Recenzja: Pomadka do ust Earl Grey- Wytwórnia mydła


Dzisiaj przedstawię produkt Wytwórni mydła, który kompleksowo i naturalnie dba o moje usta jesienią :)

Kilka słów od producenta: 
To odżywczy i regenerujący balsam zamknięty w formie pomadki. Wszystkie składniki dbają i pielęgnują usta, sprawiająca, że są one gładkie i miękkie. A są nimi:

Wosk pszczeli - to naturalny składnik pozyskiwany z plastrów miodu pszczoły miodnej.Wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i regenerujące.

Olej kokosowy - to olej o właściwościach ochronnych, nawilżających i gojących.

Masło kakaowe - to źródło naturalnej witaminy E i polifenoli. Wzmacnia proces odnowy i regeneracji skóry. Również uelastycznia skórę.

Olej kameliowy - ma znakomite właściwości regeneracyjne i odmładzające.

Olej ze słodkich migdałów - olej który bardzo skutecznie odbudowuje barierę ochronną

Więcej informacji: 


Moja opinia: Produkt w typowym opakowaniu- wykręcanym sztyfcie. Całość jest delikatna i przyjemna dla oka. 
Balsam ma konsystencję jak masełko shea. Topnieje lekko pod wpływem ciepła ust, kiedy jego rozsmarowujemy. Pachnie bardzo przyjemnie, subtelnie i naturalnie, bez dodatku żadnej chemii. Ogólnie kosmetyk jest naturalny.
Ostatnio chłodny wiatr robił swoje i doznałam przesuszenia ust. Nie pozostało nic innego jak zamienić kolorową pomadkę na jakąś regeneracyjną. Mój wybór padł na ten naturalny kosmetyk, pełen dobroci nawilżających i natłuszczających- wosk pszczeli, masło kakaowe, olej kokosowy, kameliowy i ze słodkich migdałów brzmiało mi obiecująco :)


Czy tylko brzmiało? Nie! Już na drugi dzień moje usta stały się gładsze, mniej spierzchnięte i bardziej nawilżone. Nieprzyjemne pieczenie ustąpiło, a kosmetyk koił usta. Pod koniec dnia było już praktycznie dobrze- usta odzyskały swoją miękkość, były zregenerowane. Kolejne dni aplikacji ukazały tylko, że pomadka dobrze o nie dba oraz chroni przed kolejnym wysuszeniem i zatrzymuje wodę.


Skóra ust do dzisiaj jest miękka i przyjemna, lekko bardziej elastyczna. Składniki chronią usta przed wysuszeniem przez niesprzyjające warunki atmosferyczne. Cena tego naturalnego cuda to 10 zł, a jak z wydajnością? Pomadka jakby się nie kończyła. Używam jej od jakiegoś czasu, a zużycie jest niewielkie.

Komentarze

  1. nie znam tej pomadki, ale pewnie bym ją polubiła:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie słyszałam o tej pomadce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A produkt powinien być bardziej rozpromowany, bo jest tego wart :)

      Usuń
  3. Fajnie, że jesteś zadowolona, ja tej pomadki nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam mus z Wytwórni mydła, który uwielbiam! Jestm ciekawa też innych kosmetyków Wytwórni;:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam jej, ale u mnie zazwyczaj jest tak, że nawet przy systematycznym stosowaniu produkty ochronne do ust są bardzo wydajne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. migdały, kokos i kakao - ciekawie brzmi ale czy zapach nie jest zbyt mdlący? wolę coś lżejszego albo bezzapachowego a żeby dobrze nawilżało.

    OdpowiedzUsuń
  7. O proszę nie drogi a wart uwagi produkt i w dodatku wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na taka pogode idealny do kieszeni 😃 fajny nie drogi i dziala 😄

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam jej :0 zresztą większość produktów jakie opisujesz są mi nieznane :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Earl Grey to ja lubię... pić ;) Ale pomadka też ciekawa, choć ja osobiście jestem wierna Carmexom ;) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pić to ja ją też lubię, smarować nią usta także:)

      Usuń
  11. Nie znam, ale ja to lubię tego typu produkty, więc to pewnie kwestia czasu, aż poznam :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz widzę na oczy ten produkt, ale widzę, że jest spoko :)
    http://luksusowezycie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  13. przydałaby mi się, bo wysuszałam swoje usta matowymi pomadkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę ją po raz pierwszy, dość ciekawa się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z chęcią odwiedzę ich stronę, bardzo jestem ciekawa ich oferty.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam wcześniej o tej pomadce, ale zaciekawiła mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam jeszcze o tej pomadce, ale zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię takie produkty. Mam hopla na punkcie mazideł do ust.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: