Recenzja: 100% naturalne mydło z borowiną i bursztynem
Lato w pełni, gorączka aż nieprzyjemna. W takie dni nasze ciało prosi się o odświeżenie i oczyszczenie. Czy da się zastąpić arsenał kosmetyków pod prysznic mydełkiem w kostce?
Kilka słów od producenta: Borowina pobudza odnowę komórkową oraz wspomaga szybszą regenerację skóry, jest to bardzo silny naturalny antyoksydant. Bursztyn przyspiesza odnowę komórkową, jest naturalnym antyoksydantem, regeneruje i rozświetla. Połączenie borowiny z bursztynem sprawia, iż skóra staje się silnie oczyszczona i odnowiona. Borowina i bursztyn zachowując swoje indywidualne i naturalne właściwości sprawiają, że skóra jest zadbana w sposób kompleksowy.
Moja opinia: Mydełko zamknięte w tekturowym pudełeczku z okienkiem. Grafika bardzo miła dla oka, lubię takie widoki :) Zapach mydełka intensywny, mydlarniany. Bardzo dobrze się pieni. Zawiera jakby delikatne drobinki w sobie, które przyjemnie peelingują ciało podczas kąpieli. Skóra staje się miła w dotyku, gładka i miękka. Po opaleniu pleców schodziła mi skóra i lekko piekła mnie. Mydełko pielęgnowało "spieczoną" skórę. Pomogło w jej regeneracji, nie schodziła płatami. Po całym upalnym dniu, kiedy kąpałam się z tym mydełkiem, skóra odzyskiwała swój naturalny blask. Przy dłuższym i regularnym stosowaniu skóra jest rozświetlona. Mydło jest w pełni naturalne, nie zawiera dodatków chemicznych, konserwantów, wybielaczy, wypełniaczy. Nie powoduje żadnych podrażnień, co jest ogromnym plusem. Stosowałam je także do mycia twarzy. Nie wysuszało skóry, a ją pielęgnowało, działa więc delikatnie nawet na wrażliwą skórę twarzy :) Zapach zaraz po kąpieli się ulatnia. Wydajność bardzo duża- u mnie schodzi około miesiąca przy codziennych kąpielach.
Moja ocena: 6/6
Jedno mydełko, a zastępuje wiele kosmetyków :)
Lubię czasem sięgnąć po mydło zamiast standardowego żelu pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńFajnie ;]
OdpowiedzUsuńObserwuję .
definition-of-dreams.blogspot.com
W tym pudełeczku wygląda jak czekolada :)
OdpowiedzUsuńTrafne skojarzenie Karolinko :)
UsuńFajne to mydełko:) Niestety ja mam lekki problem z zużywaniem tego typu produktów...:/
OdpowiedzUsuńFajne, fajne :) Jak jest problem to jednak nie ma co ;)
Usuńgdy widzę to mydełko, to tylko banan na mej twarzy :]
OdpowiedzUsuńBardzo optymistycznie :)
UsuńNie przepadam za mydełkami w kostce ale, to chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam tak samo- przyzwyczajenie do mydeł w płynie. Jednak zmieniłam zdanie o mydłach w kostce, a właściwie do tego mydła w kostce mam tylko zaufanie :)
Usuńakurat tego rodzaju mydełka nie miałam, ale inne które testowałam wypadły bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńTe mydełka zbierają bardzo pochlebne komentarze w blogosferze :)
Usuń