Recenzja: Swing- Let`s Play


Dzisiaj o nieco szalonej i nietypowej grze towarzyskiej Let`s Play- Swing ;)

Kilka słów od producenta: Swing - daj się ponieść fantazji! Zagraj w pierwszą imprezową grę, o szukaniu miłości swojego życia! 
W grze staniesz się gorącym i namiętnym Cassanovą, albo drapieżną, kuszącą Femme Fatale! 
Twoim zadaniem w grze będzie zdobycie 30 punktów rozkoszy!
Zdobywasz je proponując innym graczom przy pomocy kart... 
erotyczne igraszki rodem z Kamasutry!

Możesz wybrać cel swoich amorów i zapytać czy chce się z Tobą kochać albo... 
pójść na randkę w ciemno a tym samym zadowolić się osobą, która była szybsza!

Żart polega na tym, że jeśli para chce zdobyć punkty za swój bombowy i odjechany stosunek,
to inni gracze mogą jej przeszkadzać, bo na przykład dzwoni mama lub na dywan sika piesek!

Dzięki kartom może się nawet okazać, że z wrażnienia ktoś zmienił po nim orientację!
To jednak nie wszystko! Przed grą losuje się karty postaci, które wskazują... 
z kim opłaca się bardziej kochać a z kim mniej!

Bądźcie gotowi na to, że podczas Swinga zmienić się może wszystko… nawet płeć! 
Przeżyjcie szalone imprezy z prześmieszną i zaskakującą grą Swing!

Więcej informacji: >KLIK<

Moja opinia: Jak widać Całość zapakowana jest w pudełko. "Obwódka" z nazwą gry, to delikatny przedsmak, kiedy ją ściągniemy naszym oczom ukazuje się czarne, eleganckie pudełko z wytłoczonym złotym logiem producenta. W pudełku znajduje się tekturowa wkładka, niestety nie bardzo spełnia ona swoją rolę w utrzymaniu porządku. Karty rozsypują się pod nią i tak czy siak musimy ją wyciągnąć. W pudle znajdziemy:
- 12 kart postaci (2 x kobieta hetero, 2 x mężczyzna hetero, 2 x kobieta homo, 2 x mężczyzna homo, 2 x kobieta bi, 2 x mężczyzna bi).
- 77 kart pozycji
- Planszę na punkty przyjemności
- 16 "pionków"/znaczników- klejnocików
- Instrukcję

Gra przeznaczona jest dla 3-8 graczy, wieku powyżej 18 lat.


Muszę powiedzieć, że instrukcja napisana jest aż do wyczerpania, ale zawile. Musiałam ją przeczytać ze dwa razy, aby wszystko było jaśniejsze i bardziej klarowne, a dopiero rozgrywka przyniosła zrozumienie całej gry. Okazało się, że nie jest ona tak trudna jak to wygląda na instrukcji. 


Na początek na drodze losowania przybieramy postać z określoną orientacją seksualną. Bierzemy dwa znaczniki- jeden posłuży nam na planszę z punktacją, a drugi kładziemy na naszą kartę z orientacją. Z talii każdy bierze po 5 kart i zaczynamy szaloną rozgrywkę ;) Możemy wykonać jedno z trzech zagrań: zaproponować komuś stosunek, iść na randkę w ciemno lub użyć dodatkowego działania poprzez zagranie pomarańczowej karty akcji. Gracz, któremu proponowany jest seks decyduje czy się zgadza czy nie. Ale trzeba mieć się na baczności! W przypadku zgody inni gracze mogą przeszkadzać w "igraszkach" rzucając karty kontry- niebieskie.


Inna rozgrywką jest "randka w ciemno"- rzucamy jedną kartę, a inny gracz może dorzucić taką samą. Oczywiście, inni gracze jak powyżej mogą nam poprzeszkadzać. 


Plansza jest solidna, a karty ładne graficznie, jedynym minusem jest to, że są dość cienkie i giętkie. 
Pomimo, że najpierw podchodziliśmy ze znajomymi dość sceptycznie do gry, to jednak świetnie się bawiliśmy. Każdej rozgrywce towarzyszyło dużo śmiechu, przeplatanego komentarzami. Rozgrywka jest dynamiczna, ale bardzo losowa, potrzeba dużo szczęścia i dobrych kart. Tak na prawdę nie wiadomo co się za chwilę wydarzy ;)


Tak na prawdę obmyślając strategię możemy po chwili się z nią pożegnać, dzięki naszym współgraczom. Gra bardzo dobrze spisuje wśród dobrego grona znajomych, rozluźnia atmosferę. Im więcej graczy tym lepsza zabawa i bardziej dynamiczna rozgrywka. Przy dużej ilości graczy można grać i grać, tym bardziej jeżeli jest to w dobrym humorze.


Cena gry to niespełna 50 zł, a komentarze i ilość śmiechu w trakcie gry- bezcenna. Niewybredne pozycje urozmaicają grę i przyprawiają o drobne rumieńce na policzkach.

Let`s Play Games

Komentarze

  1. Fajna, idealna na luźną imprezkę

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedys sie grało w takie i nawet sie smaemu karty robiło a teraz maz dzieci i nie ma czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, ale zawsze znajdzie się czas na jakieś spotkanie i chwilę relaksu w zabawie :)

      Usuń
  3. Raczej zagrałabym w tą grę tylko z lubym :P ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie grałam, ale wydaje się być naprawdę fajna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie bardzo zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi, ale wydaje się fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajna taka gra :) muszę ją mojemu pokazać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie słyszałam o takiej grze, może być z nią niezły ubaw

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam ;) i zaszaleć z nią można ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. może być śmiesznie w trakcie imprezy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś mi się kiedyś ta gra obiła o uszy. Musi być z nią naprawdę ciekawie :P
    supersubi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. No, no, no- odważnie. Nawet nie wiedziałam, że są takie gry. Jakoś ostatnio nie siedzę w temacie, a z tego co pamiętam to i tak odważnym wydawał mi się rozbierany alkochińczyk :D Na imprezach na pewno się sprawdzi idealnie :D ! Pozdrawiam cieplutko. Megly.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jednak ten alkochińczyk rozbierany jest odważniejszy :P

      Usuń
  12. Ciekawa :) ale chyba nie odważyłabym się w nią zagrać ze znajomymi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Obserwuje z konta GHABJ GHABJ. Czekam na rewanż, zaobserwuj: www.ghabj.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten kto wymyślił tę grę ma świetne poczucie humoru :) chętnie bym w to zagrała i "trochu" się pośmiała :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: