Bo kobieta zmienną jest- recenzja: Perfumy z linii klasycznej nr 106- Classique parfums- Livioon
Perfum Livioon o wielu obliczach :)
Kilka słów od producenta:
Nuta zapachowa: drzewno-orientalna
Kategoria zapachowa: świeży
Zapach zmienny jak sama kobieta, niesamowicie intrygujący i uwodzicielski. Oryginalne połączenie kwiatu brzoskwini zatopionego w różowym szampanie z delikatnym akordem drzewnym. Niepowtarzalne, pełne energii wielkiego miasta perfumy dla namiętnych, pewnych siebie kobiet.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Samo opakowanie wygląda bardzo elegancko i ekskluzywnie. Pudełeczko jest matowe, a napisy są błyszczące. Uwielbiam połączenie czerni i złota. Na opakowaniu znajdziemy skład, numer zapachu itp.
Buteleczka jest prostokątna, z przezroczystego, mocnego szkła- perfum jest dość ciężki. Na przodzie znajdziemy logo firmy. Nakrętka to niewątpliwa ozdoba. Wygląda jak oszlifowany diamencik ze złotymi akcentami. Całość zdobią cyrkonie, które pięknie się odznaczają.
Atomizer rozpryskuje perfum w formie mgiełki, nie zacina się i nie zepsuł się.
Zapach 106 jest bardzo, bardzo złożony. Zmienia się z każdym podmuchem wiatru, ruchem, temperaturą, z każdą minutą. Każda nuta wyczuwalna jest z osoba, a razem tworzą zapach, który rozpieszcza kobietę. Na początku pachnie bardzo delikatnie i świeżo, jest intrygujący i delikatny, subtelnie kwiatowy.
Po chwili jednak odkrywa swoją tajemnicę i możemy wyczuć całą okazałość perfum. Zamienia się w intensywny, słodkawy, lekko orientalny zapach, który uwodzi swoim zdecydowaniem... ale kiedy powąchamy go delikatnie nadal wyczujemy ten anielski i delikatny aromat. Zapach o kilku charakterach.
Z każdą minutą uwalnia swój intensywny zapach, kusi swoim aromatem i zwodzi nutami. W jednej chwili zamienia kobietę w kokieteryjną i flirtującą kotkę, a w moment później w czarującą i słodką dziewczynkę. To czyni go zapachem dla każdej z nas. Nie braknie w nim oczywiście drzewnych nut.
Perfum utrzymuje się u mnie cały dzień. Powoli roznosi swój aromat, przy czym jest intensywny. Na ubraniach wyczujemy go praktycznie do prania.
Mnie ten zapach już uwiódł :)
Perfumy moja droga, perfumy.
OdpowiedzUsuńznam ten zapach, mi niestety nie podszedł.
Hi hi dokładnie :)
Usuńteż mnie to wkurza jak widze PERFUM zamiast perfumy choc z ortografii jestem noga ale to słowo jakos mnie razi jak jest używane
UsuńPerfumy to jedno ze słów, które lubi mi się mylić ;) Poprawione :)
Usuńooo kolejne perfumki :) ależ zniewalać będziesz zapachem
OdpowiedzUsuńChciałabym poznać zapach tego perfuma ;)
OdpowiedzUsuńMam dwa flakony tych perfum i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńŁAdna fiolka :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca recenzja ;) Lubię mieć kilka fiolek perfum, żeby wybierać zależnie od nastroju ;)
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę, to można wygrać u mnie woski YC :)
Jestem ciekawa jak pachnie na pewno pieknie :-)
OdpowiedzUsuńOj skoro Ciebie uwiódł to i pewnie ja bym mu uległa :) Aż chcę go poczuć :D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam czarne opakowania ze złotymi napisami :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachna, ale czuje cos, ze na pewno mi sie spodbaja:)
OdpowiedzUsuńwow! wyglądają na mega eleganckie ;) z chęcią bym się nimi wypsikała :)
OdpowiedzUsuńoj przydałby mi sie nowy zapach:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu:)
OdpowiedzUsuńButeleczka całkiem ładna :)
OdpowiedzUsuńMam i lubię perfumy z tej firmy. Mają piękne i długotrwałe zapachy. :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu ;)
OdpowiedzUsuńJa mam tyle perfum, że nie wiem jakie używać :o
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że używam je rzadko, a co jakiś czas dostaje jakieś w prezencie :D
Dziękuję z całego serduszka<3
Czuję, że by mi się bardzo podobał! :-)
OdpowiedzUsuńpiekne maja zapachy:)
OdpowiedzUsuńMuszę zainwestować w jakieś ładne perfumy :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale po takiej recenzji na pewno zainteresuje się jej produktami :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna buteleczka. Chciałabym je powąchac.
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie poznać ten zapach.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo estetycznie :) A myślę, że zapach by mi przypadł do gustu :D
OdpowiedzUsuńNie znam ich, ciekawe czy by mi przypadły do gustu :)
OdpowiedzUsuńPtysiablog
Nie potrafię sobie wyobrazić tak złożonego zapachu, ale plus za trwałość :)
OdpowiedzUsuńTych perfum nie znam, ale podoba mi się opakowanie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu :). Mam jedne perfumy od nich i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńzapach by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńmyślę że mógłby być ładny ;)
OdpowiedzUsuńCiężko opisywać nuty zapachowe ;)
ładny flakon :)
OdpowiedzUsuńjak orientalna to już mi się podoba ;D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńciekawa bardzo jestem zapachu! na jesień bardzo chętnie sięgam po intensywne zapachy :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze-pięknie to opisałaś,po drugie-pierwszy raz potrafię wyobrazić sobie zapach i po trzecie-muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńNie znałam go, ale chętnie wypróbuję skoro tak długo się utrzymuje
OdpowiedzUsuńOpakowanie śliczne, ciekawe jak pachnie :D
OdpowiedzUsuńhttp://voanni.blogspot.com
Ja jestem oddana jednemu zapachowi! J'adore Dior <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego zapachu, flakon mi się bardzo podoba! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, z opisu zapowiada się ciekawie, choć ja wolę bardziej "mroczne" nuty ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią sprawdziłabym zapach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji ich wąchać :)
OdpowiedzUsuńładny falkon:)
OdpowiedzUsuńPięknie opisałaś te perfumy, kwiat brzoskwini brzmi tak smakowicie, że mam ochotę pobiec do najbliższej perfumerii! :)
OdpowiedzUsuńno-perfekt.blogspot.com
buteleczka jest piekna;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bardzo jak pachną :) Cenię sobie bardzo trwałość w perfumach:)
OdpowiedzUsuńNie znam :) ciekawe :)
OdpowiedzUsuńLadny flakon, zapach tez wydaje sie ciekawy
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie, orientalne zapachy- z chęcią bym przetestowała :P
OdpowiedzUsuńA ja mam zawsze problem z perfumami, bo przeważnie jak tylko się popsikam, to od razu kręci mnie w nosie i kicham... :( :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie wygląda zachwycająco, niestety nie kupuję zapachów "w ciemno" , ale jak kiedyś będę miałam możliwość spróbowania i powąchania to z wielką chęcią. :)
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie tylko ta brzoskwinia mi nie leży ;(
OdpowiedzUsuń