Recenzja: Apple Paple - jabłkowe wino premium
Do ciężkiej kolacji przyda się lampka wina... ale nie byle jakiego. Dzisiaj powrócimy do tradycji winiarskiej sprzed czasów wojny z winem Apple paple.
Kilka słów od producenta: Apple Paple to pierwsze na polskim rynku owocowe wino premium. Wytwarzane według unikatowej, inspirowanej tradycją receptury, ale w nowoczesnym, rygorystycznym jakościowo procesie produkcji (kontrolowanym przez przepisy unijne dla „win markowych”). Dlatego słowa „wino” używamy z dumą!
Wycisnęliśmy sok z dojrzałych polskich jabłek trzech odmian: Delikates, Szampion i Gala. Następnie, przy zachowaniu wszelkich zasad sztuki winiarskiej, został przeprowadzony proces fermentacji trwający kilka tygodni, a po nim przez kolejne sześć miesięcy Apple Paple leżakowało w kadzi, aby stać się winem
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Butelka szklana, typowa dla tego typu trunków. Etykieta jest super! Przekazuje wszystkie najważniejsze informacje, ale patrząc na nią mam wrażenie jakbym czytała starą gazetę. To coś nowego, co przyciąga wzrok i nawiązuje do polskich korzeni winiarskich.
Wino ma odcień żółty, mogłabym rzec złoty, całość klarowna, jak na wino przystało lekko gęsta.
Zapachowo czuć fermentację owoców z nutą alkoholu. Zaczyna się robić przyjemnie ;)
Pierwszy łyk i... to jest dobre :) Myślałam, że wino z jabłek będzie przypominało cydr. Wielkie jednak było moje zaskoczenie. Jest to dla mnie zupełnie nowy smak. Wino jest gładkie w smaku, owocowe. Nuty jabłek są wyraziste. Smak bogaty, ale dosyć krótkotrwały- wino półwytrawne- tych nut także nie zostało pozbawione.
Z każdym łykiem smak jabłek łaskocze podniebienie- najpierw lekko słodkie, przy przełknięciu wytrawne. Pozostawia przyjemny posmak. Jeżeli ciężko Wam sobie wyobrazić smak to krótko mówiąc- w lekkim stopniu przypomina wygazowanego szampana- kolokwialnie mówiąc. Jednak smak jest dużo szlachetniejszy i bardziej przystępny.
Pierwsze, polskie wino owocowe jak dla mnie jest osiągnięciem winiarskim. Wielkie oklaski :) Nie pachnie i nie smakuje jak "jabol". Ma wyszukany smak, jest wysokiej jakości. Najlepiej smakuje schłodzone lub z kostkami lodu.
Szczególnie smakuje podane do ciasta i innych słodkości. Wszystko idealnie współgra. Oczywiście możemy je również wykorzystać do drinków i pobawić się w domu w barmana ;)
Rocznik 2015 niedługo trafia do sprzedaży- o miejscach sprzedaży będziemy mogli dowiedzieć się z facebooka, przy okazji zapraszam do polubienia:
JA rzadko pijam alkohol
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :)
UsuńA ja bym tego winka chętnie się napiła :)
OdpowiedzUsuńNo to zdrówko :)
UsuńOoooo ale bym się napiła takiego wineczka :)
OdpowiedzUsuńNa wieczór w sam raz :)
Usuńja nie przepadam za winami, ale na pewno bym posmakowała :D
OdpowiedzUsuńA u mnie to wino jest jednym z alkoholi, które wypiję :)
UsuńLubię wina, ale tylko słodkie.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie lubię słodkich.
UsuńNa pewno by mi posmakowało lubię takie cuda, zresztą wina jabłkowe są dobre
OdpowiedzUsuńBardzo dobre :)
Usuńo napiłabym się... ja właśnie testuję piwo somersby ;))
OdpowiedzUsuńLubię :)
UsuńMniam musi być pyszne jak tylko gdzieś będę widziała, biorę do koszyka! :)
OdpowiedzUsuńJa też czekam aż rocznik 2015 trafi do sprzedaży :)
UsuńSkoro nie smakuje jak jabol to można by spróbować :D
OdpowiedzUsuńNo nie, jest bardzo delikatne :)
UsuńMogłabym spróbować, choć za trunkami nie przepadam jakoś szczególnie, ale jabłuszko by mnie mogło skusić :) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńJa lubię dobre wina akurat :)
Usuńz checia bym spróbowaa :)
OdpowiedzUsuńWarto się skusić :)
Usuńlubię czasem napić się wina w miłym towarzystwie
OdpowiedzUsuńW miłym towarzystwie smakuje najlepiej :)
Usuńnie lubię półwytrawnego wina, piję tylko półsłodkie lub słodkie
OdpowiedzUsuńA ja tylko półwytrawne lubię :)
Usuńwina uwielbiam!
OdpowiedzUsuńWięc to coś dla Ciebie :)
UsuńPoproszę więcej takich recenzji, gdyż uwielbiam wina :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie dla mnie, ja piję tylko słodkie i półsłodkie ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie lubię właśnie słodkich i półsłodkich :P
UsuńJa przepadam tylko za słodkimi :-), ale tego bym z chęcią skosztowała :-)
OdpowiedzUsuńWarto :)
Usuń