Recenzja: Balsam do ciała Rebellion dla kobiet- Nails Company
Lubię wszystko co pachnie, a tym bardziej kiedy mogę tym pachnieć ;) Dlatego dzisiaj chciałam Wam pokazać perfumowany balsam do ciała Nails Company, którego zapach jest inspirowany Yves Saint Laurent Manifesto Elixir.
Kilka słów od producenta:
Nawilżający balsam do ciała przeznaczony jest do codziennego stosowania. Dzięki dopracowanej recepturze, kosmetyk doskonale rozprowadza się na skórze i szybko się wchłania, a użyte składniki aktywne wpływają na poprawę wyglądu skóry.
Balsam dzięki olejowi winogronowemu i witaminie E działa przeciwzapalnie, chroni skórę przed wolnymi rodnikami i działa kojąco na podrażnienia, chroni przed wysuszeniem oraz osłabieniem elastyczności naskórka, wywierając działanie ochronne na lipidy błon komórkowych, podwyższa zdolność wiązania wody przez skórę. Doskonale nawilża i natłuszcza oraz zapobiega powstawaniu zaskórników. Opóźnia procesy starzenia. Poprawia jędrność i elastyczność skóry. Pozostawia uczucie miękkości i gładkości. Kuszący, uwodzący zapach dla kobiet. Nuty zapachowe to czarna porzeczka, bergamotka, konwalia, jaśmin wielkolistny, cedr, drzewo sandałowe, wanilia fasolka tonka.
Zapach balsamu inspirowany Yves Saint Laurent Manifesto Elixir.
Więcej informacji:
Moja opinia:
Buteleczka większa, ale taka sama jak w przypadku kremu do rąk. Zabezpieczona plombą, pompka działa bez zarzutu. Na początku musimy ją napełnić naciskając ją kilkukrotnie. Na etykiecie znajdziemy najważniejsze informacje od producenta tj. skład, producenta, oraz datę przydatności- w tym przypadku 2 lata od daty widniejącej na opakowaniu.
Balsam do ciała Rebellion dla kobiet ma przyjemną i bogatą konsystencję. Trochę przypomina masełko. Jak wspomniałam zapach balsamu jest inspirowany YSL, Manifesto l`Elixir, który jest orientalny, słodki. Jest ciepły, otula ciało. Mimo słodyczy pozostaje świeży. Mocno wyczuwalna wanilia lekko pulsuje z każdą minutą. Wyrazisty zapach pozostaje długo na skórze. Aplikując balsam wieczorem, rano możemy wyczuć jeszcze jego zapach. Także pościel nim nasiąka.
Balsam szybko się wchłania. Praktycznie od razu po aplikacji. Pozostawia na ciele delikatny, jedwabisty film. Nie jest on tłusty i klejący, to raczej miękkość, którą jest przykryta skóra. Kosmetyk nie tylko pięknie pachnie, ale i ma działanie nawilżające. Zmiękcza naskórek, od razu po aplikacji możemy wyczuć aksamitną miękkość, dzięki tej delikatnej powłoczce. Jednak nie tylko- wstając rano skóra nadal jest jedwabiście gładka. Dzięki doskonałemu nawilżeniu wyczuwalne jest ujędrnienie i sprężystość.
Balsam jak większość tego typu produktów koi drobne podrażnienia i rozjaśnia zaczerwienienia. Jedyne do czego mogę się przyczepić to lekkie szczypanie przy aplikacji na drobne ranki. W takim wypadku należy unikać aplikacji na rany, które lekko są otwarte, co oczywiście trudne nie jest. To chyba mankament większości balsamów perfumowanych. Balsam chroni przed utratą wody, nie dochodzi do przesuszeń. Najbardziej podoba mi się gładkość skóry, która towarzyszy cały czas, kiedy używamy kosmetyku. No i słodki zapach, który sprawia, że uśmiech wieczorem nie schodzi z twarzy.
Nie dla mnie, bo mam aż za dużo balsamów ;)
OdpowiedzUsuńAle lubię, gdy są nawilżające i jest po nich gładka skóra.
Pozdrowionka :)
I pachnąca :)
UsuńBardzo mi się podoba ten balsam chociaż jeszcze go nie miałam, ale podoba mi się butelka - pompka, piękny i długo utrzymujący się zapach, no i to ujędrnienie :) Chce go mieć :)
OdpowiedzUsuńJest więcej dostępnych zapachów, każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńWaniliowe nuty lubię w mazidełkach do ciała.
OdpowiedzUsuńUmilają aplikację :)
UsuńDostałam próbeczkę tego balsamu ;) Jeszcze nie próbowałam, ale chętnie zaaplikuję na dłonie ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że posłuży ;)
UsuńNie znam, ale sama buteleczka zachęca do zakupu:) Jestem ciekawa zapachu:)
OdpowiedzUsuńTrzeba by powąchać :)
UsuńŚwietne opakowanie, bardzo przyciąga wzrok :) Ten słodki zapach musi być cudny :D
OdpowiedzUsuńPrzyjemny :)
UsuńSzkoda, że ma BHT w składzie :(
OdpowiedzUsuńOjj :(
UsuńFajnie ze szybko sie wchlania:)
OdpowiedzUsuńI to bardzo :)
UsuńNie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńGłośno jest o niej :)
UsuńMiałam próbki z LNE i bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuu szkoda, że czasami poszczypuje ;P
OdpowiedzUsuńTylko ranki :P
UsuńNie znam tego balsamu, ale chętnie go przetestuję.
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
Usuńchce go ;)
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy widzę :-)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńz nails company kuszą mnie hybrydki:D
OdpowiedzUsuńPodobno świetne są :)
UsuńZimą byłby super, nie lubię zapachu wanilii latem :)
OdpowiedzUsuńBywa duszący, ale jak nie jest za mocny to jest ok :)
Usuń