Recenzja: Nanobiocare Silver Derm Cure- żegnamy problemy skórne z Nano-tech
Jak się okazało srebro to nie tylko piękna ozdoba. Nanocząsteczki potrafią dać świetne efekty na skórze :)
Kilka słów od producenta: Dzięki niezwykłym właściwościom antybakteryjnym, regenerującym i kojącym metali szlachetnych rozdrobnionych do wielkości nano, możemy zadbać skuteczniej o zdrowy i atrakcyjny wygląd.
Dzięki szczególnym właściwościom antybakteryjnym nanocząstki srebra (Axonnite Silver) zawarte w preparacie Nanobiocare stanowią przede wszystkim ochronę skóry przed szkodliwymi mikroorganizmami (np.bakterie). Zawarte w preparacie Silver Derm Cure nanocząstki srebra (Axonnite Silver), pomogają chronić skórę przed infekcjami bakteryjnymi, a co za tym idzie, zmianami skórnymi.
Oprócz zwalczania drobnoustrojów Silver Derm Cure działa przeciwzapalnie i kojąco. Wykorzystywanie tych właściwości jest kluczowe szczególnie u osób narażonych na infekcje i zmiany oraz tych z problamami skórnymi.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Sreberko zamknięte w wygodnej, przezroczystej buteleczce z atomizerem, który rozpyla produkt w formie mocnej mgiełki. Mgiełka jest bezwonna i bezbarwna, przezroczysta. Kiedy rozpylimy ją na twarz i obliżemy usta wyczujemy delikatną słodycz. Skład produktu to tylko woda i srebro. Czy tyle wystarczy do dobrego działania?
Srebro szybko się wchłania w skórę. Pierwsze co możemy od razu wyczuć to nawilżenie i miękkość skóry. Po oczyszczeniu porów, produkt lekko je zwęża. Przy okazji nie musimy się martwić, że znowu nam się zatkają. Jest więc świetny dla osób walczących z zaskórnikami.
Podczas używania srebra mogłam zauważyć szybsze gojenie się ewentualnych wyprysków. Praktycznie po dwóch dniach nie było po nich śladu. Najlepsze efekty widać po około 3 tygodniach stosowania. Skóra wygląda zdrowiej, promienieje blaskiem zdrowia. Zawsze przed kobiecymi dniami miałam problem z jakimiś pojedynczymi wypryskami. Ostatnio jednak zero pryszczy, działa :)
Silver Derm Cure bardzo ładnie regeneruje naskórek i goi drobne ranki. Przynosi ukojenie w gorące dni, szczególnie kiedy opalimy skórę. No właśnie! Będąc w górach spiekłam się tak jak jeszcze nigdy wcześniej. Plecy bolały, piekły, szczypały. Produkt spisał się w tej chwili idealnie. Delikatnie dbał o spieczoną skórę, łagodził podrażnienie i uśmierzał ból. Dzięki działaniu przeciwbakteryjnemu nie musiałam martwić się o jakieś zakażenia. Naskórek został w szybkim tempie zregenerowany i doszedł do siebie.
Nie znam produktu, ale ukojenie by mi się przydało :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie na oparzenia słoneczne przynosi ulgę :)
UsuńSkoro działa to jak najbardziej muszę wypróbować! :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńNie używałam ale bardzo mnie zaciekawił ten produkt.Ze srebrem? Pierwsze słyszę ale najważniejsze,że działa :)
OdpowiedzUsuńJa też byłam początkowo zdziwiona, że są takie cuda :)
Usuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńElegancki designe, w taki upały coś takiego super sprawdziło by się i u mnie :)
OdpowiedzUsuńUspakaja skórę wieczorem :)
UsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMi też :P
UsuńPrzydałby mi się taki kosmetyk :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKochana zaskoczyłaś mnie tym cudem!!! Kocham srebro!!!
OdpowiedzUsuńA ileż to cudo kosztuje? Pewnie też srebrnie :)
Hehe, każda kobieta lubi błyskotki :P
UsuńJeżeli chodzi o cenę to nie jest jeszcze aż tak wysoka- 39zł, idzie przepękać, a wystarczy spokojnie na ponad 2 miesiące :)
no to faktycznie nie najdroższy ;)
Usuńkurcze ciekawy produkt :) lubię produkty które walczą z porami ;)
OdpowiedzUsuńKurczę - cenowo nawet nie jest najgorzej :) Szukam czegoś dobrego jak na zimę będę się złuszczać - ciekawe czy to dałoby radę :D
OdpowiedzUsuńKwasami może?
UsuńTo srebro będzie akurat aby koić skórę :)
Ciekawy produkt, zastanowi się nad zakupem :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt.
OdpowiedzUsuńCoś nowego :)
Usuńbardzo ciekawa sprawa :)
OdpowiedzUsuńTak )
UsuńPłynnego srebra jeszcze nie widziałam :) Bardzo mi się podoba ten produkt, zwłaszcza ze względu na skład - woda i srebro :)
OdpowiedzUsuńSkład prosty i bardzo skuteczny :)
UsuńoO ;) nie słyszałam jeszcze o nim ;D ale widzę że działa ;)
OdpowiedzUsuńDziała, działa :)
Usuń