Recezja: Świeca zapachowa walec Scented Candle Lilac- Zapach bzu zamknięty w świecy Bispol
Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, ale Bispol potrafi uraczyć nas wiosną we własnym domu.
Świeczka ma kształt walca, pali się około 36 godzin. To dużo, a zarazem mało- niewiele, dlatego że ten zapach mógłby unosić się w domu cały czas. Jest przyjemny, roznosi się po całym pokoju, naturalny i nieduszący.
Świeczka była zafoliowana prawie po sam knot. Wystarczy zerwać etykietkę, aby dowiedzieć się najważniejszych informacji i przeczytać o środkach bezpieczeństwa. Knot nie jest za długi, w sam raz, więc płomień nie jest wielki.
Świeczka nadaje klimatycznego wystroju- drobny szczegół a cieszy oko, tym bardziej kiedy się pali i rozbrzmiewa swoim zapachem.
Świeca Bispol Lilac raczy nas pięknym zapachem bzu, wprowadza powiew wiosny w mieszkaniu. W powietrzu unosi się powab i lekkość aromatu.
W moim pokoju zapachniało majem. Zapach bzu przypomniał mi o beztroskim dzieciństwie oraz zrelaksował, a także poprawił humor. Bez to taki zapach młodości, świeżości, przywołuje na myśl piękny ogród, gdzie kwiaty bujnie rozrastają się na wszystkie strony.
Dla dopełnienia chwili relaksu z bzem w roli głównej wystarczy dobra książka. Zapach bzu usuwa jakby negatywne energie i pozwala człowiekowi otworzyć się na pozytywne uczucia. Jeżeli brakuje Wam wiosny, to świeczka będzie strzałem w dziesiątkę i da nam chociaż jej namiastkę ;)
Na pewno by mi się spodobała ze względu na bez właśnie. Super. Przydałby mi się taki relaks w jej towarzystwie :) Lubię spalać zapachowej świeczki. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńJest zapach i klimat :)
UsuńHej jestem nowa :) I szukam Koleżanek Blogerek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam MoNcia :)
http://moncia666.bloog.pl
Po ostatnich jazdach nie jestem pewna czy ja ich szukam ;)
UsuńUwielbiam bzy :) Teraz mi smutno, bo maj spędzam w Krakowie a pod domem rośnie u mnie bez i lubiłam robić z nim bukiety czy po prostu oglądać czy wąchać go ;-)
OdpowiedzUsuńOj za to u mnie ich od groma, jeszcze trochę i zakwitną :)
UsuńMyślę, że przypadłaby mi do gustu :) Ma śliczny kolor, a zapach bzu bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńAh ten bez :)
Usuńoj lubimy świeczki lubimy ;)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
Usuńlubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńUwielbiam świeczki a te zapachowe są boskie
OdpowiedzUsuńNajlepsze :)
Usuńuwielbiam zapach bezu:)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :)
UsuńMusi pięknie pachnieć. :-)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńUwielbiam zapach bzu :) dlatego też wybrałam sobie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńDobry wybór :)
UsuńPięknie się prezentuje w tej zieleni :) Taki powiew wiosny kiedy za oknem śnieg może skutecznie poprawić humor :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ale humor to poprawia ten zapach :)
UsuńPiękny ma kolor ta świeczka, a zapach bzu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKto go nie lubi? :)
Usuńna pewno bardzo przyjemnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
UsuńZapach idealny dla mnie :).
OdpowiedzUsuńLubisz? :)
UsuńLubię zapach bzu :)
OdpowiedzUsuńBrakuje go teraz...
UsuńJak pięknie wygląda :) Zapach musi być cudowny :)
OdpowiedzUsuńJest :)
Usuńpiękna :) pasowałaby do mojego salonu :)
OdpowiedzUsuńDobry gust :)
Usuńbrzmi cudnie
OdpowiedzUsuńCzyli tak jak pachnie :)
UsuńZapach musi być przecudny. Mi ten zapach odrazu kojarzy się z majem :-)
OdpowiedzUsuńMaj już tak blisko :)
Usuńbardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńUwielbiam świeczki, ta ciekawie wygląda i ten kolorek ładny :)
OdpowiedzUsuńA jak pięknie pachnie! :)
UsuńAjj przepięknie pachnie - miałam ją i uwielbiam ten zapach 💕 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż