Recenzja: Mydełko peelingujące kawa z wanilią- Pour L`amour
Orzeźwia tak jak filiżanka kawy z rana :)
Kilka słów od producenta: Mydełko Kawowe - SKŁAD: świeżo zmielona kawa, oliwa z oliwek, masło Shea, ekstrakt z wanilii.
ZASTOSOWANIE:
Mydełko świetnie nadaje się do peelingu. Dzięki drobinkom kawy złuszcza naskórek, a roślinne tłuszcze zawarte w mydełku natychmiast uzupełniają skórę w witaminy i ją nawilżają.
Więcej informacji na fanpage Pour L`amour: >KLIK<
Moja opinia: Mydełko otrzymujemy w standardowym opakowaniu Pour L`amour.
Pani Basia bardzo dba o estetykę- mydełko otulone jest białym, sztucznym siankiem, które podkreśla jego piękno. Mydełko jest brązowo- białe (istny miks kawowy- od ciemnego brązu po jasny), boki ma lekko drapowane- boki przypominają mi odcieniem dorodne borowiki albo smakowity pierniczek ;) Na przodzie mamy wytłoczone drzewko z napisem 100% Nature oraz ziarenko kawy. Kawa z wanilią pachnie po prostu obłędnie- zapach kawowy lekko ginie pod słodką nutą waniliową, która przechodzi jakby w mleczny zapach. Nic tylko nim pachnieć! W środku oczywiście znajdziemy cytat, ja tym razem trafiłam na Harolda Pintera :)
Mydełko kawowe to porządna dawka odżywienia i nawilżenia dla skóry. Czujemy to przy każdym namydleniu ciała. Ale jest jeszcze jedno co możemy wyczuć w mydełku od razu po pierwszym użyciu... pasję i serducho, które Pani Basia wkłada w produkcję mydełka :)
Mydełko bardzo dobrze dobudza skórę z rana. Przede wszystkim twarz wygląda promienniej po przemyciu. Cera jakby dostawała porządną dawkę energii, jest bardziej żywa. Ja szczególnie upodobałam je sobie do delikatnej skóry pod oczami, znaczy moich cieni ;) Rozmydlam odrobinę na opuszkach palców i przez chwilkę masuję nim skórę pod oczami (oczywiście tak żeby nie wpadło do oka). Przy regularnym stosowaniu cienie są trochę bledsze, bo polepsza się mikrokrążenie. Jeżeli chodzi o całą twarz to mydełko jest świetnym naturalnym peelingiem i bardzo dobrze go zastępuje- ściera martwy naskórek. Skóra jest gładka i ładna, dodatkowo delikatna w dotyku.
Produkt równie dobrze peelinguje całe ciało. Pozostawia je miękkie i gładkie. Podczas mydlenia można wyczuć bardzo subtelny efekt rozgrzewający. Skóra zaraz po myciu wydaje się bardziej jędrna i elastyczna- zapewne dzięki dodatkowi mielonej kawy, czyli można z nim walczyć z cellulitem ;) Podczas kąpieli czuć lekkie pobudzenie krążenia.
Mydło sprawdza się także do mycia włosów. Nie tylko radzi sobie bardzo dobrze ze zmywaniem olejów i oczyszczaniem skóry głowy, ale przy okazji ją peelinguje w delikatny sposób, bez obaw że uszkodzimy sobie cebulki. Kofeina pobudza krążenie, dlatego też zaobserwowałam szybszy wzrost włosów (o około 3 mm przez miesiąc przy myciu mydełkiem 2 razy w tygodniu). Włosy są wzmocnione i bardziej mięsiste, wyglądają na bardziej gęste. Lśnią zdrowym blaskiem.
Kawa podobno także zwalcza oznaki starzenia skóry- u mnie jeszcze tego nie widać, dlatego na ten temat się nie wypowiem ;)
Panią Basię i jej mydełka znajdziemy nie tylko w internecie, ale i również w różnych miejscach :) Jeżeli zauważycie ten stand to polecam podejść :)
Mydełko polecam, jest bardzo wyjątkowe :)
Kolejne mydlane cudeńko :)
OdpowiedzUsuńmnie rozczarowało bo nie pachnie mi kawą:(
OdpowiedzUsuńFaktycznie, mydło kawowe powinno pachnieć kawą :)
UsuńPachnie, pachnie :) Tylko jest "słodzone" wanilią, kawę też da się wyczuć :)
UsuńWyglada trochę jak chlebek:) ale lubię fake wynalazki
OdpowiedzUsuńW zasadzie to tak ;)
UsuńCiekawa jestem zapachu. :-)
OdpowiedzUsuńAha, nie pachnie kawą. Tak to jest jak się najpierw napisze, a później czyta. :P
OdpowiedzUsuńI tak mnie zachęciło, bo lubię takie mydełka. :-)
Hehe :D Pachnie, tylko aromat wanilii jest dość mocny. Zapach wanilii podchodzi pod serię waniliową Eveline ;)
UsuńTakie mydełko to ja chcę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁadnie wygląda ale ja bym wolała mocniejszy zapach kawy. Mimo, że niepiję tego zacnego napoju to bardzo lubię jego zapach ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, ale zapach i tak jest cudowny. Ta wanilia <3
UsuńWizualnie niezbyt ładnie prezentuje się to mydełko. Mimo to jestem chętna go wypróbować.
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem czy nieładnie? Od razu po nadejściu przesyłki wygląda cudnie :)
UsuńKawy nie lubię, kawowe słodycze tak, kawowych kosmetyków nie próbowałam. Czy by mi przypadły do gustu? Ciężko powiedzieć, ale mydełko wygląda naprawdę zachęcająco :) Pozdrowionka, miłej soboty :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
UsuńŚlicznie wygląda to mydełko
OdpowiedzUsuńo kurcze wyglada super ;)ze u mnie nie ma takiego stoiska :(
OdpowiedzUsuńMożna zamówić w internecie :)
UsuńJak fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńChcę takie mydełko! :)
OdpowiedzUsuńZ kawą to już nie dla mnie ale wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuń