Recenzja: Elle Vitrue Bar podwójna czekolada- Myprotein

Coś niskokalorycznego i słodkiego między posiłkami?

Kilka słów od producenta: 

• Mniej niż 95 kalorii w batoniku
• Zawiera Trucal®, bogate źródło wapnia
• Można spożywać o każdej porze
• Wysoka zawartość białek i wapnia

Elle Virtue Bar to smakowity, ociekający jogurtem batonik zbożowy, świetnie sprawdzający się w momentach pokus między posiłkami. Bogaty w białko i błonnik batonik pomaga utrzymać głód na wodzy, a przy tym przyczynia się do utraty wagi, ma bowiem jedynie 95 kalorii. Elle Virtue Bar zapewnia świetne źródło energii, niezależnie, czy potrzebujesz paliwa do ćwiczeń czy też musisz uporać się z napiętym harmonogramem. Węglowodany o niskim indeksie glikemicznym i duża ilość białka dodają energii i wspomagają regenerację po wysiłku.

Więcej informacji: >KLIK<

Moja opinia: Batoniki są pakowane osobno. W pudełku mamy 12 batoników po 30g. Możemy również zakupić na sztuki na spróbowanie :) Na opakowaniu znajdziemy wszystkie niezbędne informacje, ale w języku angielskim, podobnie na każdym opakowaniu batona. 

Batoniki są praktycznie całe czarne. Widać w nich dokładnie dużą ilość owsa. W smaku? Podwójna czekolada! Bardzo dobry, łagodny i nie za słodki, więc nie zasłodzimy się. Bardziej smakuje jak w jakiejś polewie, ale nie takiej tandetnej czekoladopodobnej, gdzieś między czekoladą próbuje się wybić jakby jogurt naturalny. Batonik jest po prostu smaczny. 

Batonik mimo, że niewielki i lekki to jest świetną przekąską w chwilach ochoty na coś słodkiego. Niweluje uczucie głodu, lekko syci. Virtue Bar daje dużą dawkę energii, szczególnie z rana w połączeniu z kawą. Ja sięgałam po niego, kiedy miałam bardzo napięte dni. Po zjedzeniu go uczucie znużenia mija i dostajemy kopa energii. 

Batoniki świetnie nadają się dla osób ćwiczących fizycznie, ale i tych odchudzających się. Zawiera tylko... 95 kalorii! Zawiera w sobie dużo błonnika, co reguluje i przyspiesza przemianę materii. Trucal zawarty w batoniku jest naturalnym i obfitym źródłem białka.

Od takiej słodkości nie powinniśmy przytyć ;)