Recenzja: Piling wygładzający ARTISTRY™- Amway
Peeling to podstawa pielęgnacji, lubię jak nie tylko oczyszcza, ale i ma dodatkowe działanie, jak ten z Amway.
Kilka słów od producenta:
Dzięki łagodniej formule może być stosowany codziennie. Charakteryzuje się jednak dość intensywnym działaniem, dzięki czemu skutecznie poprawia kondycję skóry, dając efekt zmiękczenia i wygładzenia.
Działanie
- Kremowy preparat złuszczający o formule niewysuszającej skóry.
- Odpowiedni dla wszystkich typów skóry (tłustej, suchej i mieszanej).
- Zawiera granulki jojoby o działaniu delikatnie złuszczającym skórę.
- Złuszcza skórę bez efektu przesuszenia, poprawiając jej strukturę i tonację.
- Nadaje skórze ładny koloryt i promienny wygląd.
- Stanowi doskonałe uzupełnienie codziennego programu pielęgnacji ARTISTRY.
Zalety
ARTISTRY Piling wygładzający zawiera naturalne składniki, w tym olej z kokosa oraz granulki jojoby. Fantastyczny preparat złuszczający posiada gęstą formułę i jest wyjątkowo łagodny dla skóry. Sprawia, że skóra jest idealnie rozświetlona. Łagodne granulki eksfoliujące, zamknięte w pieniącym się preparacie oczyszczającym, skutecznie usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki skóry, przywracając jej promienny wygląd i działając na nią energetyzująco. ARTISTRY Piling wygładzający daje rezultaty, które dostrzeżesz i poczujesz w ciągu kilku sekund.
Ciekawostki:
- Granulki jojoby są w pełni biodegradowalne i przyjazne dla środowiska naturalnego.
- Olejek z kokosa to naturalny składnik o działaniu nawilżającym.
Właściwości:
- Sprawia, że skóra jest miękka i wygładzona.
- Usuwa nadmiar sebum.
- Bardzo łatwo się spłukuje i nie pozostawia żadnych osadów.
- Odpowiedni dla wszystkich typów skóry (tłustej, suchej i mieszanej), jak i skóry wrażliwej.
- Produkt testowany oftalmologicznie i alergologicznie.
Więcej informacji:
Moja opinia:
Opakowanie białe ze złotymi akcentami, wygląda jak zawsze ekskluzywnie. W środku znajdziemy ulotkę w kilku językach.
Tubka jest miękka i elastyczna. O dziwo jest większa niż standardowe peelingi. Utrzymana w kolorystyce opakowania. Tubka zamykana jest na tzw. "klik", nie ma więc obaw że produkt nam się wyleje.
Nie jest to żel, mi przypomina bardziej krem, ma przyjemną postać. W dotyku przypomina mi krem kolagenowy. Produkt ma w sobie sporo drobinek jojoby, więcej tych mniejszych niż większych. Nie są one ostre jak korund, powiedziałabym że przyjemnie masują twarz. Zapach bardzo ładny, świeży i delikatny, rozpieszcza skórę.
Piling wygładzający ARTISTRY™ bardzo dobrze oczyszcza skórę. Mam wrażenie, że nie tylko przez granulki, które złuszczają martwy naskórek, ale i przez samo działanie peelingu skóra jest miękka, gładka i aksamitna w dotyku. Podczas peelingowania należy dodać odrobinę wody. Tworzy się wtedy przyjemna pianka, która dodatkowo oczyszcza buzię z pozostałości makijażu czy innych zanieczyszczeń. Peeling nie należy do najmocniejszych zdzieraków, nie rani twarzy, nie drapie, skóra nie jest podrażniona.
Zauważalne jest lekkie odblokowanie porów i oczyszczenie ich, a także zwężenie rozszerzonych porów. Skóra po zabiegu jest delikatna i jedwabista w dotyku. Od razu po użyciu widoczne jest rozjaśnienie twarzy, jednak po dłuższym używaniu koloryt jest jakby delikatnie wyrównany. Buzia wygląda promiennie i jest rozświetlona. Usuwa nadmiar sebum i matuje skórę, dlatego lubię używać tego peelingu z rana.
Świetnie, że się sprawdza i obietnice producenta zostały spełnione :) Wygląda luksusowo :)
OdpowiedzUsuńProsty design, ale efektowny :)
UsuńJA marki nadal nie znam ale czesto ją widuję u Ciebie ;p
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam marki ale wygląda bardzo kusząco i pozytywnie. Co powiesz na wzajemną obserwację https://klaudiaonelive.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńProdukt jest bardzo pozytywny :)
UsuńZaobserwowałam będę bardzo wdzięczna za rewanż dziękuje
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o peelingi to wolę te zdzieraki. Taka cera u mnie ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję kochana z wielką chęcią i zapraszam do siebie : https://kobiecomania.blogspot.com/
Dziękuję, zaraz wpadnę i ja :)
Usuńuwielbiam peelingi, więc chętnie przetestowałabym ten, jako totalną dla mnie nowość:)
OdpowiedzUsuńPeelingi muszą być minimum 2 razy w tygodniu :)
UsuńDla mojej cery byłby w sam raz :)
OdpowiedzUsuńWolisz te lżejsze i kremowe? :)
UsuńA masz skład? z ciekawości wrzuciłabym do analizatora :) bo nie wiem na jakich składach bazuje marka :P
OdpowiedzUsuńJutro cyknę fotkę składu :)
Usuńmógłby sie u mnie sprawdzić
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do kupna :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNie znam tej marki. Piękne, eleganckie opakowanie tego peelingu. Ja kupiłam sobie ostatnio wiśniowy peeling Tutti Frutti.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś do ciała go :)
UsuńMa bardzo ładne opakowanie, fajnie, że się sprawdza może kiedyś po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńCo za wspaniały peeling.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że nigdy niczego podobnego nie używałam.
Ach, koniecznie muszę wypróbować kiedyś ten kosmetyk.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zachęcam skusić się na jakiś produkt marki Amway :)
UsuńBardzo lubię różnego rodzaju peelingi, więc gdy będę miała okazję wypróbuje ten.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńProdukt dla mnie, bo zwęża pory i rozświetla twarz.
OdpowiedzUsuńZa to rozświetlenie lubię najbardziej :)
Usuńz przyjemności,a bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOjej, dziękuję jak mi miło :)
OdpowiedzUsuń