Recenzja: Krem odżywczy do paznokci i suchej skóry stóp - SheFoot
Jakiś czas temu recenzowałam peeling do stóp marki SheFoot. Dzisiaj przyszedł czas na odżywczy krem. Czy uwiódł mnie tak jak poprzedni produkt?
Kilka słów od producenta: Krem opracowany by odżywiać i uelastyczniać przesuszoną skórę i zapobiegać mikropęknięciom. Formuła została wzbogacona płynną keratyną i elastyną, które wzmacniają płytkę paznokcia. Olej arganowy i witamina E nawilżają, ujędrniają i regenerują podrażniony naskórek, a masło shea tworzy na powierzchni skóry ochronny film, który zatrzymuje wodę pozostawiając skórę gładką, odżywioną i aksamitną w dotyku.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Tubka z kremem zapakowana w tekturowe pudełeczko z najważniejszymi informacjami. Kolorystyka ładnie dobrana, bez zbędnych urozmaiceń, skromna, aczkolwiek wpada w oko :) W środku oprócz produktu znajdujemy również ulotkę z całą gamą produktów SheFoot. Tubka jest solidna, zamykana na "klik". Utrzymana w kolorystyce pudełka. Zapach bardzo mi się spodobał, jest przyjemny, delikatny. Konsystencja treściwa, dosyć tłusta. Krem barwy białej.
Krem jak wspomniałam wcześniej jest bardzo treściwy, dlatego wystarczy niewielka ilość, aby całe stopy były wysmarowane. Przekłada się to na wydajność produktu, która jest bardzo wysoka. Po pierwszym użyciu czujemy działanie produktu. Stopy od razu stają się bardziej gładkie. Skóra jest bardziej miękka i przyjemna w dotyku. Suche stopy czują ogromną ulgę, stają się nawilżone.
Już po kilku dniach regularnego stosowania czuć ogromne zmiany. Skóra jest bardzo mięciutka, nawet lekko zgrubiałe pięty są miłe i przyjemne w dotyku. Dzięki zawartości masła Shea, które zapobiega wysuszaniu skóry, nawet po zaprzestaniu smarowania stóp kremem, pozostają one miękkie. Skóra jest odżywiona i elastyczna. Łagodzi podrażnienia, a zaczerwienienia znikają. Paznokcie u stóp smarowane kremem SheFoot stają się mniej łamliwe, nie są "blaszkowate". Zmiękcza skórki, więc jeżeli któraś z nas je wycina, to pójdzie to gładko :) Krem dosyć szybko się wchłania, mimo że jest tłusty. Myślę, że krem poradziłby sobie nawet z "zapuszczonymi" stopami :P
Moja ocena: 6/6
Jak narazie czytam same pozytywy o produktach tej marki: )
OdpowiedzUsuńI słusznie :)
UsuńCiekawy ten krem, choć obecnie używam kremu z Ziaji który też nie jest zły w tej kwestii. Osobiście wycinam te skórki bo są uciążliwe jak nie wiem.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana przeze mnie do Liebster Blog Award. Więcej szczegółów o tym znajdziesz na moim blogu www.poczatkujaco-kosmetycznie.blogspot.com
Nie próbowałam kremu z Ziaji, ale już wiem, że będzie następny :)
UsuńŚwietne działanie! Mam już dobry peeling, teraz przydałby się dobry krem do stóp.
OdpowiedzUsuńA mam właśnie problemy z takimi zgrubieniami na stópkach...
Ja bardzo polubiłam ten krem, ze względu właśnie na zmiękczanie :)
UsuńSzczerze mówiąc, przydałby mi się taki krem ;)
OdpowiedzUsuńpugix.blogspot.com
ja miałam peeling tej marki i był całkiem fajny, więc pewnie z kremikiem też bym się polubiła :)
OdpowiedzUsuńPeeling również się u mnie sprawdził :)
UsuńWiele dobrego słyszałam na temat produktów tej marki ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam te produkty w Naturze i chyba coś kupię tej marki :]
OdpowiedzUsuń