Recenzja: Arabskie perfumy Rayhana Arabian Oud
Jak poczuć prawdziwą arabską woń? Sięgnąć po perfumy Arabian Oud ze sklepu Rayhana :)
Do przetestowania otrzymałam 4 próbki perfum, dzisiaj kilka słów o tych zapachach :)
Seduce:
Pełnowartościowy produkt:
Kilka słów od producenta: To kuszący zapach dla dla kobiet zdecydowanych i pewnych siebie. Wśród nut zapachowych odnajdziemy ożywczą woń mięty zmieszaną z aromatem jabłka i limy. Delikatna kwiatowa woń lipy kontrastuje z wyrazistym kawowym aromatem, oblanym kuszącym oudem i słodkim karmelem.
Nuty głowy : mięta, jabłko i lima.
Nuty serca : bez i kwiat lipy.
Nuty bazy: agar (oud), kadzidło i karmel.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Jak widzimy, buteleczka przypomina pakunek z piękną wstążeczką. Bardzo kobieca. Dodatkowo perfum zapakowany w pudełko kolorystycznie pasujące do całości :) Zapach bardzo dobrze utożsamia się z odległymi arabskimi zakątkami. Zdecydowana nuta mięty piękne komponuje się z delikatnością bezu. Zapach niedrażniący, świetnie komponujący się z subtelnością ciała kobiecego, aczkolwiek charakterny. Zapach należy do tych cięższych, ale zwolenniczki delikatności również się w nim odnajdą, ze względu na słodką woń.
Moja ocena: 6/6
Donna:
Kilka słów od producenta: Orzeźwiający i orientalny zapach z wyraźnymi kwiatowymi akcentami. Dla kobiet eleganckich i wyrafinowanych, lubiących klasykę. Owocowe nuty jabłka, pomarańczy i maliny połączono ze świeżym jaśminem.
Nuty głowy: czerwone jabłko, drzewo różane, gorzka pomarańcza, malina.
Nuty serca: konwalia, róża, malina, fiołek.
Nuty bazy: jaśmin, wanilia, piżmo, paczula.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Buteleczka różowa, bardzo figlarna, ze względu na piórka :) Dodatkowo zapakowana w czarne pudełeczko, minimalistyczne i eleganckie- z różowymi napisami. Tak jak i buteleczka, tak i sam zapach figlarny i lekki :) Słodki, klasyczny, ale nie mdły. Bardzo miły dla nosa, nie tylko kobiecego :) Wyraźnie wyczuwalne nuty róży, jaśminu i piżma sprawiają, że zapach jest uwodzicielski i zmysłowy, nuty jabłka, pomarańczy, maliny dodają swoistej świeżości. Gdybym miała opisać ten zapach jako kobietę to powiedziałabym, że jest elegancką flirciarą ;)
Moja ocena: 6/6
Special Nights:
Kilka słów od producenta: Special Nights dla mężczyzn. Nutami głowy są Żurawina i bergamotka; nutami serca są lawenda, ylang-ylang i nuty przyprawowe; nutami bazy są drzewo sandałowe i piżmo.. Charakteryzuje się niezwykłą wytrzymałością zapachu.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Special Nights to zapach męski. Buteleczka na pierwszy rzut oka wygląda na bardziej kobiecą, zapewne dlatego, że "rodzime" perfumy męskie charakteryzują się prostym flakonem. Jednak uważam, że taka buteleczka ucieszy oko niejednego mężczyzny :) Utrzymana w czarnej kolorystyce, bańkowata. Zapach bardzo męski, przyciągający kobiece spojrzenia. Świeży i wyrafinowany, kojarzy mi się z szykiem i elegancją. Przywołuje na myśl mężczyznę w na luzie, ale w garniturze bądź koszuli ;) Jeżeli miałabym utożsamić zapach Special Nights z cechami to ujęłabym to wychodzi mieszanka zdecydowania, szarmanckości, kultury, ale i poczucia humoru i miłego uśmiechu.
Moja ocena: 6/6
Shahrayar:
Kilka słów od producenta: Shahrayar to propozycja intensywnego, spektakularnego połączenia nut takich jak mięty, pelargonii, wetywerii, ambry i białego piżma.Całość tworzy niezapomnianą kompozycję dla każdego mężczyzny pragnącego przeżyć życie bez granic i ograniczeń.
Nuty głowy: kwiat pomarańczy, mięta.
Nuty serca: gałka muszkatołowa, pelargonia, wetyweria.
Nuty bazy: ambra, wanilia, papirus, białe piżmo.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Flakonik bardzo oryginalny, srebrny, utrzymany w klimatach arabskich. Silne wyczuwalna nuta gałki muszkatołowej w połączeniu z białym piżmem, wanilii, pelargonii i mięty daje niezapomniane chwile dla powonienia. Zapach dosyć ciężki, mocny, zdecydowany. Idealna kompozycja dla mężczyzn, którzy dążą do celu, żyją swobodnie i bez ograniczeń oraz są pewni siebie. Dodatkowo kojarzy mi się z aktywnością i elegancją, więc powiedziałabym, że każdemu mężczyźnie przypadnie on do gustu. W przeciwieństwie do "naszych" perfum ambra nie powoduje zapachu "kauczuku".
Moja ocena: 6/6
Każdy z perfum charakteryzuje się dużą trwałością. Na ciele utrzymuje się cały dzień, za to na ubraniu wyczuwalny jest praktycznie do prania :) Zapachy są miłe dla nosa, niedrażniące, przez to przyjemne w użytkowaniu. Każdy z nich wprowadza nas w arabski klimat :)
Bardzo fajna współpraca, widzę, że podpasowały Ci produkty! :)
OdpowiedzUsuńpugix.blogspot.com
Tak, bo lubię zdecydowane i nietuzinkowe zapachy :)
UsuńMi perfumy arabskie kojarzą się z dość ciężkimi zapachami.
OdpowiedzUsuńNie są ciężkie :)
UsuńTrochę mi się to kojarzy z ciężkim zapachem aczkolwiek wszystko jest dla ludzi. Do perfum Christiny Aguilery też musiałam się przekonać i potem pokochałam ten zapach:)
OdpowiedzUsuńNie są ciężkie Kamilko, są bardzo przyjemne i świeże :)
UsuńTo teraz będziesz jak Arabska Księżniczka :)
OdpowiedzUsuńOj do niej mi daleko :)
Usuńostatni, srebrny flakonik jest bardzo oryginalny i śliczny :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńnigdy nie miałam i nie wąchałam perfum arabskich ale przy okazji jakiejś chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie znam produktu, może się skuszę, jeśli będą promocje. Jednak z perfumami to tak jest, że lepiej powąchać próbkę, bo kupowanie w ciemno zapachu za 370 zł to dla mnie zbyt duża ekstrawagancja. Kiedyś zdarzyło mi się, że perfum nie mogłam używać, bo od ich zapachu dostawałam mdłości :-)
OdpowiedzUsuńJa jak kupuję w ciemno to zawsze patrzę na nuty zapachowe i trafiam :)
UsuńCiekawe jak pachną :p
OdpowiedzUsuń