Recenzja: Cienie do powiek Pablo Color


Od jakiegoś czasu mam okazję testować produkty Pablo Color. Zapraszam na pierwszy wpis- cieni do powiek.

Kilka słów od producenta:
Odpowiedni dla osób o wrażliwych oczach, noszących okulary i szkła kontaktowe. Nie zawiera substancji zapachowych, alkoholu ani syntetycznych barwników. Przebadany pod kontrolą lekarza dermatologa i okulisty.

Więcej informacji:


Moja opinia:
Opakowania estetyczne, od razu kojarzą się z kosmetykami kolorowymi. Okienko ukarze nam odcień cienia. Z tyłu znajdziemy kilka najważniejszych informacji od producenta. Jedyne, czego mi brakuje to jakiegoś oznaczenia odcieni.


Pudełeczko jest okrągłe, solidne. W środku cień prasowany z tłoczeniem. Do testów otrzymałam dwa odcienie- kemowy i brąz, który niestety pokruszył się podczas transportu- jednak nie stanowi to o jego użyteczności ;)


Podczas nakładania cienie nie kruszą się. Mogą delikatnie pylić jeżeli nałożymy za dużo na pędzelek. Cienie do powiek Pablo Color mają "miękką" konsystencję, łatwo się je nakłada i blenduje. 


Pigmentacja w opakowaniach wygląda ładnie. Jednak przy nakładaniu jest średnia. Baza daje dużo i dość ładnie podbija kolor, który możemy stopniować. Bez niej cień u mnie zanika (ściera się) po około 5 godzinach, z bazą cały dzień potrafi trzymać się na oku.


Kosmetyki dają ładny błysk, taki jak trzeba - nie jest nachalny, ale jak najbardziej widoczny. W ciągu dnia nie rozmazują się i nie zbierają nieestetyczne w załamaniach.


Jeżeli lubicie bardziej delikatne, mniej wyraziste i naturalne makijaże to będziecie zadowolone.

Komentarze

  1. Raczej jestem jednak zwolenniczką mocno napigmentowanych, wyrazistych cieni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś dla mnie, ja lekko podkreślam oko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie słyszałam o tej marce :) Lubię połyskujące kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nie dla mnie ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest pianka do "scalania" rozbitych produktów, ale zapomniałam jak się nazywa ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam kosmetyków tej marki, lubię wiedzieć czy są jakieś nowości na rynku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz je widzę na oczy, ale ja i tak bardzo rzadko sięgam po pojedyncze cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie słyszałam o tej marce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne, neutralne kolory. Ja czekam na paczkę od tej marki i jakoś nie chce przywędrować.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają ładnie ten czekoladowy kolor ładny, takie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio kombinuję z makijażem więc muszę tam zajrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne kolory, na co dzień w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię, gdy kosmetyki w ten sposób są pokruszone. Ostatnio w gratisie coś takiego mi przysłali i jak dla mnie kosmetyk nie nadaje się do użytku, więcej się nadenerwuję niż mam z tego pożytku, więc niestety nie wykorzystam go.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po troszku nakładam na pędzelek i jest ok ;)

      Usuń
  15. ładne kolorki, ale bez bazy tu się na 100% nie obędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podobają mi się takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeśli masz domu czysty spirytus daj kilka kropel do tego cienia zmieszaj i przyciśnij chusteczką lub ręcznikiem papierowym pozwól aby alkohol odparował i będziesz miała normalny cień prasowany.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: