Recenzja: Herbata ekspresowa Magic Nights w torebkach, czyli orient zamknięty w saszetce- Basilur Tea
Kto ma ochotę na owocową przyjemność z Basilur? :)
Kilka słów od producenta: Czarna herbata cejlońska, wysokogórska z nutą truskawki, moreli, ananasa i papaji.
Owocowa kompozycja zachwyci smakiem i ukoi Twoje zmysły.
Saszetki pakowane oddzielnie, pełen aromat w każdej filiżance.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Samo opakowanie przyciąga już wzrok- jest granatowe z błyszczącą poświatą i orientalnym wzorem. Bardzo mi się podoba, jest oryginalne i po prostu śliczne :) Na boku opakowania znajdziemy najważniejsze informacje w języku polskim.
W kartoniku znajdziemy 20 saszetek po 2 gramy pakowanych osobno w torebki utrzymane w stylu pudełka. Wystarczy przedrzeć torebkę i już możemy cieszyć się pięknym zapachem herbaty.
Herbatę zalewamy wodą w temperaturze 95 stopni. Zapach po zalaniu jest mocno wyczuwalny. Jakby lekko kwaskowaty, ananasowy przede wszystkim. Nie braknie również zapachu czarnej herbaty.
W smaku wyśmienita. Na początku wyczujemy delikatny smak truskawki, która prowadzi nas do morelowego świata z finishem papaji z ananasem. Owocom cały czas towarzyszy główny składnik- herbata cejlońska. Smak jest orientalny, egzotyczny. Mieszanka zasmakuje każdemu, szczególnie koneserom herbaty czarnej.
Napar ma czysty i delikatny smak, który jest wyborny. Od razu czuć, że herbata jest wysokiej jakości. Z naparem krótko parzonym (3 minuty) otrzymamy herbatę orzeźwiającą i pobudzającą, która odświeży nawet w upalne dni. Herbata również smakuje na zimno, jest po prostu wspaniała :)
Przy parzeniu dłuższym- 5 minut, otrzymamy napar relaksujący, który lekko koi zmysły i ciało.
Herbata jest koloru ciemnego bursztynu, wpada w mahoń.
Na upały idealna, nie za mocna, ale aromatyczna i wyraźna w smaku :)
Ja nie przepadam za herbatami, pijam je bardzo rzadko.:)
OdpowiedzUsuńNiektóre jak ta, są pyszne :)
UsuńOpakowanie jest bardzo oryginalne ;) Ciekawi mnie smak :)
OdpowiedzUsuńowocowy, pyszny :)
UsuńKoneserką herbat nie jestem, tej nie znam :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię :)
Usuńlubię owocowe herbatki :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńOpakowanie ma fajne wzorki, chętnie wypróbowałabym tą herbatkę :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest bardzo orientalne :)
UsuńNigdy nie piłam morelowej herbaty, bardzo mnie ciekawi ten smak :)
OdpowiedzUsuńW jednej orkiestrze z ananasem, papają i truskawką wyśmienicie smakuje :)
UsuńNie znam tej herbatki :)
OdpowiedzUsuńWarto ją poznać:)
UsuńJa bardzo dużo herbat piję :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja akurat sączę koktajl własnej roboty:) wieloowocowy z nutellą... mniam!
OdpowiedzUsuńKusicielka, też bym się napiła :)
UsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Taka też jest:)
UsuńCiekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowy :)
UsuńNabrałam ochoty na herbatkę:)
OdpowiedzUsuńJa czasem dopiero wieczorem przypominam sobie, że jeszcze nic dzisiaj nie piłam.
OdpowiedzUsuńPrzy dzieciach tak jest...
UsuńMmm...musi być pyszna :)
OdpowiedzUsuńWspaniała :)
UsuńChętnie :)
OdpowiedzUsuńja pije tylko kawe:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię, ale herbata musi być :)
Usuńskosztowałabym! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na filiżankę :)
Usuńmmm, musi być pyszna! :)
OdpowiedzUsuńJest :)
UsuńUwielbiam herbaty, ale tej niestety nigdzie nie widzialam jeszcze.
OdpowiedzUsuń