Recenzja: TouchBack® flamaster do brwi BrowMarker


Z TouchBack henna odchodzi w zapomnienie ;)

Kilka słów od producenta: Zmywalna farba zawarta w flamastrze nadaje brwiom naturalną gęstość i kształt. Doskonale sprawdza się na rzadszych, niezbyt wyraźnych lub zbyt cienkich brwiach, brakujących lub jaśniejszych włoskach w linii brwi. Zaletą jest komfortowy opatentowany aplikator Fiber FlowTM umożliwiający łatwe nakładanie produktu, a także białka pszenicy, które doskonale wygładzają poszczególne włoski brwi. Nie trzeba obawiać się nienaturalnej warstwy albo matowego efektu - brwi po aplikacji wyglądają na doskonale wyregulowane i naturalne. Do usunięcia produktu wystarczy płyn do demakijażu.


KORZYŚCI TOUCHBACK BROW MARKER:  
  • Długotrwały skład, odporny na ścieranie i pot
  • Odcienie bogate w koloryzujące pigmenty
  • Naturalny wygląd
  • Z dodatkiem białek pszenicy
  • Precyzyjny, opatentowany aplikator Fiber FlowTM
  • Nie testowane na zwierzętach
Więcej informacji: >KLIK<


Moja opinia: Produkt otrzymujemy w estetycznym pudełeczku, w środku czeka na nas elegancki flamaster. Wygląda jak kredka lub eyeliner we flamastrze. Można się pomylić ;) 
Flamaster dostępny jest w pięciu odcieniach- blond, kasztan, średni brąz, ciemny brąz, delikatna czerń. Ja wybrałam ciemny brąz.
Odcień nie jest tak ciemny jak się spodziewałam, spokojnie mogą go stosować osoby o jasno brązowych włosach.


Flamaster jest wygodny w użyciu, bardzo łatwo rozprowadza się na brwiach. Nie tworzy grudek, gdyż jest to produkt płynny. Można nim w łatwy sposób obmalować brwi, nadać im kształt. Po aplikacji warto je rozczesać szczoteczką. BrowMarker nadaje naturalny efekt. Nie jest on przerysowany ani komiczny. Nie wyglądamy jak z "dorysowanymi" brwiami.


Aplikator nie jest ani mocno twardy, ani miękki, więc z łatwością ją naniesiemy, pozwala to również na precyzyjną aplikację. Dobrze wypełnia przestrzenie między brwiami. Dodatkowo lekko nabłyszcza brwi. 


Tu akurat nałożyłam odrobinę za dużo na końcówkę. 
Flamaster jest odporny na ścieranie, nie schodzi szybko. Trzyma się bez żadnych poprawek cały dzień. Schodzi bez zarzutów pod wpływem płynu micelarnego albo mleczka do demakijażu. Świetnie pokrywa również siwe brwi (testowane na babci ;)). 
Co ważne- produkt nie był testowany na zwierzętach.

Komentarze

  1. Ciekawy produkt, choć ja chyba pozostanę wierna korektorom do brwi ze szczoteczką :D

    OdpowiedzUsuń
  2. myślę, że u mnie by się nie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze to jeszcze nigdy nie stosowalam kosmetyku do brwi :) nie wiem czemu ale nie lubie ich podkreslac :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie prezentuje się na Twojej brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To chyba produkt nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. ważne że produkt nie jest okupiony cierpieniem zwierząt:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy produkt, chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja spasuje, gdyż nie lubię malować brwi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie i naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jednak wolę cienie do brwi ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo zaintrygował mnie produkt , ale ja nie potrzebuję używać tego typu kosmetyków kolorowych , mam naturalnie ciemne brwi ;*

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, ale jeden w połowie siwy włosek mam :D

      Usuń
  12. Ciekawy produkt jeszcze sie z nim nie spotkałąm

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama nie stosuje, ale wydaje się fajny. :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie jest lepszy niż henna :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem czy zamieniłabym swoje kosmetyki na taki flamaster. Ale jakby mi się sprawdził to coś czuję, że bym go polubiła. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że byście się polubili :)
      Pozdrawiam :))

      Usuń
  16. Nie znam, ale efekt świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. moim krzakom niestety nic nie pomoże ;D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: