Recenzja: Żel 100% czysty Aloes w tubie- Cosmonatura
Jak wiecie cenię sobie wielofunkcyjne produkty. Do twarzy, do ciała czy do włosów, kosmetyk Cosmonatura nadaje się na każdą partię ciała.
Kilka słów od producenta: Używając aloesu w formie żelu zapewnisz sobie głębokie oczyszczenie skóry. Jednocześnie nie będziesz się musiała martwić o jej nawilżenie. Pomagając w odbudowie, aloes spowoduje, że Twoja skóra będzie delikatna, elastyczna i miękka. Przestaniesz przejmować się swędzeniem i pieczeniem. Aloes załagodzi podrażnienia, zapewniając Twojej skórze nową jakość. Przez syntezę elastyny i kolagenu, używając aloesu ofiarujesz skórze elastyczność i jędrność. Zawartość aminokwasów, polisacharydów, wielu witamin i minerałów aloes zawalczy z Twoimi zmarszczkami, wesprze zrogowacenie naskórka i wygładzi skórę. Wielokrotne używanie pomoże w redukcji rozstępów. Pokonasz także grzybice i trądzik, złagodzisz skutki oparzenia. Twoje nogi również będą wdzięczne za masaż z użyciem żelu z aloesu. Nie przejmuj się, jeśli masz skórę suchą i wrażliwą. Aloes wspomoże Cię w walce z łuszczycą, złagodzi stany zapalne i podrażnienia. Rany będą się goić szybciej. Także podczas opalania możesz liczyć na aloes. Nie poparzysz się, a Twoja skóra nie będzie wysuszona. Składniki aloesu będą też pochłaniać złośliwe promieniowanie UV.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Żel zamknięty w przezroczystej tubce zamykanej na "klik". Przed pierwszym użyciem należało odkręcić aplikator, gdyż tubka zabezpieczona była sreberkiem. Mamy więc pewność że kosmetyk jest świeżutki i nie był wcześniej przez nikogo otwierany. Z tyłu opakowania znajdziemy również najważniejsze informacje.
Żel jest przezroczysty, o zielonkawej barwie. Konsystencja żelowa (tężejącej galaretki :)), zapach bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny.
Często smaruję nim podrażnioną skórę, którą koi i uspokaja. Żel stosowany na twarz dobrze ją nawilża. Skóra jest miękka i delikatna jak pupcia niemowlaczka ;) Przy tym nie zapycha porów, bo jest bardzo lekki. Świetnie więc nadaje się do pielęgnacji tłustej czy skłonnej do trądziku. Dodaje blasku bez zbędnego obciążania, sprawia że skóra jest elastyczna. Idealnie nadaje się pod makijaż, dobrze wygładza i pielęgnuje cerę. Szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnej, lepkiej warstwy.
Dzięki temu, że dobrze nawilża używam go także jako zamiennik balsamu do ciała. Skóra jest przyjemna i nawilżona oraz nie traci tak szybko wody. Po depilacji czy maszynką czy depilatorem chętnie go używam, gdyż niesie ukojenie. Produkt jak wspominałam wcześniej ma właściwości chłodzące i kojące, więc nadaje się również do posmarowania zmęczonych nóg.
Żelu używam także do pielęgnacji moich włosów, które lubią aloes. Daje im kopa nawilżenia, szczególnie moim końcówkom, które lubią się przesuszać. Używam go na suche włosy, aby je dociążyć i żeby nie były napuszone. Muszę nadmienić, że nie przetłuszcza włosów i świetnie się do tego nadaje. Nadaje blasku, sypkości i miękkości.
Mama również używa produktu do włosów, ale zamiast zwykłego żelu do włosów. Lekko utrwala krótkie włosy przy okazji utrwalając fryzurę. Idealny dla skóry łuszczycowej. Kiedy pojawia się mały czerwony wykwit to wystarczy posmarować go żelem, aby się nie "rozrósł" i nie pojawiła się łuska.
Do żelu chętnie wrócę latem. Przyniósłby świetne ukojenie skórze po opalaniu.
uwielbiam aloesowe kosmetyki, moja mama kiedyś pracowała w laboratorium produkującym aloesowe kremy i wiem jak są one boskie w swoim składzie i działaniu
OdpowiedzUsuńMogłaś je praktycznie poznać od kuchni :)
UsuńTakie kosmetyki lubię i często stosuję
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie najlepsze ;)
Usuńlatem dla moich nóg byłyby zbawienny, kiedy dużo chodzę :)
OdpowiedzUsuńNa lato idealny, szczególnie kiedy byłby trzymany w lodówce :)
UsuńZ chęcią przetestowałabym go :)
OdpowiedzUsuńWart jest tego :)
UsuńAloes ma naprawdę świetne właściwości :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim super nawilża :)
UsuńAloes świetnie sprawdza się u mnie jak mam suchą i podrażnioną skórę :)
OdpowiedzUsuńNa lato byłby świetny w tej roli, nie obciąży, a nawilży :)
UsuńO z chęcią bym wypróbowala tego żelu :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńŚwietna recenzja, miałam kiedyś żel aloesowy aczkolwiek innej firmy, byłam zadowolona z efektów! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo już mój drugi żel aloesowy, wcześniej też miałam innej firmy, ale miał tylko 40% aloesu :)
UsuńJa nawet tego żelu jeszcze nigdy na oczy nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńTrzeba wypróbować :)
UsuńJa mam chęć na ten z Holika Holika ;)
OdpowiedzUsuńDroższy, a też aloes ;)
UsuńUwielbiam aloes :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńMyślę o kupnie w przyszłości jakiegoś żelu aloesowego do nawilżenia twarzy ;) Ale jak widać, znajdzie on zastosowanie nie tylko tam :)
OdpowiedzUsuńPolecam na lato zamiast kremu do twarzy :)
UsuńZaciekawiłaś mnie, produkt musi być genialny tym bardziej że jest naturalny :) Ja od czasu do czasu ucinam gałązkę aloesu i nakladam tą nie wiem jak to nazwać maść z aloesu na twarz :)
OdpowiedzUsuńMuszę też zakupić aloes ;)
Usuńmyślę że polubiłabym:)
OdpowiedzUsuńZa tą lekkość pewnie tak :)
Usuńlubię zapach aloesu.
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńUżywam aktualnie maści aloesowej :)
OdpowiedzUsuńTeż może być przyjemna :)
Usuńuwielbiam kosmetyki z aloesem, świetnie koi podrażnienia :)
OdpowiedzUsuńW tej roli sprawdza się doskonale :)
UsuńNie stosowałam nigdy tego żelu, ale chętnie mogę wypróbować.
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńAloes i kosmetyki z jego zawartością uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMają w sobie moc :)
UsuńNie miałam jeszcze takiego żalu i ciekawa jestem jak sprawdzilby sie na mojej suchej cerze oraz wlosach ☺ niestety aloes lubi uczulac także osoby wrażliwe powinny uważać.
OdpowiedzUsuńJa mam dosyć wrażliwą skórę i na całe szczęście jest ok:)
Usuńmam ochotę na kosmetyki z aloesem :)
OdpowiedzUsuńWarto po nie sięgnąć :)
UsuńSuper, bo uwielbiam aloes!
OdpowiedzUsuńŻel aloesowy często wykorzystuję do peelingu skóry głowy :-)
OdpowiedzUsuńJa go wolę na włosy :)
UsuńLubię wszystko, co z Aloesem. Z chęcią bym wypróbowała. Fajna forma kosmetyku. Jestem za :) Pozdrowionka serdeczne.
OdpowiedzUsuńŻel jest bardzo praktyczny :)
UsuńPozdrówki!