Recenzja: Maseczka z różowej glinki - Smooth
Dzisiaj zapraszam na recenzję Różowej glinki. Na opakowaniu mamy napis "maseczka piękności", jak ma się to do rzeczywistości? Przekonajmy się :)
Kilka słów od producenta:
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Glinka zamknięta w pudełeczku, na którym mamy wszystkie niezbędne informacje. Dodatkowo znajduje się w srebrnej torebeczce, czyli produkt jest sterylnie zamknięty.
Glinka jest oczywiście sypka w różowym kolorze, bezzapachowa :) Jest to połączenie czerwonej i białej glinki, dzięki czemu mamy łagodne aczkolwiek intensywne działanie. Glinka bardzo dobrze się rozrabia.
Przez upały mam trochę rozdrażnioną cerę, skłonną do podrażnień i zaczerwienień. Glinka bardzo dobrze łagodzi te niedogodności skóry. Mam problem także z pękającymi naczynkami koło nosa, glinka łagodzi pękanie naczynek, blednie ich czerwony kolor. Świetnie radzi sobie także z trądzikiem. Mi zawsze coś wyskoczy przed miesiączką. Glinka widocznie zmniejsza wypryski. Odblokowuje pory. Skóra staje się odżywiona i oczyszczona. Przyjemnie odpręża i pozbywa się stresu całego dnia :) Po użyciu otrzymujemy aksamitną gładkość :) Saszetka wystarcza na dwa zużycia.
Ogromny plus za to, że kosmetyk jest naturalny. Mamy do wyboru również różną gramaturę. Minusów nie zauważyłam :)
Moja ocena: 6/6
Lubię różową glinkę ;)
OdpowiedzUsuńJa także :)
UsuńUwielbiam glinki :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
chętnie wypróbuję ;) mi również przed miesiączką wyskakują nieprzyjaciele
OdpowiedzUsuńMamy ten sam problem :)
UsuńNie miałam ale glinka bez minusów musi być świetna ;)
OdpowiedzUsuńGlinki ogólnie zdobywają coraz większą sympatię :)
UsuńCiekawie się zapowiada;)
OdpowiedzUsuńhttp://definition-of-dreams.blogspot.com/
:)
UsuńMaseczki ostatnio zostały zapomniane przeze mnie, błoto z Morza Martwego stoi od pół roku nie dokończone, powoli zmienia kolor... Z właściwości różowej glinki najbardziej podoba mi się, że łagodzi naczynka :-)
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo przyjemna cecha :) Muszę przybliżyć sobie Twoje błotko, więc zaraz zacznę szperać w internecie o nim :)
UsuńUwielbiam glinki, czerwona i biała to moje ulubione :) potrafią zdziałać cuda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńkocham glinki, więc pewnie też byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPewnie tak :)
Usuń