Recenzja: Laura Conti Kompleksowa pielęgnacja do rąk i paznokci - Coloris
Pielęgnacja dłoni o tej porze roku czasami wymaga dobrego kremu. Szorstkość dłoni, popękany naskórek... jak radzi sobie z tym krem Laura Conti?
Kilka słów od producenta: Skoncentrowane, aktywne składniki (kolagen z elastyną, olej ze słodkich migdałów, alantoina, olej rycynowy, wit. C, E) o działaniu silnie odmładzającym wyraźnie regenerują skórę, głęboko odżywiają. Krem przywraca sprężystość skóry, likwiduje oznaki wiotczenia, widocznie rozjaśnia plamy i przebarwienia. Niweluje uczucie szorstkości, łagodzi podrażnienia. Zabezpiecza przed wysuszeniem i szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Krem działa również wzmacniająco na paznokcie zmniejszając ich skłonność do rozdwajania się i łamania.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Krem zamknięty w białej, wygodnej miękkiej tubce. Produkt dzięki temu wyciśniemy do końca. Tubka jest odkręcana. Szkoda, że nie jest zamykana na "KLIK", byłoby to wygodniejsze rozwiązanie.
Kremik jest treściwy, o białej barwie. Konsystencja kremowa, zapach jest bardzo przyjemny, mi przypomina cytrusy.
Produkt bardzo szybko się wchłania. Smarując dłonie przed snem rano budzę się z gładkimi i nawilżonymi dłońmi. Krem bardzo dobrze radzi sobie z wysuszeniem i szorstkością dłoni. Więc jeżeli przemarzną nam dłonie to wystarczy po niego sięgnąć :) Dłonie są przyjemnie odżywione, a skóra miła w dotyku. Aż chce się dotykać dłoni :) Skórki przy paznokciach są również zmiękczone i łatwiej je usunąć. Przy okazji krem odżywia paznokcie, które są mniej podatne na łamanie. Skóra dłoni jest sprężysta i delikatna. Ewentualne zaczerwienia i podrażnienia szybciej znikają. Ja jakiś czas temu oparzyłam się w palec. Krem pomógł szybciej wrócić oparzonej skórze "do normalności". Produkt jest również świetnym "ochraniaczem" przed niesprzyjającymi czynnikami atmosferycznymi, dlatego często smaruję nim dłonie przed wyjściem na zewnątrz. Czy rozjaśnia plamy i przebarwienia niestety nie wiem, bo ich nie mam. Kremik kosztuje około 4 złotych. Z dostępnością również nie ma problemu- znajdziemy go w każdym Rossmanie lub w sklepie internetowym producenta.
Moja ocena: 6/6
Mij ulubiony krem do rąk to krem z masłem shea z serii Planet Spa z Avonu:)
OdpowiedzUsuńAvon akurat z tą serią trafił świetnie :)
Usuńooo to jak na podrażnienia to świetny krem, zimą czasem ulegam właśnie nim
OdpowiedzUsuńMoze kiedys wypróbuję, póki co mam zapasik kremów;)
OdpowiedzUsuńJa na razie też, chociaż ten już wykańczam :)
Usuńjakos nie lubie kremow do rak smaruje jak musze zwlaszcza na noc nie lubie lepiacych sie rak :(
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2015/01/walentynki-tuz-tuz.html
Ja też głównie na noc, ale i w dzień mi się zdarza :)
UsuńMam ochotę wypróbować sobie go kiedyś :). Na razie mam Garnierka :)
OdpowiedzUsuńCena jest niska, więc warto :)
UsuńNie miałam, lubię kosmetyki Laura Conti :) można na nie liczyć
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńmoże kiedyś go przetestuje:))
OdpowiedzUsuńJeszcze go nigdy nie miałam ale chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńNie mialam z nim przyjemnosci
OdpowiedzUsuńA szkoda :P
UsuńJaki tani. Może kiedyś się skuszę
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałem i go polubiłem :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo, na pewno jeszcze po niego sięgnę :)
UsuńNie testowałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńZawsze można to zmienić ;))
UsuńNie miałam jeszcze okazji testować tego kremiku <3
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńPierwszy raz o nim słyszę
OdpowiedzUsuńNo ale już o nim co nie co wiesz ;)
UsuńKończy mi sie krem do rąk wiec chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńwłasie szukam czegoś fajnego do dłoni ;) Oczywiście obserwuje i zapraszam do mnie :) mineralnyswiatkasi.blogspot,com
OdpowiedzUsuńja jakoś nie mogę przekonać się do kremu do rąk i nawet jak już się zmuszę żeby go systematycznie używać to po tygodniu zapominam :/
OdpowiedzUsuń