Recenzja: Nawilżający żel pod prysznic Be Radiant- Avon


Kilka słów od producenta: Obłędne połączenie aromatycznego białego jaśminu, delikatnego nawilżającego mleczka ryżowego i subtelnej nuty kwiatu lotosu.

Moja opinia: Butelka wygodna, nie wyślizguje się z mokrych rąk. Żel dobrze wylewa się z butelki.
Konsystencja dosyć gęsta. 
Bywa jednak tak, że żel spływa z mokrej dłoni podczas aplikacji na nią.
Spływa także podczas namydlania. Zdarzyło się, że nie zdążyłam go rozpienić i umyć się, a żel spłynął.
Co do pienienia, nie mam zastrzeżeń- w tym aspekcie żel świetnie zdaje egzamin :)
Żel ma dosyć miły delikatny zapach, nie jest za słodki. Świeżość zapachu umila kąpiel.
Biały jaśmin wyczuwalny, chociaż mi najbardziej w węch rzuca się kwiat lotosu :)
Zapach trochę przypomina mi po prostu mydło z kwiatem lotosu.
Żel pozostawia skórę miłą w dotyku.
Nie wysusza skóry, chociaż jest po nim jakaś "dziwna" ;)
Nie widzę po nim efektów nawilżających.
Świetnie za to odświeża.  Nie zauważyłam, aby w jakikolwiek sposób odżywiał.
Nie uczulił mnie, ani nie podrażnił mojej skóry.

Moja ocena: 4+/6

Komentarze

  1. Dziękuję za komentarz na moim blogu:)
    Nie zauważyłam gadżetu obserwatorzy, więc tylko do kręgów dodałam Cię;) gdybyś dodała to również zaobserwuję przez ten gadżet;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: