Recenzja: Odżywczy krem do twarzy "aloes i bambus" Born to Bio- Bio-beauty
Zapach może nie powala, ale działanie jest na najwyższym poziomie. O czym mowa? O kremie od Bio-beauty :)
Kilka słów od producenta: Pochodzący z unikalnego wyciągu z kompleksu roślinnego krem odżywczy na bazie świeżego soku z organicznego aloesu i koncentratu z bambusa, dla skóry suchej do bardzo suchej.
Wygładza wrażliwe partie twarzy, dostarczając składników niezbędnych do optymalnego nawilżenia skóry. Dzięki zawartemu w nim masłu shea, chroni skórę przed utratą nawilżenia, regeneruje ją i nadaje skórze elastyczności i czystego blasku.
Moja opinia: Krem znajduje się w wygodnym opakowaniu z pompką (airless). Pompka jest higieniczna, dozuje odpowiednią ilość produktu. Etykieta jest ładna, estetyczna, bardzo mi się spodobała. Na odwrocie znajdziemy najważniejsze informacje. Firma Bio-Beauty zadbała o to, aby znalazły się tu także informacje w języku polskim.
Krem pachnie dość specyficznie, nie jest to może "śmierdziuszek", ale może nie przypaść do gustu. Konsystencja bardzo treściwa, krem wpada w odcień bardzo jasnego beżu.
Produkt bardzo dogłębnie nawilża i odżywia skórę. Buzia nie traci wody, cały czas utrzymuje ten sam poziom wilgotności. Mimo swojej bogatej konsystencji, krem nie zapycha i bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej czy lepkiej warstwy. Skóra po aplikacji nabiera przyjemnego blasku, rozbudza się przyjemnie z rana i wygląda dużo zdrowiej. Wszelkie suche skórki znikają w mgnieniu oka, bo już po pierwszej aplikacji, z tego względu świetnie nadaje się dla bardzo suchej skóry.
Regularne stosowanie gwarantuje miękkość i delikatność skóry. Wyczuwalna jest także lekka poprawa elastyczności. Cera jest wygładzona i miła w dotyku. Nie zauważyłam także, by po "odstawieniu" kremu suchość powróciła. Kiedy skóra jest rozdrażniona i zaczerwieniona to krem idealnie koi. Lekko rozjaśnia naczynka. Wydajność oceniam na duży plus- odrobina wystarczy, aby pokryć całą twarz odżywiającą subtelnością.
Zapach co prawda jest ważny, ale dobre działanie produktu najważniejsze, dlatego chętnie skuszę się na powyższy specyfik, skoro tak go zachwalasz.
OdpowiedzUsuńTeż lubię jak kosmetyk pięknie pachnie, ale działanie najważniejsze :)
Usuńwygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wygładza i poprawie elastyczność :)
OdpowiedzUsuńFajnie, fajnie :)
UsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
Zaraz wpadnę i ja ;)
Usuńpodeślę tego linka mojej koleżance, ona szuka czegoś dobrze nawilżającego
OdpowiedzUsuńNie powinna się na nim zawieźć :)
UsuńO ty kremiku słyszę po raz pierwszy :) Obecnie mam swoich kremowych ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten trafił do ulubieńców :)
UsuńFajny, warto wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńZachęciłaś mnie tą opinią :)
OdpowiedzUsuńMiło :)
Usuńskoro nadaje się dla sucharków to dopisuję do chciejlisty.
OdpowiedzUsuńJa mam problem z suchością na policzkach i jestem zadowolona z efektów :)
UsuńMoże kiedyś wypróbuję jak na razie mam zapas;)
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja :) nie stosowałam tego produktu ale wydaje się być super :)
OdpowiedzUsuńJest :)
UsuńPierwsze widzę, ale po Twoim opisie stwierdzam, że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę dobry :)
Usuńciekawy, nie znam produktów tej marki
OdpowiedzUsuń:)
Usuńlubię kremy z takimi pompkami
OdpowiedzUsuńNajwygodniejsze :)
Usuńoj u mnie aloes odpada , strasznie mnie uczula i podraznia zwlaszcza oczy :(
OdpowiedzUsuńAjj, to już nie :/
UsuńMyślę, że obecnie przydałby mi się taki kremik :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie znam tej firmy, ale kosmetyk wydaje się idealny dla mojej skóry!
OdpowiedzUsuńPowinnaś być zadowolona :)
UsuńNo właśnie ja zanim użyję kosmetyku (obojętnie jakiego) wącham i jednak zapach dla mnie ma znaczenie, bo stosowanie takiego kosmetyku jest przyjemniejsze.
OdpowiedzUsuńPonoć im mniej krem pachnie tym lepiej :D choć ja lubię czasami jak coś mi przemknie pod noskiem ;)
OdpowiedzUsuńKrem wygląda bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuń