Recenzja: Lakier hybrydowy Stardoro- Cuccio


Do wyboru mamy coraz więcej lakierów hybrydowych. Dzisiaj chciałam Wam pokazać hybrydy IV generacji od Cuccio marki Stardoro :)

Kilka słów od producenta:
Perfekcyjna Hybryda IV generacji – super trwała
– 3WEEKS – wytrzymałość ponad 21 dni
– 3PIGMENTATION – potrójna pigmentacja 1 warstwa hybryda daje pełne krycie
– 3FREE Formuła – nie zawiera szkodliwych substancji: formaldehydu, toluenu i DBP
– DUPONT – idealny pędzelek z włókna DuPont umożliwia aplikację produktu pod same skórki
– pojemność 6 ml to 20 zadowolonych klientek
– średnio-gęsta konsystencja, nie spływa podczas aplikacji
– łatwa aplikacja


Więcej informacji:


Moja opinia:
Walcowate buteleczki, mają niewielkie pędzelki, dzięki którym można manewrować wokół skórek i nie zalać ich. Średnio gęsta konsystencja pozwala na aplikację bez wylewania za płytkę paznokcia.
Do testów otrzymałam dwa odcienie- klasyczną czerwień, która zawsze wygląda elegancko oraz drugi z kolekcji Chameleon Cat Eye, który jest wielowymiarowy czekoladowo- złoty.


Lakiery są ładnie napigmentowane. Po jednej warstwie mamy już całkowite krycie w przypadku tych odcieni. Lakier hybrydowy Stardoro twardnieje po około 1-2 minutach przy jednej warstwie. Kolejna to 3-4 minuty. Podczas utwardzania nie ściąga się. 


Lakier Stardoro z serii kocie oko jest lakierem magnetycznym. Przed utwardzeniem możemy stworzyć wielowymiarowe wzory. Możemy również potraktować go jak zwykłą hybrydę. Stardoro effect najładniej wygląda nałożony na ciemny lakier. 


Po dwóch tygodniach noszenia nie zauważyłam odprysków ani startych końcówek. Jedyny powód dla którego ściągnęłam hybrydę to zbyt duży odrost i powolne matowienie ;) Ściąganie jest standardowe, nie ma większych trudności przy użyciu acetonu. Lakier ładnie błyszczy i trzyma się porządnie na pazurkach. Nie zauważyłam także żadnych skutków ubocznych używania lakierów Stardoro. Po ściągnięciu hybryd paznokcie się nie łamią, nie kruszą i nie rozdwajają. Stardoro nie zawierają szkodliwych substancji: formaldehydu, toluenu i DBP.

Komentarze

  1. Coraz więcej tych firm z lakierami hybrydowymi na rynku, że już powoli się w nich gubię. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej firmie robiacej lakiery hybrydowe. Ten rynek się tak dynamicznie i prężnie rozwja, że napewno jeszcze wiele nowość nas czeka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Za chwilę przestaniemy się łapać w tych lakierach hybrydowych. Bardzo dużo się ich pojawia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. te buteleczki na pierwszym zdjęciu wyglądają jak cukierki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ich lakiery ale czekają na testy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Great post...
    Have a nice day.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam tych lakierów ani tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spotykam się drugi raz dziś z tą firmą już. Sama zaniechałam ostatnio malowanie paznokci ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam manicure hybrydowy i chyba najwyższa pora spróbować czegoś innego niż XSemilac i Neonail bo tylko takich lakierów używałam do tej pory :) Podoba mi się ta Twoja czerwień :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałam o tej firmie jeszcze :) Kurcze tyle teraz tych lakierów wychodzi, że człowiek nie nadąża :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wykonuje sama hybryd,ale coś o lakierach słyszałam 😉 Ciekawa firma jeszcze o niej nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz o nich słyszę, ale kolorki bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: