Recenzja: Hummus paprykowy- Primavika

Hummus staje się coraz popularniejszy. Nic dziwnego- jest pyszny, także ten paprykowy :)

Kilka słów od producenta: Hummus paprykowy to prawdziwy rarytas dla smakoszy tego niezwykłego warzywa.  Połączenie cieciorki, sezamu,  papryki i przypraw, sprawia, że smakuje oryginalnie, a także stanowi skarbnicę witamin – B, E, C, oraz składników mineralnych takich jak potas, wapń, magnez, żelazo i kwas foliowy. Zawiera też sporą ilość białka oraz błonnik.

Więcej informacji: >KLIK<

Moja opinia: Hummus znajdziemy w niewielkim, szklanym słoiczku. Etykietka prosta- taka jaką lubię, a na niej wszystkie ważne informacje. Jak widać kaloryczność nie za wielka, w połączeniu z warzywami (tak go jadam najczęściej) jest świetną i niskokaloryczną przekąską, która idealnie zastąpi słone paluszki czy chipsy :)

Produkt jest bezmięsny, więc idealny dla wegan. Jak dotąd jadałam hummus bez żadnych dodatków w postaci papryki itp., dlatego z wielkim entuzjazmem, ochoczo podeszłam do testów :) Jak się okazało hummus z dodatkiem papryki jest świetny! Papryka nie wybija się na pierwszy plan, ale jest wyczuwalna. Dodaje przyjemnego posmaku, hummus jest jakby ciut kwaskowy, ale i zarazem słodki- mniam! Smakuje dość orientalnie :)

Produkt nie tylko świetnie smakuje z pieczywem, warzywami, ale i z tym mniej zdrowym- krakersami, czy paluszkami. Konsystencja jest dość zbita, ale nie przeszkadza, aby nabierać hummus na warzywa. Pewnego dnia naszła mnie ochota na placki ziemniaczane (tak, tak, może nie najzdrowsze ;)) i postanowiłam wykorzystać hummus paprykowy. Po prostu smarowałam nimi placki. I to był strzał w 10 :) 

Ciecierzyca jest źródłem witamin oraz minerałów. Obniża ciśnienie krwi oraz zły cholesterol. Bardzo bogata w błonnik, więc zapobiega zaparciom oraz chorobom jelit. Błonnik w niej zawarty stabilizuje również poziom glukozy we krwi. Ma niski indeks glikemiczny, więc jest idealna dla diabetyków. 

Hummus Primavika produkowany jest bez użycia konserwantów, barwników, aromatów i glutaminianu sodu.