Kosmetyki Mexmo po raz drugi :)


Pokazywałam Wam pierwszą metamorfozę w Mexmo, dzisiaj zapraszam na drugi wpis z nowymi kosmetykami. Zapraszam na krótki recenzje :)

Multitasking mascara- Wielozadaniowy tusz do rzęs:
- z kompleksem active lash i witaminami,
- witaminy wzmacniają rzęsy, wypełniają ubytki włosów, odbudowują strukturę rzęs,
- tusz zapobiega wypadaniu włosków, co powoduje ich zagęszczenie,
- może być stosowana przez osoby noszące szkła kontaktowe,
- produkt hipoalergiczny,
- nadaje rzęsom intensywny, czarny kolor,
- łatwo rozprowadza się, nie pozostawiając grudek,
- rzęsy są znacznie pogrubione, wydłużone i precyzyjnie rozdzielone,
- zawiera wosk carnauba (nawilża, wygładza)
- zawiera pentanol (nawilża, łagodzi)

Więcej informacji: >KLIK<


Moja opinia: Opakowanie plastikowe, typowe dla tego typu produktów w odcieniu czarnym. Szczoteczka silikonowa z krótkimi "włoskami". Maskara jest dosyć gęsta i na początku może być "tępa". Po 2 użyciach szczoteczka nabierała już odpowiednią ilość tuszu, czyli większą i ładnie się rozprowadzała. Tusz nie odbija się na powiekach, nie ubrudzimy również górnej powieki podczas malowania. 


Produkt ładnie pogrubia rzęsy bez sklejania. Łapie każdą rzęskę podczas malowania i ją wydłuża. Efekt jest przyjemny, odcień głęboko czarny. Po pomalowaniu rzęsy nie są drutowate, a pozostają miękkie i sprężyste. Po zmyciu również takie pozostają. 

Kredka do ust cienka matowa:
4 kolory
matowe wykończenie 
do obrysowania konturu oraz wypełnienia koloru w środku ust
skład: olej rycynowy, olej roślinny (nawilża i zmiękcza), masło shea (nawilża, natłuszcza, regeneruje)

Więcej informacji: >KLIK<


Do testów otrzymałam dwie kredki w odcieniu fuksji i cielistym. Pierwszej używam głównie do obrysowania ust jako konturówki lub maluję nią całe usta jako pomadki matowej albo nakładam na nią błyszczyk. 


Cielistej używam głównie do zamalowania środka ust lub i jako konturówki w celu powiększenia ich. 


Obie kredki są miękkie, bardzo dobrze się nimi maluje. Kosmetyki łatwo rozciera się na ustach. Nie rozpuszczają się pod wpływem błyszczyków, nie wylewają się poza kontur ust, nie wyciekają.


Jasna kredka może być także użyta na linię wodną, bo jest bardzo miękka.

Lip Pencil- Kredka do ust gruba:
Lip Pencil - 9 kolorów - (kredka do ust) kredka pomadka w jednym duża ilość pigmentu pozwala się jej lepiej trzymać, wtapia się w usta, zawiera witaminy i olej rycynowy oraz roślinny dzięki nim nawilża i pielęgnuje.

Więcej informacji: >KLIK<


Moja opinia: Kredka wykręcana, wygodna w użyciu. Miękka, więc z łatwością maluje się nią usta. Mocna pigmentacja zapewnia długotrwały efekt. Kredka nie pozostawia grudek, nie wchodzi w załamania, schodzi równomiernie z ust. Wtapia się w nie, jeżeli pijemy to może się delikatnie odbijać na szklance.


Jeżeli nie pijemy i nie jemy to trwałość jest bardzo dobra. Kredka lekko nawilża, nie wysusza. Pozostawia usta gładkie i lśniące.

Cienie do powiek sypkie Lose Eyeshadow:
- 21 kolorów
- zawierają dużą ilość pigmentu, dzięki czemu są intensywne,
- posiadają szerokie zastosowanie: na usta w formie pomadki, cień do powiek, rozświetlacz na kości policzkowe, róż do policzków z rozświetlaczem,
- długo utrzymują się na powiece,
- posiadają kremową konsystencję.

Więcej informacji: >KLIK<


Moja opinia: Opinię o cieniu mogliście już raz przeczytać. Teraz testowałam dwa kolejne odcienie. Te cienie to nadal moi ulubieńcy ze względu na trwałość i mocną pigmentację. Nie osypują się w ciągu dnia, nie schodzi z powieki.


Do metamorfozy użyłam jeszcze różu do policzków oraz podkładu Mexmo.
Dla przypomnienia ostatnia metamorfoza (nie robiłam kolejnego zdjęcia przed żeby nie straszyć cieniami pod oczami :D):

Teraźniejsza:



Po nałożeniu podkładu i różu wytuszowałam rzęsy maskarą Mexmo. Następnie na dolną powiekę nałożyłam cień w odcieniu 08. Górna powieka do wszystkie 3 cienie Mexmo- czyli 08- roztarty na załamaniu i przy kąciku zewnętrznym, 05- wewnętrzny kącik, 10- od połowy powieki do zewnętrznego kącika.


Środek usta najpierw pomalowałam kredką cienką do ust o numerze 10. Następnie do wykonturowania użyłam kredki cienkiej nr 10. Wypełniłam usta grubą kredką do ust.


Kosmetyki Mexmo po raz kolejny bardzo przypadły mi do gustu :)

Komentarze

  1. Podoba mi się jak pomalowałaś sobie oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tusz i kredka najbardziej wpadły mi w oko :) ładnie wyglądasz :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się ogólnie wszystkie kosmetyki Mexmo podobają :)

      Usuń
  3. Nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy :) Dla mnie to nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądasz i kosmetyki cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej marki, a szkoda bo kosmetyki wydają się być ciekawe,

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam ten tusz ale kompletnie nic nie nabiera:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jesli jest z tym problem to prosze ja wymienic w naszym punkcie;)

      Usuń
    2. Jak się trochę pomiesza w tuszu szczoteczką to jest ok :)

      Usuń
  7. Nigdy nie stosowałam kosmetyków tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam jeszcze kosmetyków z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kredka i cienie są rewelacyjne. Muszę je nabyć!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tych kosmetyków, ale pyłek mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki wielozadaniowy tusz od rzęs to fajna sprawa, a i efekt bardzo ładny, nieprzerysowany. Rzęsy podkreślone na medal :) Pozdrowionka cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie słyszałam o tej firmie. Makijaż ładny.

    OdpowiedzUsuń
  13. Makijaż bardzo ładny. Pasuje ci ten makijaż. Firmy z tymi kosmetykami nigdy nie widziałam. Chętnie zwróć na nie uwagę. Buziaki ❤️

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny makijaż, a ja już pędzę na stronę żeby zerknąć co to za kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: