Ratunek na opuchnięte oczy- Recenzja: Bio-żel pod oczy i na powieki zmniejszający obrzęki Ziaja- Zapach Natury
Nie wysypiasz się i wstajesz rano z zapuchniętymi i czerwonymi powiekami albo workami pod oczami? Zapach natury ma na to sposób :)
Kilka słów od producenta: Bio-żel pod oczy i na powieki zmniejszający obrzęki szałwiowy ZIAJA przeznaczony do pielęgnacji skóry wokół oczu w każdym wieku. Delikatny, nieperfumowany bio-żel o aktywnym działaniu pielęgnującym.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Pudełeczko przed użyciem było zabezpieczone folią, mamy pewność że produkt jest nowy, oryginalnie zapakowany i nikomu nie posłużył za "tester". Znajdziemy na nim wszystkie ważne informacje.
W środku znajdziemy podłużną buteleczkę, zakręcaną, zakończoną aplikatorem z precyzyjnym dzióbkiem. Dzięki niemu łatwo nam zadozować odpowiednią ilość produktu.
Żel jest bardzo lekki, jak sama nazwa wskazuje konsystencja jest żelowa, bezbarwna. Produkt jest bezzapachowy. Fajnie jak coś tam nam pachnie, ale z drugiej strony jest to plus, bo czasami te "perfumy" potrafią drażnić oczy.
Co mam dużo mówić? Kosmetyk spełnił moje oczekiwania. Po pierwsze wchłania się od razu, nie pozostawia żadnej nieprzyjemnej, tłustej czy lepkiej warstwy. Możemy od razu nakładać na niego makijaż. Jest bardzo delikatny, nawet jak przypadkowo wejdzie w oko to nie szczypie i nie piecze.
Mimo iż producent zaleca stosowanie go na noc to u mnie najlepiej sprawdza się z rana. Niewyspanie (a często się z nim bratam) u mnie kończy się czerwonymi i zapuchniętymi powiekami. Żel pomaga dojść do siebie powiekom. Dobrym posunięciem jest trzymanie go w lodówce, co dodatkowo potęguje efekt ulgi, a dodatkowo chłodzi. Niweluje zaczerwienienie i łagodzi opuchnięcie.
U mojej mamy sprawdza się na worki pod oczami. Po jakimś czasie są mniejsze lub schodzą całkowicie.
Prócz działania łagodzącego żel bardzo dobrze nawilża delikatną skórę pod oczami, dla mnie to wystarczające. Delikatnie wygładza. Na plus przemawia także cena, kosztuje niecałe 6 zł!
Coś idealnego dla mnie. Myślę, że na moje worku pod oczami, po całonocnym czytału ten żel sprawdziłby się idealnie :)
OdpowiedzUsuńO to jak najbardziej :) Też kiedyś dużo czytałam w nocy :)
Usuńdobry i tani - na pewno znajdzie wiele zwolenniczek:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńBardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńJeszcze nigdy nie znalazłam żadnego kosmetyku, który polepszyłby stan mojej skóry pod oczami.
OdpowiedzUsuńWymagająca skóra ;)
UsuńDla mnie to już chyba cos mocniejszego lepiej :)
OdpowiedzUsuńZależy od preferencji:)
UsuńSzukam jakiegoś dobrego kremu, żelu pod oczy ;)
OdpowiedzUsuńTen jest przyjemny, taki delikatny :)
UsuńMuszę bratowej podrzucić bo Ziaję uwielbia ale tego cudu u niej jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJa generalnie lubię Ziaję, wyjątkiem są kremy do twarzy :)
Usuńdobrze wiedzieć po co mam sięgać w przyszłości
OdpowiedzUsuń________________________
www.justynapolska.com
Fashion & Make-up
:)
Usuńnie miałam go nigdy, dla mnie nowość
OdpowiedzUsuńDobra nowość :)
UsuńNa pewno zwrócę na niego uwagę w Ziaji byłam dziś kurczę. Szkoda że wcześniej nie straciłam na Twój wpis. Dobrze że nie posiada substancji zapachowych gdyż mnie uczulaja .
OdpowiedzUsuńTo jest plus w przypadku wrażliwych oczu :)
UsuńJak oczy mi puchną to w zakamarku lodówki mam żel arnikowy, który również ma podobne działanie :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, miałam tylko maść arnikową na siniaki :)
UsuńCiekawy produkt :P
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy
Dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż
http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/
Zaraz wpadnę :)
UsuńNie wiedzialam go nigdy wcześniej, pewnie bym się z nim polubiła :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
UsuńCena bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńPrzystępna :)
UsuńChyba warto się skusić, bardzo lubię produkty tej firmy, są tanie, ale na prawdę dobre :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńKiedyś miałam nieprzyjemną styczność, z żelem na opuchnięte oczy z firmy Ziaja. Było to lata temu więc może został ulepszony. Mój pamiętam, że wchłaniał się bardzo długo i drażnił oczy więc jeśli u Ciebie tak dobrze wypada z absorpcją to może skuszę się i kiedyś ponownie przetestuję ten produkt :)
OdpowiedzUsuńZapewne tak, ja lata temu nie lubiłam produktów Eveline, a teraz lubię :)
Usuńz miłą chęcią wypróbuję. taki produkt by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty z tej firmy :)
Tanie, a dobre :)
Usuńuwielbiam kosmetyki z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
musze go wypróbować
OdpowiedzUsuń