Recenzja: Masło do rąk i stóp Baobab& Mango- Wytwórnia Mydła


Chłód i wiatr powodują, że dłonie stają się wysuszone i potrzeba im regeneracji. Dzisiaj o produkcie Wytwórni Mydła, który idealnie się do tego nadaje.

Kilka słów od producenta:
Dwa składniki, które działają przeciwzmarszczkowo - masło mango i olej z nasion baobabu.Do tego wosk pszczeli żółty o ślicznym, lekko miodowo - słodkim zapachu. 
Olej z nasion baobabu jest znakomitym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym do 36% kwasu linolowego i do 3% kwasu alfa-linolenowego. Jest szczególnie bogaty w witaminy E, A, F i sterole. Jest wysoce zmiękczający, pomaga zwiększyć elastyczność skóry, redukuje zmarszczki.
Stosowany jest w zapobieganiu i leczeniu rozstępów, blizn, plam i przebarwień skórnych.



Masło mango tłoczone na zimno z pestek owoców mango. Charakteryzuje się bardzo dobrymi właściwościami gojącymi i zmiękczającymi skórę. Wygładza zmarszczki i poprawia elastyczność skóry. Masło mango ma bardzo dobre właściwości gojące. Dlatego stosuje się go w przypadku owrzodzeń, ran, popękanej skóry, pęknięć ust, popękanych pięt. Jest bogate w przeciwutleniacze, zmiękcza, nawilża i wygładza szorstką skórę. Zapobiega uszkodzeniom słonecznym, wysuszeniu skóry i powstawaniu zmarszczek.

Więcej informacji: 


Moja opinia:
Masełko skrywa się w wygodnym, przezroczystym słoiczku, przezroczystym i plastikowym z metalową nakrętką. Na etykietce znajdziemy najważniejsze informacje.
Masełkoa jest bardzo zbite, topi się powolutku pod wpływem ciepła ciała. Pachnie bardzo delikatnie, prawie niewyczuwalnie. Możemy wyczuć przyjemny, lekki zapach miodku. Masełko ma także przyjemny odcień, bo bursztynowo- miodowy.


Pierwsze na co użyłam masełka to stopy. Ekspresowo zmiękcza skórę i pielęgnuje ją. Jeżeli macie problem z lekkimi zgrubieniami to najlepiej zrobić użyć tarki, peelingu i na końcu masełka. Stopy nam za to podziękuję i pozostaną na dłużej nawilżone i miękkie. Patrząc na właściwości zmiękczające stwierdzam, że świetnie by się nadawało dla popękanych pięt. Masełko wspomaga także regenerację lekko uszkodzonego naskórka. 


Jeżeli chodzi o dłonie to zawsze pierwsze mocne jesienne wiatry sprawiają, że stają się szorstkie i suche. Masełko bardzo szybko poradziło sobie z problemem. Już jedna aplikacja przyniosła poprawę stanu skóry. Skóra przestała piec, stała się ukojona i uspokojona. Dłonie po 2 aplikacjach wróciły do stanu sprzed przesuszenia. Kolejne aplikacje pomogły w mocniejszym nawilżeniu skóry i zyskaniu aksamitnej miękkości. 
Jeżeli mamy problem z suchą skórą łokci czy kolan to masełko jest dla nich także ratunkiem. To mały słoiczek pełen naturalnych dobroci :)

Komentarze

  1. Jakoś nie przepadam za stosowaniem masła.

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, chciałabym, tak ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam wcześniej pojęcia o tym masełku. Genialne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny kolor. Ciekawa jestem zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Masełko wydaje się bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam mus z Wytwórni Mydła i jestem nim zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mango i baobab? WOW! A cóż to za połączenie? Ciekawe, ciekawe... To może być fajna propozycja. Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Połączenie dające dużo radości skórze i zmysłom :)

      Usuń
  8. Baobab i mango to ciekawe połączenie, myślę że w sam raz na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie poznałabym ten kosmetyk osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  10. naprawdę kuszące...i to opakowanie takie ładne

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tej Wytwórni ale masełko bardzo mnie zaciekawiło :0)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślałam, że zaskoczy mnie zapach a tu coś delikatnego. Chociaż z drugiej strony to też zaskoczenie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba polubiłabym to masełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny produkt. Lubię takie masła. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny produkt! Na pewno skusiłabym się do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. wow, uwielbiam takie bogate masełka, używałabym go chyba do całego ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przydałoby mi się takie masło ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam podobne i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. prezentuje się piękni, a z nazwy już mi pachnie cudownie ;-) chętnie bym się skusiła

    OdpowiedzUsuń
  20. zdecydowanie konsystencja nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię takie konsystencje, które się rozpływają pod wpływem ciepła ciała :)

      Usuń
  21. Dość ciekawe jest to masełko, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Prezentuje się naprawdę świetnie :)

    Pozdrawiam;*
    xxveronica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Hmm...ciekawe czy poradziło by sobie z moimi stopami.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jednym słowem coś dla mnie borykam się z suchymi dłońmi

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: