Keratynowe serum do włosów DIY- Mazidla
Kiedy otrzymałam możliwość współpracy z Mazidła.com bardzo się ucieszyłam. Chciałam stworzyć swój kosmetyk, ale zawsze gdzieś mi to umykało. W sklepie znajdziemy pojedyncze półprodukty oraz gotowe zestawy do wykonania kosmetyku. Jednym z nich jest Keratynowe serum do włosów, które chciałabym dzisiaj przedstawić.
Kilka słów od producenta: Informacje ogólne: zestaw zawiera wszystko co jest potrzebne do wykonania jednej porcji Serum w warunkach domowych, czyli odważone porcje półproduktów + opakowanie do przechowywania Serum (szklana butelka z atomizerem) + etykieta + drukowana instrukcja wykonania.
Naturalne, lekkie Serum do włosów w postaci płynnej zawierające skoncentrowane ilości składników odbudowujących zniszczone inwazyjnymi zabiegami fryzjerskimi włosy. Serum zawiera skoncentrowaną ilość Keratyny oraz pięciu innych drogocennych naturalnych substancji aktywnych, które wykazują wysokie powinowactwo do struktury włosa i doskonale pielęgnują zniszczone włosy.
Działanie i właściwości Serum:
-odbudowuje naturalną strukturę zniszczonych włosów;
-chroni zniszczone włosy przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych;
-czyni włosy miękkimi i gładkimi o jedwabistym połysku;
-zwiększa elastyczność i podatność na układanie;
-zwiększa grubość i objętość włosów;
-zapobiega elektryzowaniu;
-zmniejsza tendencję do rozszczepiania końcówek;
-zapewnia włosom odpowiednią sprężystość;
- powoduje wzrost wytrzymałości mechanicznej, sztywności oraz podatności na układanie.
Więcej informacji: >KLIK<
Skład zestawu:
Moja opinia: Jak wspomniałam wcześniej od zawsze chciałam kosmetyk DIY. Najbardziej obawiałam się jednak, że odmierzę czegoś za dużo lub za mało. Z Mazidla.com mamy możliwość zakupu zestawu z odmierzonymi składnikami :) Jest to bardzo wygodne, nie musimy bawić się z wagą i martwić, że dodamy czegoś za wiele. Zestaw Keratynowe serum do włosów składa się z:
-Ekologicznego hydrolatu lipowego – 85,5%
- Keratyny hydrolizowanej – 5%
-Karagenianu – 3%
-Octu ziołowego - 3%
-Leucidal Eko (konserwant) – 2%
-Aloesu - proszek – 1%
- D-pantenolu - 0,5%
Nie jesteśmy oczywiście pozostawieni sami z tymi składnikami. Otrzymujemy także dokumencik, z którego przeczytamy skład (pierwsze co to musimy sprawdzić, czy wszystko mamy) oraz dokładny opis wykonania. Dołączona jest także etykieta, którą nakleimy po wykonaniu kosmetyku.
No to zaczynam swoją pierwszą przygodę kosmetyczną DIY :) Najpierw wsypałam Aloes do buteleczki z hydrolatem lipowym+Pantenol.
Następnie dodałam Karagenian.
Tak jak było w opisie- wstrząsnęłam buteleczką energicznie, aloes zbił się w grudkę i nie chciał się rozpuścić. Wstawiłam szklaną buteleczkę do kubka z gorącą wodą. Po 10 minutach wyciągnęłam i ponownie wstrząsnęłam. Po grudkach nie było śladu :)
No i pozostaje nam dodać resztę składników, czyli keratynę:
Ocet ziołowy:
i Leucidal:
Wystarczy porządnie wstrząsnąć, uzupełnić etykietę o datę ważności (datę ważności określa najkrótsza data przydatności ze składników), przelać do buteleczki z atomizerem i gotowe :) Łatwe, prawda? Szczerze mówiąc myślałam, że będzie trudniej :) Jeżeli dopiero zaczynacie swoją przygodę z kosmetykami DIY to polecam sklep mazidla. Znajdziecie w nim wiele innych gotowych zestawów. Plusem jest również to, że macie wgląd w skład i wiemy czego używamy. Serum jest gotowe do użycia następnego dnia po zrobieniu :)
Buteleczkę z ciemnego szkła otrzymujemy w zestawie. Chroni ona nasze serum przed światłem. Buteleczka z aplikatorem, który dozuje serum w formie mgiełki. Zapach jest specyficzny, pachnie delikatnie lipą, ale wyczuwalny jest ocet ziołowy. Szybko ulatnia się z włosów. Jeżeli jednak przeszkadzałby Wam zapach to można dodać kilka kropel olejku zapachowego (dostępne również w sklepie Mazidla).
