Recenzja: Puder w kamieniu i Cienie potrójne- Smart Girls Get More
Zapraszam na kolejną odsłonę kosmetyków Smart Girls Get More ;)
Kilka słów od producenta:
Puder w kamieniu:
Lekki i delikatny, doskonale matuje. Ciemne odcienie mogą być używane jako puder brązujący.
Więcej informacji: >KLIK<
Cienie do powiek:
Delikatne cienie do powiek, pozwalają modelować oko, nadając mu nowy kształt i podkreślając głębię koloru. Pozostają na powiece przez wiele godzin dodając jej koloru i świeżości.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia:
Puder matujący w kamieniu:
Puder jest porządnie sprasowany, nie pyli i nie kruszy się i nie kurzy w kosmetyczce. Do wyboru jest oczywiście kilka odcieni. Opakowanie jest mocne i nie psuje się.
Kosmetyk dobrze się rozprowadza. Działanie kryjące oceniam jako lekkie. Nie wyróżnia się na skórze. Matuje za to konkretnie i daje lekko satynowe wykończenie. Po kilku godzinach (około 5) wymaga lekkich poprawek. Twarz mimo matu wygląda świeżo i zdrowo, a nie na obciążoną. Nie podkreśla ewentualnych suchych skórek.
Puder nie wysuszył mojej cery i nie zapchał. Nie tworzy efektu maski, a ładnie stapia się ze skórą. Buzia po nim nie wygląda "płasko" czy bez wyrazu, nie ma po prostu tego tępego matu. Efekt jest bardzo naturalny. Nie wpada również w pomarańcz.
Potrójne cienie:
Cienie są również prasowane, w jednym okrągłym pudełeczku mamy do dyspozycji trzy odcienie fioletu. Pudełeczko jest równie mocne i solidne.
Cienie także nie pylą i nie kruszą się. Zestaw kolorów jest zawsze odpowiednio dobrany. Mają "miękką" konsystencję i z łatwością się je nakłada oraz dosyć dobrze blenduje. Pigmentacja jest jak dla mnie bardzo dobra, szczególnie kiedy podbijemy cienie bazą.
Makijaż możemy stopniować- nadają się ido subtelnego, jak i mocniejszego podkreślenia oka. Dają błysk taki jak trzeba - nie jest nachalny, ale jak najbardziej widoczny. Utrzymują się dosyć długo w dobrym stanie, ale drobniutkie poprawki mile widziane w ciągu dnia ;)
Z cieniami dobrze się współpracuje.
Cena produktów jest niska, a jakość potrafi zaskoczyć, dla mnie kosmetyki są wystarczające :)
I ktoś mówił, że jakość idzie z ceną. Hmmm można się z tym wspierać :)
OdpowiedzUsuńMożna, jest wiele perełek w niskich cenach :)
UsuńCienie nie w moich kolorach, ale puder może i byłby fajny. Choć po te w kamieniu sięgam ostatnio rzadko. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńJa akurat matującego używam :)
UsuńJa jestem trochę zrażona do tej firmy po lakierach do paznokci, które do pokrycia płytki potrzebują chyba z 15 warstw :P Ich kosmetyki na razie jakoś omijam :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam okazji testować lakierów :)
UsuńKolorki cieni bardzo ładne. :-)
OdpowiedzUsuńPowiew wiosny ;)
Usuńcienie fajne
OdpowiedzUsuńMają fajną pigmentację :)
UsuńMiałam ich lakiery do paznokci, ale niestety nie byłam z nich zadowolona
OdpowiedzUsuńJa lakierów nie miałam okazji wypróbować ;)
Usuńprzypominaja mi kosmetyki ktore uzywalam bedac nastolatką :)
OdpowiedzUsuńHehe :)
Usuńbardzo lubię fiolety:)
OdpowiedzUsuńJa też czasami fiolecik sobie użyję ;)
UsuńNa cienie chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa cienie chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńpuder wygląda ładnie bardzo:D
OdpowiedzUsuńŁadne wykończenie daje :)
UsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńŻywe :)
UsuńGdybym ja tylko umiała umiejętnie wykorzystać takie kolorki na powiece. W moim wykonaniu dobrze wyglądają tylko nudziaki chociaż uwielbiam makijaż z dodatkiem fioletu ponieważ idealnie podkreśla zieleń oka. Puder zapowiada się bardzo fajnie, w szczególności przekonuje mnie jego trwałość :)
OdpowiedzUsuńU mnie też głównie nudziaki, beże i brązy, ale jak piszesz fiolet podkreśla tęczówkę :)
UsuńCienie nie są dla mnie - kolory do mnie nie pasują, natomiast puder mnie zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńA jakie kolorki lubisz? :)
Usuńfioley zawsze ok :)
OdpowiedzUsuńTak :)
Usuńcienie ładne :)
OdpowiedzUsuńMiłe kolorki mają :)
UsuńFajne kolory cieni :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ tej firmy mam tylko lakiery, ale te produkty wyglądają interesująco :)
OdpowiedzUsuńLakierów akurat nie miałam ;)
Usuńwłaśnie będę testować te kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńCzekam na wyniki :)
Usuńniestety puder u mnie wysusza skórę
OdpowiedzUsuńAjj ;/
UsuńBardzo podobają mi się kolorki twoich cieni :-)
OdpowiedzUsuńKrokusy ;)
UsuńCienie są ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńcienie - używałam chyba tylko za łebka, kiedy to podkradałam je starszej siostrze ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie gościły u Ciebie :)
UsuńCiekawe, nigdy nie używałam tych produktów:)
OdpowiedzUsuńDobre są i przystępne cenowo :)
UsuńCienie nie w moich kolorach, ale może puder kiedyś mnie skusi, choć mam niekwestionowanego ulubieńca, który nie kosztuje wiele :)
OdpowiedzUsuńA wiem, wiem :)
Usuń