Recenzja: Balsam do ciała Argan & Vanilla- Eveline
Każda z nas lubi otulić się pięknym zapachem po kąpieli. Dzisiaj przedstawię kosmetyk, który pieści zmysł powonienia przy aplikacji- Balsam Eveline.
Kilka słów od producenta: Innowacyjna formuła balsamu do ciała Boost-NUTRITIVE ARGAN & WANILIA oparta jest na bogactwie cennych dla skóry substancji nawilżających i regenerujących. Olejek arganowy, zwany bio-eliksirem młodości, dogłębnie odżywia i uelastycznia skórę. Składniki aktywne zawarte w kompleksie Boost-NUTRITIVE™ intensywnie regenerują, nawilżają i wygładzają skórę przywracając jej naturalną sprężystość i jędrność. Egzotyczny i ciepły aromat wanilii działa kojąco na zmysły, zapewniając chwilę odprężenia i relaksu w ciągu dnia.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Balsam znajduje się w złotej tubce, zamykanej na "klik". Na opakowaniu znajdziemy wszystkie niezbędne informacje. Dzięki temu, że tubka stoi "na głowie", wydobędziemy produkt do końca. Nie ma problemu z wydobyciem produktu, nie wylewa się go za dużo.
Zapach uwiódł mnie od razu :) Słodka wanilia to coś, co pokochałam :) Konsystencja jest lekka, ale treściwa. Wydaje mi się, że po wyciśnięciu na dłoń, pod wpływem ciepła, lekko spływa, jakby się roztapiał. Może to za sprawą masła shea? Odcień biały, delikatnie wpada kremowy.
Co do działania nie mam zastrzeżeń. Produkt sprawia, że skóra jest miękka i aksamitnie gładka. Nawilżenie utrzymuje się do 24 godzin, tak jak obiecuje producent. Moja skóra na nogach, która była lekko przesuszona, wróciła do stanu pierwotnego. Znowu jest delikatna i przyjemna w dotyku :) Skóra jest dobrze odżywiona i wygląda bardzo ładnie. U mnie zarówno zapach jak i działanie to znakomite przedłużenie relaksu po kąpieli. Zapach utrzymuje się jeszcze na długo po użyciu. Jeżeli posmarujemy się nim na noc, to piżamka przesiąknie wanilią ;)
Ewentualne podrażnienia są złagodzone, a zaczerwienienia jaśnieją. Skóra zaraz po zastosowaniu jest bardziej sprężysta i wygląda zdrowo. Myślę, że przy regularnym stosowaniu utrzyma się na dłużej. Wydajność jest spora. Co tu dużo mówić- ja się polubiłam z tym balsamem :)
Chętnie go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
Usuńbardzo lubie waniliowe kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńMuszę się zastanowić nad kupnem tego balsamu :)) Mój Kochany, bardzo lubi waniliowy zapach :)
OdpowiedzUsuńByłby dodatkowy wabik :P
UsuńBardzo go lubię mimo intensywnego zapachu :)
OdpowiedzUsuńMi zapach odpowiada :)
UsuńAch ten zapach............ :D
OdpowiedzUsuńMmmm :D
UsuńLubię tą serię, myślę, żeby w niedalekiej przyszłości sobie zakupić ten balsamik ;)
OdpowiedzUsuńMnie kusi reszta produktów jeszcze :)
UsuńChętnie spróbuję tę słodką wanilię ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńCiekawi mnie bardzo zapaszek.
OdpowiedzUsuńPiękny :)
UsuńLubię waniliowy zapach więc chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś nie bardzo lubiłam, ale od jakiegoś czasu kocham! :)
UsuńWypróbowałam już inny balsam Eveline i było przyjemnie, tyle że przez jego wydajność nie mogłam go zużyć więc, musiałam się go pozbyć bo skończyła mu się już data ważności :)
OdpowiedzUsuńDo czasu końca daty ważności chyba zdążę zużyć :P
UsuńEveline lubie ;)
OdpowiedzUsuńOd teraz ja też! :)
Usuńchętnie mój nos zapozna sie z zapachem tego balsamu:))
OdpowiedzUsuńWąchu, wąchu ;))
UsuńMusi pięknie pachnieć
OdpowiedzUsuńZapach jest obłędny!
UsuńMuszę go mieć :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOstatnio bardzo często go widzę :) i ciekawi mnie
OdpowiedzUsuńWarto się nim zainteresować :)
UsuńNo, wiec nalezaloby go wyprobowac ;)
OdpowiedzUsuńTak ;)
Usuńciekawa jestem zapachu, musi być piękny:)
OdpowiedzUsuńJest cudowny :)
Usuńsuper; obserwuje
OdpowiedzUsuńwpadne tez
Usuńmoja mama lubi zapach tego produktu ;p
OdpowiedzUsuńNic dziwnego :P
Usuńbardzo fajny balsam. Miałam też peeling i również godny polecenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Wpadnę za moment :)
Usuń