Czas przejść do działania, a z niego jestem zadowolona. Keratyna od zawsze miała dobry wpływ na moje włosy. Produktu używałam jako dopełnienie pielęgnacji. Moje włosy są mieszane (a przynajmniej były ;)), końcówki były podsuszone i skłonne do łamliwości. Serum keratynowe świetnie je nawilża. W żadnym wypadku nie obciąża włosów i nie przetłuszcza. Włosy zyskały na blasku. Końcówki stały się sypkie i nawilżone jak włosy od nasady. Czupryna na całej długości stała się bardziej nawilżona i miękka. Aż chce się gładzić te delikatne włosy :) Na plus oceniam także sprężystość, gdyż nie widzę, aby się łamały. Końcówki od 3 miesięcy nie były ścinane, ale nie widzę rozdwojeń :) Wydaje mi się, że włosów jest również mniej na szczotce, więc najprawdopodobniej mniej ich wypada. Włosy są bardziej puszyste, ale nie są napuszone ("efekt puchensztajna" jak to moja mama mówi ;)). Włosy wyglądają świeżo i piękne przez cały dzień. Wydajność produktu duża. Mimo, że mam włosy z tyłu prawie do pasa wystarczy je lekko spryskać, aby stały się ładniejsze.
Ja jestem serum zachwycona :))
Keratyna jest super. A takie serum z chęcią bym wypróbowała :]
OdpowiedzUsuńOj tak, właściwości keratyny są świetne :)
UsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
Usuńmiałam je kupić :) bardzo mnie ciekawi jak by się spisało na moich kłaczkach
OdpowiedzUsuńMyślę, że równie dobrze :)
Usuńkiedyś zakupie;)
UsuńNiestety nie przepadam za robieniem kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńA ja miałam radochę :D
UsuńMiałam je kiedyś i po jego zastosowaniu objętościowo było więcej włosów :)
OdpowiedzUsuńOooo, to fakt, są ładnie puszyste i jest ich objętościowo więcej :)
UsuńJestem ciekawa jak takie serum spisałoby się na moich suchych włosach :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że były by bardziej nawilżone :)
UsuńMiałam i bardzo miło je wspominam, uratowało moje włosy w czasie ciąży.
OdpowiedzUsuńSuper! Już wiem kiedy szczególnie będzie potrzebne :)
UsuńNie miałam, wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio myślę nad zrobieniem własnego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńPolecam Kikusiu :)
Usuńintrygującce:))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTakie robienie kosmetyków jest super. W przyszłości na pewno się skuszę na coś takiego ;)
OdpowiedzUsuńJa robiłam pierwszy raz i potwierdzam :)
UsuńCiekawe jak zadziałało by u mnie ;)
OdpowiedzUsuńPewnie dobrze :)
UsuńCiekawa jestem jak by się spisało u mnie :)
OdpowiedzUsuńWarto byłoby wypróbować :)
Usuńjak widzę napis keratyna wiem, że produkt jest dobry :)
OdpowiedzUsuńI Ty się o tym przekonałaś :)
UsuńFajna zabawa musi być przy robieniu takich kosmetyków;)
OdpowiedzUsuńSuper się je robi :)
UsuńCiekawe DIY:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńświetnie by było gdybyś pokazała włosy przed i po tym ! ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia przed nie zrobiłam, ale po mogłam dodać faktycznie ;)
Usuńświetna opcja ze zrobieniem sobie samemu kosmetyku :) bardzo chętnie bym takie serum wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPolecam, świetnie nawilża :)
UsuńCiekawe. Musze zajrzec na strone co jeszcze ciekawego maja ;)
OdpowiedzUsuńZajrzyj :)
Usuńgratuluję współpracy, bardzo fajne produkty, ciekawa jestem jakby sprawdziły się na moich włosach:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Również jestem ciekawa :)
UsuńNo zachwycona jestem! :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie stworzyłam żadnego kosmetyku jakoś nie mogę się zmobilizować.
OdpowiedzUsuńWarto kupić gotowy zestaw, aby nie szukać wszystkich składników osobno ;)
Usuń