Recenzja: Eau Thermale d'Uriage - Woda Termalna Uriage


Dzisiaj recenzja Wody Termalnej Uriage. 
Wygrałam ją w konkursie z kremem.
O konkursie informowałam Was tutaj.

Kilka słów od producenta: Woda termalna pochodząca z alpejskich źródeł, bogata w oligoelementy i sole mineralne (11 000mg/l), izotoniczna, o naturalnym pH. Przebadana klinicznie, nie zawiera konserwantów i substancji zapachowych. Polecana do codziennej pielęgnacji (od 6 miesiąca życia), dla każdego rodzaju skóry, nawet dla skóry bardzo wrażliwej. Poprawia kondycję skóry, zapewnia jej równowagę fizjologiczną, łagodzi podrażnienia i nawilża skórę.
Dzięki unikalnemu składowi preparat przynosi ulgę w wypadku: zaczerwienień, podrażnień typu pieluszkowe zapalenie skóry, podrażnienia słoneczne, zapalenia skóry po goleniu itp.

Moja opinia: Produkt posiada bardzo fajny rozpylacz. Woda tryska delikatną mgiełką.Rozpylenie jest równomierne. Ogromny plus za to, że jest to woda izotoniczna. Nie trzeba jej osuszać i wycierać. 
Woda świetnie łagodzi podrażnienia. Przyczynia się do blednięcia zmian skórnych, podrażnień, zaczerwienień. Skóra jest przyjemnie gładka.
Woda także utrwala makijaż. Ładnie go "scala". Nie powoduje efektu maski. Po zmyciu makijażu wyrównuje pH skóry. 
Delikatnie koi, odświeża. Woda najlepiej według mnie się sprawdzi w upalne dni.
Wodę można także używać zamiast toniku (co ja czasami robię), ponieważ oczyszcza skórę.
Mam dosyć kapryśną cerę, a woda tą kapryśność gasi.
Woda nie zostawia żadnego nieprzyjemnego filmu na naszej twarzy. 
Ostatnio oparzyłam sobie także całą dłoń. Woda Uriage jak najbardziej się przydała w tym wypadku :)
Oczyszcza oparzenia. Subtelnie koi skórę oparzoną i daje uczucie chłodzenia. Przynosi niesamowitą ulgę.
Woda termalna Uriage posiada bogaty, naturalny skład, za co wielki plus.
Woda nie jest jednak wydajna. Z tego co wiem, jest także ciężko dostępna.
Kiedy spryskujemy twarz to czujemy słonawy smak, za to minus.

Moja ocena: 5/6

Komentarze

Popularne posty: