Recenzja: Olej z wiesiołka tłoczony na zimno, nieoczyszczony- Ol`Vita


Wiesiołek- mała, niepozorna roślinka, a jakże cenna. Zapraszam na recenzję oleju z wiesiołka Ol`Vita :)

Kilka słów od producenta: Olej z wiesiołka jest bogatym źródłem kwasu GLA, zawiera go około 9 % i ponadto około 70 % kwasu linolowego. Należy również wspomnieć iż kwas GLA bierze udział w syntezie pewnych prostoglandyn, np. PGE1, które jak wiadomo ze źródeł medycznych: m.in .obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają system odpornościowy, wykazują działanie przeciw zapalne. Kwas gamma-linolenowy (GLA) wykazuje działanie przeciw miażdżycowe, wpływa na obniżenie „ złego” cholesterolu we krwi, zmniejsza natężenie stanów zapalnych w organizmie, łagodzi zespół napięcia przedmiesiączkowego oraz towarzyszącą temu bolesność piersi.


Moja opinia: Olej znajduje się w szklanej, ciemnej buteleczce która chroni olej przed dopływem światła. Nakrętka zabezpieczona była przed pierwszym otwarciem.
Olej jest dość gęsty, w kolorze ciemnej żółci. Zapachu nie wyczuwam. W smaku lekko gorzkawy, wyrazisty.


Olej z wiesiołka jest świetnym dodatkiem do sałatek, dipów i sosów do surówek. Olej z wiesiołka jest gwarancją odpowiedniego poziomu GLA w naszym organizmie. Olej z wiesiołka obniża ciśnienie krwi, zmniejsza ryzyko powstania zakrzepów wewnątrznaczyniowych. Wzmacnia odporność, chroni układ krążenia, obniża cholesterol oraz usprawnia pracę mózgu. Wystarczy spożywać jedną łyżeczkę dziennie, aby poprawić stan skóry oraz włosów.


Jak wiadomo olej z wiesiołka jest nie tylko świetny "wewnętrznie", ale i działa zbawiennie od zewnątrz. Olej jest bardzo treściwy, dlatego lubię go stosować do olejowania włosów, które po umyciu są ujarzmione, nie puszą się. Są ładnie sypkie, nawilżone i wzmocnione oraz bardziej elastyczne. Olej nie obciąża włosów, nie ma także problemu z jego zmyciem. Włosy nabierają także blasku- pięknie lśnią.


Olej stosowany na twarz bardzo mocno nawilża. Trzeba dość długo odczekać zanim się wchłonie, ale czas jest tego warty :) Skóra jest pełna blasku i bardziej elastyczna przy regularnym stosowaniu. Zauważyła również lekkie uspokojenie gruczołów łojowych. Skóra jest miękka, delikatna i gładka.
Olej z wiesiołka bardzo dobrze nawilża także skórę łuszczycową. Zmniejsza obszar skóry zmieniony chorobowo. Przydatny także przy skórze trądzikowej.

Ol`Vita

Komentarze

  1. Bardzo zdrowy ten olej, warto go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  2. ile korzyści dzięki stosowaniu oleju :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oleju z wiesiołka jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oleju z wiesiołka jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Samo zdrowie :) muszę spróbować go do włosów :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o włosy to jestem najbardziej zadowolona :)

      Usuń
  6. Dobry olej ale jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam smaki go kupić na AZS moich córek był by idelany

    OdpowiedzUsuń
  8. Na twarz chętnie bym stosowała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Tych olei tyle mamy do wyboru, że już naprawdę nie wiem, po który sięgnę, kiedy wykończę swoje. Jeszcze różane męcze, a już musztardowy dotarł. Piszę męczę, bo gdyby szybciej się skończyły to mogłabym spróbować czegoś innego. Jeśli mam coś za długo, to chyba zaczynam się nudzić ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa musztardowego, już od dawna mnie kusi :)

      Usuń
  10. Też mam olej z wiesiołka, ale jeszcze nic z nim nie zmajstrowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam jeszcze do czynienia z nim, ale prezentuje się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie wypróbuję :) ciekawi mnie jakby sprawdził się do włosów lub na twarz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny produkt ;) jadłam wiesiolinka, ale w tabletkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam olejki na twarz, ale wg mnie nie ma nic lepszego niż arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię używać takich naturalnych produktów, oleje są fenomenalne na włosy i polecam! Tego nie próbowałam ale mnie zaciekawiłaś więc kupie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować, moje włosy bardzo się z nim polubiły :)

      Usuń
  16. Ja jednak zostanę przy słonecznilowym i rzepakowym :)
    Jakos ten wiesiołek mnie nie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cały zeszły rok brałam olej z wiesiołka w tabletkach. Dobrze na mnie działał :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczerze powiedziawszy wolę wiesiołka, a właściwie to olej z wiesiołka w kapsułkach (polski Gal najlepszy). Forma kapsułek jest dla mnie lepiej przyswajalna. Z olejem wiesiołkowy w butelce nie za bardzo wiedziałabym co zrobić :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: