajdują się najważniejsze informacje, zastosowanie, sposób użycia, skład itp.

Balsam ma postać mleczka, delikatny zapach rozpieszcza ciało i zmysły. 

Balsamowi nie mam nic do zarzucenia. Doskonale spełnia swoje zadanie nawilżające. Przywraca skórze miękkość, zapobieganiu uciekaniu wody. Nie ma mowy o przesuszeniu. Cały czas możemy cieszyć się delikatną i aksamitną skórą. Sama przyjemność gładzić ją, kiedy jest tak miękka. Drobne uszkodzenia skóry są zniwelowane, podrażnienia i zaczerwienia złagodzone. To wręcz ulga dla rozdrażnionej skóry.

Co prawda nie mam skóry atopowej, ale pojawiła się drobna zmiana łuszczycowa, która z resztą szybko zeszła po kontakcie z balsamem. Co prawda była niewielka, bo dopiero wyskoczyła, ale balsam skutecznie na nią podziałał. 

Pod dłuższym stosowaniu Calmapherol GLA - balsam do skóry podrażnionej i wrażliwej lekko rozjaśnia skórę, nadaje jej zdrowego i ładnego kolorytu. Prócz tego nadaje świeżości, myślę że to również zasługa zapachu. Lekko uelastycznia i pozostawia uczucie jędrności.

Produkt nie zawiera barwników, parabenów ani substancji zapachowych- mimo iż delikatny zapach jest.