Recenzja: Róże do policzków Rumenilo- Smart Girls Get More

Jak dotąd dosyć rzadko używałam różu. Od kiedy jednak w moje ręce wpadły dwa nowe od Smart girls get more to z jednym z nich nie rozstaję się :)

Kilka słów od producenta: Świetnie modeluje kości policzkowe, nadaje efekt naturalnych rumieńców.

Więcej informacji: >KLIK<

Moja opinia: Róże zamknięte w plastikowych, okrągłych opakowaniach. Jeden jest w odcieniu czarnym, odkręcany, a drugi- biały otwierany "z klapką". Osobiście wolę opakowania drugiego typu ;)

Czarne pudełeczko skrywa w sobie róż wpadający w brąz, ma ceglasty odcień, ma drobinki i opalizuje. Ten w białym pudełeczku jest delikatny i matowy.

Muszę przyznać, że jakość jest dobra, a cena niska. Nie spodziewałam się, że róże przypadną mi do gustu. Produkty nie sypią się, są dobrze sprasowane, łatwo je aplikujemy. Jedna warstwa daje subtelny efekt, dzięki czemu efekt nie jest wyolbrzymiony. Możemy go spokojnie stopniować. Zadowalający efekt szybko uda nam się uzyskać.

Ja sobie upodobałam róż matowy, ale moja mama lubi ten z drobinkami. W małych ilościach róż opalizujący może być stosowany również jako rozświetlacz. 

Róże trzymają się na twarzy około 4-5 godzin. Po tym czasie potrzebna jest drobna korekta. Nie rozmazują się i nie. Ten matowy daje efekt naturalnych rumieńców. 

Róże dobrze podkreślają kości policzkowe, twarz promienieje i wygląda zdrowo. Oba są wydajne, póki co nie widać zużycia.

Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Oferta kolorystyczna jest dosyć bogata, więc każda znajdzie coś dla siebie.