Recenzja: Żel pod prysznic Original Source Mint & Tea Tree- Prekursorki
Dzisiaj zapraszam na recenzję Original Source Mint & Tea Tree- żelu pod prysznic, który mogłam przetestować dzięki portalowi Prekursorki.
Kilka słów od producenta: 7927 prawdziwych listków mięty użytych do stworzenia jednego intensywnie chłodzącego żelu pod prysznic Original Source Mint and Tea Tree wywoła zimny dreszczyk na Twojej skórze i ożywi Cię intensywną miętą.
Moja opinia: Od zawsze lubiłam buteleczki Original Source. Nie wyślizgują się z rąk, są bardzo estetyczne, z oryginalnymi informacjami, tak jest i w tym przypadku :) Tubka stawiana do góry dnem sprawia, że żel wydobędziemy do ostatniej kropli. Konsystencja dosyć gęsta, nie przelewa się przez palce. Kolor- miętowy, bardzo smakowity :) Zapach miętowy, aczkolwiek jest to słodka mięta jak guma "peppermint". Żel okazał się niezbędny na tak afrykańskie dni w Polsce, jakie mamy w tej chwili. Chłodzi podczas prysznicu, dzięki czemu kąpiel staje się jeszcze przyjemniejsza. Połączenie zapachu i właściwości chłodzących stanowi bardzo udany duet na lato. Efekt chłodzenia pozostaje na skórze jeszcze trochę po kąpieli. Czuje staje się bardzo odświeżona... i odprężona. Mięta działa dosłownie jak aromaterapia :) Daje naprawdę komfortowe uczucie orzeźwienia skóry i oczyszczenia. Bardzo dobrze myje, nie wysusza skóry, nie podrażnia. Pianka, którą tworzy jest delikatna, nie za duża. Zapach nie utrzymuje się za długo na skórze, ale mi to nie przeszkadza :)
Z innej beczki- prysznic z tym żelem miętowym przy zatkanym nosie daje uczucie odetkania :P
Moja ocena: 6/6
Polecam!
Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJest godny polecenia :)
UsuńKusi mnie ten żel pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuńOj lubię i to bardzo ;)
OdpowiedzUsuńRównież polubiłam :)
UsuńCiekawy ten żel, spotkałam się już z kilkoma kosmetykami z efektem chłodzącym, ale nigdy nie był to żel pod prysznic. Interesujące z tym, że ja preferuje ciepłe kąpiele nawet w takie gorące dni ;) Ale fajnie, że o nim napisałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oj ja to uciekam od ciepłych pryszniców teraz :)
Usuńbardzo mnie zaciekawiłaś, jeszcze nie używałam kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona z ich żeli pod prysznic, mają oryginalne zapachy :)
UsuńOoo jak świetnie, że zrobiłaś tego recenzję, bo mam zamiar to kupić... Dzięki tobie wiem, że warto :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :* http://skretykiszek.blogspot.com/
To miłe :) Zajrzę :)
UsuńMiałam kiedyś, lubie ten zapach
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńmiałam peeling i był okropny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam go w upały ;))
OdpowiedzUsuń