Szybko i gładko! Recenzja: Tarka do stóp PureQueen Diamond (Exclusive)


Jak nie pumeks to może tarka? PureQueen zaskakuje wysoką jakością i skutecznością w usuwaniu martwego naskórka!

Kilka słów od producenta: + unikalny kształt wzmaga efektywność i ułatwia zabieg
+ skutecznie usuwa zrogowaciały naskórek
+ gwarantuje maksymalne wygładzenie
+ dwie duże warstwy ścierne o gradacji 80/240
+ wodoodporna
+ wyprodukowana z certyfikowanego drewna

Ekskluzywna tarko-polerka PureQueen Diamond zapoczątkowuje nową jakość w pielęgnacji stóp. Unikatowy, energonomiczny kształt został dopasowany do anatomii Twojej stopy, dzięki czemu pedicure jest łatwiejszy, szybszy i bardziej efektywny. Tarka posiada dwie duże powierzchnie ścierne o gradacji 80 i 240. Pierwsza z nich intensywnie i szybko usuwa zrogowaciały naskórek, zaś druga zapewna maksymalne wygładzenie. Stopy po zabiegu tarką Diamond pozostają aksamitnie gładkie przez długi czas. Ostre kryształy ścierne są głęboko osadzone w podłożu, dzięki czemu nie osypują się podczas użytkowania. Dwukrotnie polakierowane drewno oraz wysoka jakość powierzchni ściernych gwarantują długą żywotność produktu.
Więcej informacji: >KLIK<

Moja opinia: Opakowanie zwykłe, foliowe do którego została dołączona ulotka z informacjami o produkcie. Dowiemy się w niej także o innych tarkach marki PureQueen: Silver i Gold. 
Drewno wykorzystane do produkcji tarki jest wysokiej jakości. Wylakierowana, dzięki czemu posłuży bardzo długo. Rączka została dobrze wyprofilowana. Tarka dobrze leży w dłoni, nie wyślizguje się, jest wygodna w użyciu. Do dyspozycji mamy dwie gradacje- 80 i 240.


Produkt został wyprofilowany tak, że ścieranie jest łatwe i przyjemne, a co najważniejsze bardzo szybkie. Powierzchnie ścierające są bardzo duże. Możemy jej używać zarówno na sucho, jak i na mokro podczas kąpieli czy moczenia stóp. Tarka jest wodoodporna i woda nie wpływa na stan powierzchni ścieralnych.


Produkt bardzo szybko pozbywa się martwego naskórka i pozostawia stopy gładkie i miękkie. Skóra pięt jest gładka i miła w dotyku. Jedna sesja z tarką wystarcza, aby stopy nabrały świetnego wyglądu i subtelnej skórki.


Szorstkość i zgrubienia możemy pożegnać! PureQueen to najlepszy przyjaciel zadbanych stópek. Jak widać na powyższym zdjęciu polerka do stóp wygląda jakby miała zatopione w sobie kryształki diamentów. Szybko likwiduje pęknięcia naskórka, a my możemy powitać zregenerowaną, "nową" skórę.


Tarka została wyposażona w sznurek, dzięki któremu możemy go zawiesić, gdzie tylko chcemy. Jest to wygodne rozwiązanie. Pozwala to także porządnie osuszyć produkt po użytkowaniu. Polerka jest solidna i mocna. Upadła mi już nie jeden raz, a nic się nie zniszczyło. 


Przy okazji jest bezpieczna w użyciu. Nie powoduje podrażnień czy zadrapań. Jeżeli schodzi nam skóra ze stóp to bardzo szybko się jej pozbędziemy. Tarka idealnie przygotowuje stopy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Dodatkowo wystarczy zetrzeć stopy raz na jakiś czas. To wystarczy, bo po ścieraniu tarką PureQueen stopy są długo gładkie :) Tarka w przeciwieństwie do pumeksów nie osypuje się podczas użytkowania. Po zastosowaniu wystarczy ją przemyć wodą.

Pure Queen

Komentarze

  1. Stópki po takim zabiegu są najlepsze!! :-) uwielbiam ten efekt :-) Buziaki Kochana!

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę zaopatrzyć w taką tarkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używam pumeksu, chociaż ta tarka jest całkiem ciekawa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna ;) ja na razie jestem w fazie testów pumeksów od Pumice ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna tarka, o stopy też trzeba dbać więc przydałaby mi się. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Warto dbać o stopy :) Fajna jest ta tarka :D

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam tego typu tarki, o tej poki co tylko czytalam ze bardzo fajna, przy okazji kiedys się pewnie w nią zaopatrzę bo bez tarki ani rusz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oczami wyobraźni widzę już mojne stopy wyheblowane tym cudem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa tarka, ważne dla mnie przy takich produktach jest to,że się nie osypują podczas używania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też ważne. Nie lubię kiedy osypuje się coś w trakcie kąpieli w wannie, a mi się to wcina w tyłek ;/

      Usuń
  10. Ja mam chyba tysiąc różnych tarek do stóp ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przydała by mi się taka tareczka <3

    OdpowiedzUsuń
  12. taka tarka by mi się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Prezentuje się bardzo ładnie, a wodoodporność to szczególnie duży plus!

    no-perfekt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. uzywalam w swym zyciu tarek i sie na nich zawiodlam, dlatego zawsze wybieram pumeks, ale moze to juz czas sie przeprosić z tarkami :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tarka to zbawienie, dużo lepsza niż pumeks. Sama mam metalową i sprawia się też świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tarki są dużo lepsze od pumeksów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj musze się za nią na poważnie rozejrzeć

    OdpowiedzUsuń
  18. Tego jeszcze nie próbowałam. Zawsze używam tylko pumeksu.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja takich nie używam ;p czasem pumeksu ;) ale moze się rozejrzę;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: