Recenzja: Skoncentrowany hydrolat oczarowy (oczar wirginijski)- Laboratorium Cosmeceuticum


Latem jak zawsze moja buzia lubiła produkować trochę więcej sebum, Co prawda teraz się to unormowało (wróciło do stanu pierwotnego dla mojej cery mieszanej), ale produkt Laboratorium Cosmeceuticum jak najbardziej mnie w tym wspomaga :)

Kilka słów od producenta: Hydrolat Oczarowy wykazuje działanie przeciwzapalne i antybakteryjne. Jest również doskonałym antyoksydantem, neutralizuje wolne rodniki. Działa ściągająco, reguluje wydzielanie sebum. Wspomaga i katalizuje procesy gojenia ran i oparzeń. Uszczelnia i wzmacnia ściany naczyń krwionośnych zmniejszając ich kruchość. Hydrolat Oczarowy odpowiedni jest do pielęgnacji skóry trądzikowej, z rozszerzonymi porami, tłustej i mieszanej, ze skłonnością do nadmiernego wydzielania sebum oraz do cery zaczerwienionej i dojrzałej.

Więcej informacji: >KLIK<


Moja opinia: Hydrolat znajduje się w wygodnej szklanej buteleczce z ciemnego szkła. Aplikujemy go za pomocą dozownika typu spray. Aplikator rozpryskuje produkt w formie mgiełki, dzięki czemu produkt wystarcza nam na długo. Wydajność jest dzięki temu ogromna.
Sam hydrolat ma zapach typowy dla oczaru wirginijskiego- świeży lekko ziołowy. Postać jak wiadomo płynna.


Hydrolat nadaje się przede wszystkim do odświeżania cery na co dzień. Ja spryskuję nim twarz, kiedy czuję że moja skóra robi się zmęczona. Kosmetyk również ładnie scala makijaż, warto prysnąć nim buzię po jego wykonaniu. 
To jednak nie wszystko, co potrafi ta mała cenna buteleczka. Po dłuższym czasie stosowania można zauważyć, że skóra mniej się świeci. Nadprodukcja sebum jest lekko zatrzymana. Świeżość skóry, jej zmatowienie jest dłuższe. Nie muszę się często poprawiać.


Oczar ma także działanie przeciwzapalne. Zauważyłam, że drobne wypryski pojawiające się przed kobiecymi dniami szybciej się goją i szybciej schodzą. Pomaga w gojeniu się drobnych uszkodzeń skóry. Zauważalne jest również delikatne zmniejszenie widoczności naczynek nad brwią, co akurat jest dla mnie zadziwiające. O tej porze stawały się bardziej widoczne. 
Produkt stosowałam codziennie rano zamiast toniku. Rozrabiam nim także glinki, dzięki temu wzmocnione są właściwości maseczki. 

Komentarze

  1. Nigdy nie miałam hydrolatu - chyba czas to zmienić! Ten mógłby się dobrze spisać przy mojej cerze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hydrolaty miałam. Tyle, że innej firmy. Byłam bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po informacji, że zmniejszyła się widoczność naczynka jestem skłonna go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię hydrolat wersję różaną, którą wzbogacam glinki.

    OdpowiedzUsuń
  5. uu działa przeciwzapalnie ;P?? jestem zainteresowana

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro Oczar ma także działanie przeciwzapalne, to ja bardzo chętnie go na sobie przetestuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki hydrolat zamierzam kupić już od dawna. Ale oczywiście po drodze robię pełno innych zakupów i się nie składa :D Ale nie ma przebacz. Do przyszłego roku muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie ten hydrolat, ponieważ będzie dla mojej cery najbardziej odpowiedni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś kupiłam i oddałam przyjaciółce, bo nie dałam rady temu zapachowi

    OdpowiedzUsuń
  10. Do tej pory nie stosowałam żadnego hydrolatu.

    OdpowiedzUsuń
  11. zaciekawiłaś mnie tym produktem. W swoich zbiorach nie miałam jeszcze czegoś takiego jak hydrolat a czytałam ostatnio co i jak ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja dopiero zaczynam przygodę z nimi przygodę póki co miałam tylko ten różany, ale inne też chce przetestować na własnej skórze :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie natrafiłam na tą markę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy produkt chetnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie bym go wypróbowała, bardzo lubię hydrolaty :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bardzo lubię hydrolat oczarowy jest według mnie uniwersalny

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeśli spowodowałby u mnie zmniejszenie widoczności naczynek, kupiłabym go bez wątpienia :)
    Jeśli możesz kliknij w linki TUTAJ, dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
  18. I so love it! Thanks for sharing.

    ** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!


    BEAUTYEDITER.COM

    OdpowiedzUsuń
  19. nigdy nie miałam takiego produktu ale może kiedyś chętnie przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: