Recenzja: Piekło-Niebo- Ziarenkowo


Od jakiegoś czasu sól i pieprz i inne przyprawy zastępuje mi jeden produkt... Piekło-Niebo firmy Ziarenkowo :)

Kilka słów od producenta: Prażony słonecznik, sezam, siemię lniane, chili, pietruszka, czosnek / 300 gramów
Nie zawiera konserwantów.
Prażone ziarna słonecznika, sezamu i siemienia lnianego są bogatym źródłem niezbędnych witamin, minerałów, błonnika i kwasów tłuszczowych omega 3 i omega 6. Regularne spożywanie ziaren korzystnie wpływa na przemianę materii oraz trawienie, wspomaga działanie układu nerwowego, pomaga obniżyć poziom cholesterolu, reguluje pracę hormonów, a dzięki zawartości witaminy E, zwanej potocznie witaminą młodości, zwiększa elastyczność skóry.
Więcej informacji: >KLIK<

Moja opinia: Mieszanka zamknięta w przezroczystej paczce z niezbędnymi informacjami na etykiecie. Przykuła ona mój ze względu na kolorystykę i składniki, które znajdują się w mieszance- chili, czosnek oraz pietruszkę.


W mieszance, prócz wymienionych wyżej składników znajdziemy również słonecznik, sezam oraz siemię lniane. Samo spożycie ziarenek grozi wybuchem pożaru w jamie ustnej :D Ziarenka jednak idealnie służą do przyprawiania oraz jako składnik sosu do surówki. Jak wspomniałam na początku Piekło-Niebo z sukcesem zastępuje przyprawy, włącznie z solą i pieprzem. Robiąc surówkę (kapusta pekińska/sałata lodowa, pomidory, ogórek, marchewka, papryka) używam mieszanki do zrobienia sosu do niej zamiast francuskiego lub włoskiego. Wystarczy tylko 2 łyżeczki ziarenek wymieszać z 5-6 łyżkami oliwy z oliwek, pozostawić na 30 minut żeby się przegryzło, a następnie polać surówkę :) Tak doprawiona surówka smakuje całej rodzinie, nie jest ostra, w sam raz. Wyraźnie wyczujemy przyjemny smak chili, który równoważy pietruszka oraz czosnek. Mamy również chrupiące ziarna słonecznika :)


Mieszanki używam również do kurczaka :) Wystarczy kawałki kurczaka zamoczyć w cieście naleśnikowym, posypać mieszanką, następnie obtoczyć w mące i usmażyć na głębokim oleju.


Po usmażeniu na złoty kolor wyciągamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na pół godziny :)


Tak przyrządzony kurczaczek nie potrzebuje ani soli, ani pieprzu. Podczas smażenia i pieczenia czujemy przede wszystkim przyjemną woń czosnkową. Kurczak jest przyjemny w smaku, dzięki ziarenkom. Zarówno chili, jak i czosnek i pietruszka są wyczuwalne. Razem tworząc Piekło-Niebo :) Kurczak wyszedł lekko pikantny z wyraźną czosnkową nutą oraz lekkością pietruszki.


Mieszanka świetnie pasuje także jako składnik sosu do spaghetti- dodaje odrobinę charakteru i możemy sobie co nie co pochrupać :) 
Polubiłam również mieszankę zamiast soli do kanapki z pomidorem :) Pycha!
Chili- bogate żródło witaminy A, działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie. Usprawnia procesy trawienne, wpływa korzystnie na układ krążenia. Czosnek zapobiega infekcjom wirusowym, podnosi odporność. Posiada właściwości przeciwzakrzepowe, wspomaga trawienie, hamuje rozwój bakterii oraz zwalcza wolne rodniki. Pietruszka jest bogata w witaminę C oraz prowitaminy A, PP, K i z witamin z grupy B, a także żelazo, magnez, wapń, potas, mangan, miedź, fosfor. Dobrze wpływa na cerę, wzrok oraz drogi moczowe. Słonecznik, siemię lniane oraz sezam to bogate źródło witaminy młodości (wit. E). Spożywanie ich korzystnie wpływa na przemianę materii, trawienie. Wspomaga działanie układu nerwowego oraz obniża poziom cholesterolu.

Moja ocena: 6/6

Komentarze

  1. ooo wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda super! Do tego zapewne ekstra smakuje, a w dodatku dobre dla zdrowia :) Koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: