Recenzja: Musli Mixit moja mieszanka
Wiele razy kupując gotowe musli w sklepie nie smakowało mi. Było za mało dodatków i szukałam z lupą składników, które lubię albo musli smakowało sztucznie. Z Mixit nie będzie takich problemów :)
Kilka słów od producenta: Produkty zbożowe, które można kupić w sklepie spożywczym najczęściej skomponowane są przede wszystkim z myślą o jak najniższych kosztach produkcji. Dlatego też w musli z owocami leśnymi znajdziesz 3 (!) kawałki lub w płatkach crunchy jesz aż 30% tłuszczu a kolejnych 30% to odpad zbożowy. My dbamy, by jakość składników była zawsze na najwyższym poziomie. Dzięki temu znajdziesz je w swojej mieszance w ilościch, które zaspokoją Twoje potrzeby smakowe. Przede wszystkim u nas wybierasz to, co naprawdę Ci smakuje i nie znajdziesz w innym sklepie i jest obojętne, czy kierujesz się smakiem lub dietą.
Moja mieszanka:
Moja opinia: Zacznijmy od samego mieszania :) Możemy skomponować samemu musli, kaszę, mixitki i ciastka oraz zakupić przepyszne suszone owoce oraz czekolady ze wspaniałymi dodatkami. Zajmiemy się dzisiaj musli :) Strona Mixit jest bardzo intuicyjna. Najpierw wybieramy podstawę- ja wybrałam odmianę ziarnistą. Kiedy wybierzemy już podstawę przechodzimy do owoców. Mamy do wyboru cały kanon smakowitych suszonych i liofilizowanych owoców od egzotycznych, przez cytrusy, po polskie. Jeżeli lubimy orzechy przechodzimy do kolejnej zakładki :) Ja wybrałam płatki migdałów. Ostatnią zakładką są dodatki. Spędziłam w niej najwięcej czasu ;) Wiórki czekolady, płatki w czekoladzie, czekoladowe kuleczki, żelki- to między innymi tam znajdziemy :)
Przyznam, że samo komponowanie zajęło mi trochę czasu, ale postawiłam na czekoladowe akcenty z bananem i kokosem, która z rana zapewni świetny zastrzyk energii i pobudzi umysł :) Po prawej stronie cały czas mamy wgląd w naszą, na razie, wirtualną tubę. Widzimy ilości składników oraz cenę. Poniżej widzimy wyliczoną wartość energetyczną, więc osoby na diecie mogą w prosty sposób stworzyć mieszankę dla siebie. Widzimy również proporcje składników, więc wiemy ile będzie w np. owocowym musli owoców :)
Wystarczy nazwać jeszcze swoją mieszankę i w dalszym kroku wybrać tubę :) Ja postawiłam na letnią, mamy jednak do wyboru kilka :)
Musli otrzymujemy w wybranej przez siebie tubie. Dodatkowo zapakowane w woreczek zgrzewczy :) Kiedy przesypałam musli do tuby to w woreczku jeszcze pozostało. Nie wiem jakim cudem zmieszczone zostało musli w woreczku w tubie, ale mi się nie zmieściło luzem :)
Mieszanka po otwarciu pachnie bardzo naturalnie, czekoladowo z nutą kokosa. Sam wygląd jest bardzo smakowity. Swoją podstawę rozszerzyłam o błonnik, który jest bardzo lekki. Jedna porcja dodana do mieszanki wystarczy, aby było go sporo. Dzięki błonnikowi poprawia się proces trawienny :)
Musli smakuje zarówno z jogurtem naturalnym jak i ciepłym lub zimnym mlekiem. Pod wpływem ciepłego mleka nie robi się "rozbełtana papka". Musli pozostaje chrupiące. Dotychczas nie lubiłam płatków kukurydzianych w musli, ale płatki dodawane przez Mixit pozostają chrupkie i nie robi się mączata papka. Dobrze dobrana proporcja gwarantuje niepowtarzalny smak :) Moje musli nie jest za słodkie, jest w sam raz.
Przyjrzyjmy się bliżej składnikom mojej mieszanki (oprócz podstawy):
Błonnik poprawia perystaltykę jelit oraz trawienie. Obniża cholesterol.
Chipsy bananowe nie są twarde i nie są miękkie, w sam raz :) Działają przeciwbólowo w miesiączce. Podnoszą poziom serotoniny, więc poprawiają nam nastrój. Przeciwdziałają powstawaniu zgagi, zawierają potas magnez i selen.
Płatki kokosowe są nie tylko bardzo smaczne, nie rozpadają się i nie są suche jak trocinowe wiórki kokosowe :) Mają właściwości przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Dostarczają sporej dawki energii, są bogatym źródłem sodu, potasu, żelaza i witaminy C.
Płatki migdałów są źródłem wapnia, który jest potrzebny dla mocnych kości i zębów. Wzmacniają odporność oraz psychikę, koją nerwy. Obniżają również cholesterol.
Składniki czekoladowe- porządna dawka energii na start o poranku. Bogate źródło magnezu. Poprawiają nastrój poprzez uwalnianie serotoniny (szczególnie miłe, kiedy wstaniemy lewą nogą ;))
Musli Mixit smakuje również do przegryzania (zdrowsza alternatywa dla chipsów i innych przekąsek). Mieszanka stworzona przeze mnie fajnie komponuje się także z lodami i innymi deserami.
Musli Mixit skomponujemy jak nam się podoba :) Czy owocowe czy czekoladowe lub orzechowe. Od koloru do wyboru :) Znajdziemy w nim najwyższej jakości składniki, które pozostają chrupkie.
Po skończeniu musli tubę możemy wykorzystać do przechowywania długiego makaronu albo kredek dziecka bądź w inny kreatywny sposób :)
Moja ocena: 6/6
Nie potrafiłabym się zdecydować :(
OdpowiedzUsuńMi tez bardzo smakują te musli ;)
OdpowiedzUsuńJa dziś dostałam swoją mieszankę :) Ślinka mi cieknie na jej widok, jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJejku :D już gdzieś o tym słyszałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Ale ludzie mają pomysły hahahah :D smacznego!
http://butterflies-my-mind.blogspot.com/
Hmm, nie przepadam za musli, ale mój mąż uwielbia. Muszę je dla niego kupić :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł. Czuję się bardzo zachęcona :)
OdpowiedzUsuńPychota :)
OdpowiedzUsuńJest przepyszna :]
OdpowiedzUsuńCześć :). Zastanawiam się nad kupnem Mixit i jestem ciekawa na ile śniadań Ci wystarczyło?
OdpowiedzUsuń