Recenzja: Pomadka Propolisowa z Vitaminą E+C- Pablo Color


Mrozy już za nami, ale o usta dbać trzeba. Firma Pablo Color przygotowała pomadkę z propolisem, zwanym naturalnym antybiotykiem.

Kilka słów od producenta:
Pomadka propolisowa - ochronna dzięki zawartości propolisu i właściwościom leczniczo-regeneracyjnym pomaga wygoić spierzchnięte i popękane usta. Jednak powszechnie wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego nasza propolisowa pomadka ochroni Twoje usta przed niekorzystnym działaniem czynników abiotycznych takich jak mróz, wiatr, nadmierne działanie słońca. Dodatkowo dostępna jest w przyjemnym i delikatnym malinowym aromacie.
Zalety:
+ chroni delikatną skórę ust przez cały rok
+ sprawia, że usta wyglądają zdrowo i kusząco
+ idealna zarówno dla kobiet jak i mężczyzn jako element codziennej pielęgnacji


Więcej informacji:


Moja opinia:
Nie mamy tu opakowania dodatkowego. Szkoda, bo bardzo lubię jak produkt jest chociażby ofoliowany, aby chronić go przed ciekawskimi w sklepie.
Sztyft jest intensywnie żółty, kojarzy się z miodem. Podczas używania nie zacina się. Graficznie wygląda troszkę jak kosmetyk apteczny. Pomadka jest wykręcana.


Pomadka propolisowa z vitaminą E+C jest w odcieniu lekko słomkowym. Do wyboru mamy pięć wersji zapachowych- truskawka, kaktus, róża, cytryna oraz malina. Do mnie trafił właśnie ten ostatni aromat, który jest miły dla noska. Przypomina mi zapach Mamby ;)


Pomadka dba o usta. Przeciwdziała wysuszeniu i pierzchnięciu, Pozostawia usta miękkie, gładkie i bez najmniejszego objawu wysuszenia. Usta są takie, jakie powinny być. Produkt natłuszcza usta i nie ściera się aż tak szybko. Chroni usta przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi- wiatrem, chłodem. Nie borykam się akurat z przesuszeniami, więc nie wiem jak pomadka sobie z nimi radzi i w jakim tempie schodzą. Na pierwszym miejscu w składzie mamy parafinę niestety. Osoby, które mają problem z zaskórnikami muszą więc uważać, aby nic nie zapchało przy ustach. 
Na plus zasługuje duża wydajność produktu.

Komentarze

  1. Taki produkt powinien mieć dodatkowe zabezpieczenie ponieważ łatwo jest się do niego dobrać intruzom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, niestety zabrakło tu chociażby folii zabezpieczającej :(

      Usuń
  2. Ja bardzo lubię wszelkiego typu takie pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi też się kojarzy z miodem :D Przydała by mi się taka dobrze nawilżająca pomadeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej pomadce. U mnie najlepiej sprawdza się Carmex :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam podobną pomadkę i bardzo ją sobie chwalę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiła mnie ta marka, Coraz głośniej o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zapach pewnie by mi sie spodobał:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wersję malinową mogłabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie pomadki ochronne, szczególnie teraz w okresie zimowym często je stosuję, bo mam problem z suchymi ustami

    OdpowiedzUsuń
  10. Za Sam zapach mogłabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Całkiem ciekawa choć pierwszy raz o niej słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Całkiem fajna, choć ja kocham pomadkę rumiankową Alterra :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: