Recenzja: Ciastka owsiane z żurawiną i Ciastka jaglane z daktylami- Irenki

Zapraszam na smaczny początek dnia z ciastkami Irenki :)

Kilka słów od producenta: 

Ciastka owsiane:

Ciastka Irenki to doskonałe połączenie chwili przyjemności z dbałością o zdrowie. Spośród wszystkich zbóż, ziarno owsa jest nie tylko najbogatsze w białko, ale także wyposażone w najlepszy zestaw aminokwasów. Paczka ciastek owsianych zapewnia komórkom mózgowym i nerwowym porcję witaminy B6, która poprawia pamięć i koncentrację oraz szybsze przyswajanie wiedzy. Witamina B1 i kwas pantotenowy przeciwdziałają narastającemu zmęczeniu oraz rozdrażnieniu, zarówno podczas wysiłku fizycznego jak i umysłowego. Potrawy z ziarnem owsa to nie tylko sycący i zdrowy posiłek, ale również źródło magnezu, żelaza i witamin, potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Irenki należą do grupy 1% produktów nieposiadających w składzie żadnej chemii spożywczej. Nie zawierają barwników, emulgatorów, regulatorów, spulchniaczy i konserwantów. Dzięki zastosowaniu naturalnych składników odznaczają się bardzo wysoką zawartością witamin i minerałów, a unikalna receptura pozwala im zachować wyjątkowy smak domowych wypieków przez ponad pięć miesięcy.

Ciastka jaglane:

Ciastka jaglane Irenki to prawdziwe zdrowotne dobrodziejstwo. Ich podstawowy składnik – płatki z kaszy jaglanej zawierają mało skrobi, ale dużo łatwo przyswajalnego białka. Wyróżniają się najwyższą zawartością witamin B1, B2, B6 oraz żelaza i miedzi. Sama kasza jaglana, jako jedyna kasza jest zasadotwórcza, a jej częste spożywanie pomaga w profilaktyce nowotworowej, oczyszcza organizm, obniża poziom cholesterolu oraz wzmacnia pracę jelita grubego. Kasza zawiera również lecytynę poprawiającą pamięć oraz rzadki w pożywieniu krzem, odpowiedzialny za wygląd skóry, włosów i paznokci, a także stan naczyń krwionośnych i kości.

Ciastka jaglane Irenki podobnie jak ciastka owsiane nie zawierają żadnych składników chemicznych. Te oparte na płatkach z kaszy jaglanej ciastka nie mają sobie równych pod względem wartości odżywczych oraz zawartości korzystnych dla zdrowia witamin i minerałów.

Moja opinia: Opakowanie ciasteczek tak jak poprzednio foliowe, zawiązane wstążką z bilecikiem. Fajne zapakowane jako prezencik, z którego każdy łasuch czy zwolennik zdrowej żywności będzie zadowolony.

Otwierając opakowanie owsianych Irenek wyczujemy nie tylko zapach karmelu, ale i owoców. W przypadku jaglanych zapach przypomina takie domowe ciasteczka. Skład jest krótki i treściwy- bomba energii, witamin i minerałów. 

Ciasteczka są chrupiące, te jaglane bardziej. Są słodkie, ale nie mdłe. Owoce są świetnym urozmaiceniem. Dodatków nie jest mało, owoców jest w sam raz dla przełamania smaku (w przypadku żurawiny).  Praktycznie w każdym ciasteczku znajdziemy po kilka kawałków daktyla czy żurawiny. Żurawina nie jest w kawałkach, są to całe owocki.

Ciastka są świetne na śniadanie, dodają energii czy podwieczorek- do popołudniowej kawki lub kiedy dopadnie nas mały głód ;) Ciasteczka są wyśmienite, drugich takich po prostu nie ma na rynku. Nie znajdziemy w nich ani grama mąki. Każde ciastko to albo płatki kaszy jaglanej albo płatki owsiane.

Produkty pod nazwą Irenki są nie tylko bez mąki. Nie znajdziemy w nich wypełniaczy, konserwantów i innych chemicznych dodatków.

Pełna lista dystrybutorów:

>KLIK<